WKU - wojsko moja miłość

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

senq
Ekspert
Ekspert
Posty: 1214
Rejestracja: 07 lip (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: senq » 09 wrz (czw) 2004, 23:30:48

A ja w życiu nie zaciągne sie w kamasz !!! Chyba że Polska stanie w ciezkich chwilach... :x

Mika
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 537
Rejestracja: 06 lip (ndz) 2003, 02:00:00

Post autor: Mika » 09 wrz (czw) 2004, 23:35:56

Ja Cie tam nie puszcze chodźby nie wiem co :P

Kesonex
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2366
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Kesonex » 10 wrz (pt) 2004, 08:53:55

sinar pisze:Hehe Kes tez taki cichociemny. Sam sie niedawno chwalil piecioletnim stazem. Ot po prostu taki flirt towarzyski na forum i tyle
Nie taki diabel straszny, poza tym mowilem o o 7 letnim Sinar sklerozka cie chyab wziela wiec dziewczyny nie m asie mnie co bac, ja to juz utarta droga ide:)

aw
akademiareklamy.edu.pl
akademiareklamy.edu.pl
Posty: 1397
Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00

Post autor: aw » 10 wrz (pt) 2004, 10:27:12

no przecież widać ześ ekspert, może graść wspomnień z łezką w oku nam tu wyłożysz - zdrowej żołnierskiej rozrywki - np. jak husty wyszywać, kosze wyplatać, ludzi zabijać...

Kesonex
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2366
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Kesonex » 10 wrz (pt) 2004, 12:05:31

No nie sadzisz ze na trzezwo otworze sie jak puszka:)

Nie no az taki nie jest ze mnie wodzirej, lovellas czy bynajmniej zabijaka:)

yarlan
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 949
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: yarlan » 15 wrz (śr) 2004, 21:44:56

uh.. a ja wczoraj dostalem karte powolania... najwyzej bede wpadal na zajecia w moondoorqoo.. naszczescie jednostke mam dwa przystanki od domu :D

Landers69
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 105
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Kilka proad jak uciec

Post autor: Landers69 » 06 paź (śr) 2004, 14:26:22

1.Najskuteczniejsza....założyc własną sekte i udowodnić,że wasza wiara jest daleka od wszelkiego rodzaju przemocy.
2.Tatuaż w widocznym miejscu np. na karku lub nadgarstku..chodzi o to żeby był widoczny nawet wtedy jak założy się mundur
CDN

Landers69
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 105
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Jak uciec ***czesc 2

Post autor: Landers69 » 06 paź (śr) 2004, 21:01:43

Jak uniknąć wojska? To pytanie zadaje sobie wielu ludzi... (Oczywiście interesują nas tylko legalne i zgodne z prawem sposoby na uniknięcie. A jeśli uciekniesz za granicę albo sfałszujesz własną śmierć to na pewno nie będzie to zgodne z prawem...). Jeśli jeszcze nie służyłeś ojczyźnie, nie musisz na początku października każdego roku zanosić zaświadczenia ze szkoły to z całą pewnością niedługo (w roku, gdy kończysz 18 lat) zaczną się twoje problemy z wojskiem (o ile jesteś facetem;). Kobiety to mają dopiero fajnie... nie muszą się czymś takim jak wojskiem martwić a jeśli chcą to mogą zostać ochotniczkami...

Po pierwsze musisz zdać sobie sprawę, w jakiej sytuacji się znajdujesz. Jak już pisałem na wstępie ta strona jest zaadresowana przede wszystkim dla tych, którzy chcą się uczyć, mają taką możliwość i chcą z niej skorzystać. Jeśli jesteś po zawodówce czy podstawówce na prawdę nie ma sensu uciekać - gdyby każdy chciał uniknąć zasadniczej służby to nie mielibyśmy praktycznie żołnierzy. A ktoś musi pilnować NASZYCH granic, czuwać, by dzieci i kobiety mogły spokojnie spać. To jest nasz obowiązek i należy go spełnić. W końcu jesteś facetem (prawdopodobnie...) i masz jaja. Tym bardziej, że nie idziesz tam na całe życie a jedynie na rok. Jeśli jesteś na utrzymaniu rodziców, nie masz pracy, nie uczysz się - życie Ci się nie zawali. Co innego, gdy np. musiałeś przerwać studia po semestrze zimowym (albo Cię zwyczajnie wywalili...) ale w czerwcu chcesz ponownie spróbować. Dopiero wtedy wojsko może być ogromnym problemem. I takim ludziom postaram się pomóc bo wiem, że wśród żołnierzy jest wielu właśnie takich ludzi, którzy chcą dalej studiować ale muszą iść do wojska. A po wojsku często już się nie chce i zostaje zamiatanie ulic albo łatanie polskich dziurawych ulic... Jest to związane również z tym, że wojsko (szczególnie w przypadku gdy źle trafisz) zupełnie odwraca system wartości albo po wojsku, zamiast na studia musisz pójść do pracy, by się utrzymać... Bo gdy zawalisz rok na studiach, na drugi pójdziez do wojska, to po wyjściu masz już w najlepszym wypadku 21 lat. I trudno w takim wieku myśleć o rozpoczęciu studiów...

Oto wyciąg z ustawy o powszechnym obowiązku służby wojskowej. Możemy się dowiedzieć z jakich powodów możemy dostać odroczenie i na jaki czas:
Art. 39. (49) 1. Odroczenia zasadniczej służby wojskowej udziela się poborowemu na jego wniosek ze względu na:
1) wybór na posła - na czas pełnienia mandatu,
2) kandydowanie do Sejmu - na czas trwania kampanii wyborczej,
3) konieczność sprawowania bezpośredniej opieki nad członkiem rodziny wspólnie z nim zamieszkałym, który nie ukończył szesnastego roku życia lub został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy i do samodzielnej egzystencji albo który ukończył siedemdziesiąty piąty rok życia, jeżeli nie ma innego pełnoletniego członka rodziny bliższego lub równego stopniem pokrewieństwa obowiązanego do sprawowania tej opieki, albo ze względu na obowiązek sprawowania opieki wynikającej z prawomocnego orzeczenia sądu - na czas sprawowania tej opieki, z zastrzeżeniem ust. 4,
4) pobieranie nauki w szkole wyższej, jeżeli jest on studentem - na czas pobierania tej nauki, nie dłużej jednak niż do końca roku szkolnego w tym roku kalendarzowym, w którym poborowy kończy dwudziesty siódmy rok życia,
5) pobieranie nauki w zakładach kształcenia nauczycieli - na czas pobierania tej nauki, nie dłużej jednak niż do końca roku szkolnego w tym roku kalendarzowym, w którym poborowy kończy dwudziesty siódmy rok życia,
6)pobieranie nauki w szkole średniej, w tym policealnej lub pomaturalnej - na czas pobierania tej nauki, nie dłużej jednak niż do końca roku szkolnego w tym roku kalendarzowym, w którym poborowy kończy dwudziesty drugi rok życia.
2. Odroczenia ze względu na pobieranie nauki udziela się także poborowym będącym alumnami wyższych seminariów duchownych, osobami zakonnymi (po profesji czasowej), nowicjuszami w zakonach albo słuchaczami szkół duchownych kościołów i związków wyznaniowych mających osobowość prawną - na czas pobierania tej nauki, nie dłużej jednak niż do końca roku szkolnego w tym roku kalendarzowym, w którym poborowy kończy dwudziesty siódmy rok życia.
3. Odroczenia zasadniczej służby wojskowej można udzielić również ze względu na ważne sprawy osobiste lub rodzinne poborowego, a w szczególności związane z zaistnieniem trudnej sytuacji osobistej lub rodzinnej, które nie upoważniają do udzielenia poborowemu odroczenia z tytułu sprawowania bezpośredniej opieki nad członkiem rodziny albo z powodu konieczności załatwienia spraw związanych z prowadzeniem przez poborowego przedsiębiorstwa, gospodarstwa rolnego albo innej działalności gospodarczej. Odroczenia nie udziela się, jeżeli spowodowałoby to nieodbycie zasadniczej służby wojskowej.
4. Odroczenia, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, udziela się każdorazowo na czas określony we wniosku, nie dłuższy jednak niż dwanaście miesięcy.
5. Odroczenia, o którym mowa w ust. 3, udziela się tylko jeden raz w wymiarze od trzech do dwunastu miesięcy.
6. Skreślenie z listy studentów albo wydalenie ze studiów powodują utratę udzielonego odroczenia zasadniczej służby wojskowej z tytułu pobierania nauki.
7. Poborowy, któremu udzielono odroczenia, o którym mowa w ust. 1 pkt 4-6, po zakończeniu roku szkolnego (studiów), nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia rozpoczęcia kolejnego roku szkolnego (studiów), przedstawia wojskowemu komendantowi uzupełnień właściwemu ze względu na miejsce pobytu stałego (zamieszkania) lub pobytu czasowego trwającego ponad dwa miesiące zaświadczenie o ukończeniu poprzedniego i rozpoczęciu nowego roku nauki (studiów).

Landers69
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 105
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

jak uciec***czesc 3 PORADY

Post autor: Landers69 » 06 paź (śr) 2004, 21:06:37

Załóżmy, że masz już wezwanie po kartę powołania albo w niedalekiej przyszłości spodziewasz się, że takowe dostaniesz. Po pierwsze: NIE PODPISUJ KARTY POWOŁANIA! To jest najgłupsza rzecz jaką możesz zrobić w takiej sytuacji. Oni nie mogą Cię zmusić do jej podpisania nawet jeśli będą Ci grozić a prawdziwe problemy zaczną się dopiero wtedy kiedy podpiszesz kartę a w wyznaczonym dniu nie stawisz się w jednostce. Dopiero wtedy żandarmeria zacznie Cię szukać i silą zostaniesz doprowadzony do jednostki. Ale w WKU, przynajmniej za pierwszym razem, nikt Cię nie zmusi do podpisania karty. Możesz powiedzieć, że masz niedowład ręki, że studiujesz i następnego dnia przyniesiesz im zaświadczenie o tym (nawet jeśli nie masz szans żeby go zdobyć ale możesz powiedzieć że dostałeś się na dwa kierunki a tylko z jednego Cię skreślili - drugi nadal studiujesz). Ale najlepiej jak to mama pójdzie do WKU i powie, że wyjechałeś do Holandii do pracy przy zbiorach owoców i wrócisz za kilka miesięcy...

Wiadomo, że w nieskończoność nie możemy się uchylać od podpisania karty powołania. Tym bardziej, że nie możemy tak po prostu nie przyjść w wyznaczonym dniu bez podania wcześniej przyczyny bo pojawią się spore problemy, może nawet będziemy musieli zapłacić dość wysoką grzywnę. Przychodzi taki moment, że tą kartę powołania juz musimy podpisać, nie mamy wyboru. Już przy trzecim czy nawet drugim wezwaniu możemy zostać potraktowani jak ktoś kto umyślnie się uchyla. Więc w końcu podpisujesz w WKU kartę powołania. Ależ spokojnie, jeszcze nie wszystko stracone! Masz 14 dni (hmm albo 10, już nie pamiętam dokładnie ale to jest napisane na karcie powołania, którą dostaniesz na samym dole) na to, by się odwołać.

Piszemy odwołania. Proponuję od razu uderzyć na dwa fronty, tak jak ja to zrobiłem. Po pierwsze - do Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego .
Z tym podaniem to jest tak, że pewien major powiedział mi, iż szansa, że zrozumie Twoją sytuację i go nie odrzuci jest pół na pół, mi się jednak wydaje, że szansa jest dużo mniejsza... Jednak warto spróbować, wszak łapiemy się każdej szansy. Po dwóch-trzech tygodniach powinna przyjść odpowiedź. Jeśli odwołanie zostało uwzględnione - masz dużego farta. Jeśli odrzucone - pozostała nam już tylko jedna droga na unieważnienie karty powołania - komisja lekarska. O tym niżej.

Drugie odwołanie jakie napiszemy będzie dotyczyło naszego zdrowia. W tym odwołaniu musimy zawrzeć prośbę o ponowną komisję lekarską, ponieważ jeśli masz problemy z wojskiem bo zostałeś skreślony z listy studentów to od poprzedniej komisji minął przynajmniej rok, więc stan twojego zdowia mógł ulec pogorszeniu.Właściwie wystarczy kilka zdań o tym, że Ci się wzrok pogorszył i masz bóle kręgosłupa potwierdzone jakimś małym zaświadczeniem lekarskim, ale lepiej napisać więcej niż mniej. Kilka dni po złożeniu odwołania dostaniesz wezwanie do WKU, gdzie z kolei otrzymasz skierowanie na PLK (Powiatową Komisję Lekarską). Prawdopodobnie kategoria A zostanie podtrzymana, ale nie jest to powód do płaczu. To jest akurat planowane. Jeśli jednak dostaniesz jakimś cudem kat. B albo tym bardziej D - masz problem z głowy.

Załóżmy, że na Powiatowej Komisji Lekarskiej znowu dostałeś kategorię A. I znowu masz 10 (albo 14) dni na odwołanie się. Starasz się czekać jak nadłużej, dopiero na dwa-trzy dni przed upływem tego czasu składasz to odwołanie, składasz je w miejscu, gdzie miałeś PKL.Przecież tu chodzi o czas, tych dni musi upłynąc jak najwięcej. Do dnia stawienia się w jednostce masz coraz mniej czasu a wciąż przed Tobą jeszcze jedna komisja, bez której nie możesz nigdzie pojechać...

Oczywiście tą jeszcze jedną komisję będziesz miał tylko wtedy, kiedy w terminie się odwołasz od orzeczenia PKL. Jeśli oprzesz je choćby o najbardziej bzdurne, ale logiczne argumenty, nie powinieneś mieć problemu z jej przyznaniem. Ważne jest to co napiszesz i choćby jakieś małe zaświadczenie lekarskie a nie to na co na prawdę cierpisz. Chodzi o to, żeby powołali kolejną komisję a tym samym żebyś ty zyskał kilka następnych tygodni a nie o to, jaki będzie werdykt tej komisji.

Po kilku, kilkunastu dniach powino przyjść pisemko, że odwołanie zostało przyjęte. Po następnych kilku dniach przyjdzie powiadomienie o WKW (Wojewódzka Komisja Lekarska). I tu jest bardzo istotny szczegół. Jeśli data tej komisji jest przed dniem, kiedy musisz się stawić w komisji - już tylko cud może Cię uratować. Proponuję pójść na tą komisję, a nuż widelec może dostaniesz kat. B albo D. Jeśli nie - ja już Ci nie pomogę. Natomiast jeśli data WKW jest po dacie stawienia się w jednostce - gratuluję, wygrałeś! Wtedy jeszcze tylko musisz iść z tym powiadomieniem do WKU i oddać bilet. Na komisję możesz, ale nie musisz iść, przecież biletu już nie masz a w międzyczasie dostałeś się gdzieś na studia, albo choćby do jakiejś prywatnej szkoły. To jest ważne, że w czasie, gdy walczysz o pozbycie się karty powołanie, musisz zadbać o papierek że pobierasz naukę. Bo jeśli tego nie zrobisz a oni na wszystkich komisjach dadzą Ci kategorię A to po kilku miesiącach dostaniesz znowu bilet. A wtedy już na prawdę nic Ci nie pomoże...

Teraz już nie masz karty powołania, natomiast masz zaświadczenie o pobieraniu nauki. Nawet jeśli dostaniesz wezwanie po bilet - idziesz z tym zaświadczeniem i spokojnie możesz im się śmiać w twarz. Nie mogą Ci już nic zrobić!


Sciagniete z serwisu:
http://www.owojsku.webpark.pl/

Proponuje także:
http://wojsko.to2.pl/
http://www.owojsku.to2.p/

MI TO POMOGŁO TAKŻE MIŁEJ LEKTURY :mrgreen:

ODPOWIEDZ