Wybory prezydenckie AD 2010

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
Artur0
Ekspert
Ekspert
Posty: 1136
Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00

Post autor: Artur0 » 01 cze (wt) 2010, 23:39:11

bartek_f pisze:jeszcze pozwolę sobie skomentować manipulację w mediach poniższym filmem:
http://www.youtube.com/watch?v=P3Qvx8cC7i4
cz. 2 http://www.youtube.com/watch?v=NgPtfw_dTm8 Normalnie, to masakra jakaś jest... :?

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12698
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Naprawdę mocne!

Post autor: s_wojtkowski » 02 cze (śr) 2010, 00:10:32

Artur0 pisze:
bartek_f pisze:jeszcze pozwolę sobie skomentować manipulację w mediach poniższym filmem:
http://www.youtube.com/watch?v=P3Qvx8cC7i4
cz. 2 http://www.youtube.com/watch?v=NgPtfw_dTm8 Normalnie, to masakra jakaś jest... :?
Mnie oba wasze linki zaprowadziły w to samo miejsce. Ale przyznaję - naprawdę mocne!

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 02 cze (śr) 2010, 02:03:05

seize pisze:Ignorowanie tego głosu i wyśmiewanie go jest raczej przejawem małej znajomości ów materii jaką jest społeczność internetowa jak również biernością refleksji co do akcji i "realnych działań" jakie ona kreuje i odbić w świecie rzeczywistym.
Po pierwsze nie wyśmiewam, zwróciłam jedynie uwagę na zbyt duże uogólnienie. Materię znam. "Bierność refleksji" - hmm, czyli brak refleksji? Ajj, tu Cię zaskoczę - nic nie wywołuje u mnie takiej refleksyjności jak społeczność internetowa. Naprawdę - tyle anonimowych wypowiedzi - codziennie powodują u mnie nadmierne kontemplacje. A wiesz co jest najfajniejsze? Że większość takich osób jakby zwołać realny panel dyskusyjny, to już nie jest taka mocna w gębie. Szok, prawda?
Anyway, w hołdzie owej społeczności internetowej pozwolę sobie zacytować fragment komentarza, który pojawił się pod omawianym linkiem:
"Tak jest: geje, lesbijki, pedały i jak to tam nazwiesz homoseksualnie, zablokowali w godzinach szczytu (niedzielę, ale szczytu!) na 2 godziny ruch tramwajowy na dość ważnej arterii. Parady zamiast uświadamiać społeczeństwo: drażnią je. Powodzenia w takich akcjach... eh."
Parada, która jest raz w roku i trwa 2 godziny przeszkadza większości społeczeństwa. Rozumiem to doskonale. Mi też dużo tego typu inicjatyw przeszkadza. Np manifestacje Kościoła, które odbędą się bodajże w ten czwartek. Nie chcę nikogo martwić - ale wtedy nie tylko ruch zostanie wstrzymany, ale i wszystkie sklepy zamkną. Oprócz biedronki. Chyba jeszcze Tesco będzie otwarte. Mało tego! Wszędzie będzie słychać smętne pieśni. Mam tu coś do powiedzenia? Nie!
A jak np kolarze mają te swoje zawody i blokują wtedy ruch? Można przeciwko nim zaprotestować? Nie!
Albo protestujące pielęgniarki, górnicy, ekolodzy (oni są najgorsi), siatkarze, fani Gwiezdnych Wojen? Niedługo Internauci zaczną protestować. I co ja mogę? Mogę sobie ponarzekać i wsio.
Ale jak geje wyjdą raz w roku przespacerować się Marszałkowską (czy gdzie tam spacerują), w akompaniamencie radosnej muzyki, przez 2 godziny, to jest największy problem jaki można sobie wymyślić.

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 02 cze (śr) 2010, 09:18:26

Agfu - odpowiem jednym zdaniem:
Żadna grupa społeczna nie powinna być uprzywilejowana.

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12698
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Kwestia parad homoseksualistów

Post autor: s_wojtkowski » 02 cze (śr) 2010, 09:24:49

Ale Agfu, mi się zdaje, że parady homoseksualistów sa uciążliwe nie dlatego, że ruch kołowy został zablokowany (bo to rzeczywiście zdarza się często i dokładnie tak samo blokują ruch inne przemarsze). Chodzi o samą treść oraz formę manifestacji, która sprawy intymne i delikatne, czyni przedmiotem publicznym, krzykliwym, ostentacyjnie eksponowanym. I wydaje mi się, że ta ostentacja nie spotykałaby się z takim sprzeciwem, gdyby dotyczyła spraw, które w sposób naturalny są publicznie prezentowane, pokazywane, omawiane. A zachowania seksualne do nich nie należą.

Przedstawię ten sam problem z innej perspektywy. Jeżeli manifestują górnicy, pielęgniarki, ekolodzy, katolicy, buddyści, Czeczeni, emigranci, bezrobotni, komuniści, narodowcy etc. zawsze wiem co i jak powiedzieć moim dzieciom, z którymi przechodzę / przejeżdżam obok. I to niezależnie od tego, czy mają 3, 5, 7, 9, 11 czy 13 lat. Każdemu na jego poziomie da się zgodnie z prawdą opowiedzieć o co tutaj chodzi. Natomiast w przypadku parad homoseksualistów ani nie chcę ani nie umiem tego zrobić. Trzeba wówczas dziecko okłamać, zagadać (w celu odwrócenia uwagi) albo zszokować prawdą (na którą, nie jest przygotowane). Jako rodzic jestem wówczas zakłopotany i każde z wyżej wymienionych wariantów zachowań mi się nie podoba. Dla zwykłych ludzi właśnie na tym polega dyskomfort wyciągania sfery intymnej (i to jeszcze dodatkowo w tym, nazwijmy to, nietypowym wydaniu) na ulicę.

Mam wrażenie, że takie są podstawy niechęci społeczeństwa wobec tzw. marszów równości.

amroczkowska
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 51
Rejestracja: 10 kwie (czw) 2008, 02:00:00

Post autor: amroczkowska » 02 cze (śr) 2010, 11:28:18

chciałam tylko zauważyć, że istnieje coś takiego jak orientacja psychoseksualna. a przeciwnicy homoseksualizmu uwielbiają patrzeć na gejów i lesbijki tylko i wyłącznie przez pryzmat seksualności. jest to dość przykre, że nikt nie dostrzega uczuć i emocji takich osób, a ich kontakty sprowadza tylko do przypadkowego seksu w klubowym kibelku.
wiadomo, że dla społeczeństwa lepiej, żeby homoseksualiści siedzieli w swoich szafach i się nie odzywali.

a mimo wszystko osoby te też będą głosować na prezydenta. wiadomo, że są oni w większości zwolennikami lewicy. wszyscy wiedzą(nawet zwolennicy Napieralskiego i on sam) że nie ma on szans zostać prezydentem. I co w tym momencie te 2mln osób ma zrobić? zagłosować w drugiej turze na Kaczyńskiego czy Komorowskiego? skoro jeden i drugi mają swoje zdanie na temat tego "zboczenia".a bądź co bądź 2 mln głosów to nie przelewki w tym boju.

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Re: Kwestia parad homoseksualistów

Post autor: Agfu » 02 cze (śr) 2010, 11:56:46

wojtkowski pisze:Mam wrażenie, że takie są podstawy niechęci społeczeństwa wobec tzw. marszów równości.
Hmm, chodziło mi bardziej o pokazanie absurdalności komentarzy, które powinnam tak "szanować" wg wyższych postów i które powinny mnie skłaniać do refleksji;)
Niemniej jednak utrudnienia w ruchu mogą wiele osób denerwować.
Kilka miesięcy temu musiałam przejść kilka przystanków na piechotę, bo Młodzież Wszechpolska maszerowała krzycząc jaka to unia jest zła. Błagam!
I dopiero tego nie umiałabym wytłumaczyć swojemu dziecku - "Wiesz smyku, tu maszerują ludzie, którzy nienawidzą innych ludzi. Dlaczego? Bo świat oprócz miłości (którą propagują też parady;>), jest pełen nienawiści". Czy może też powinnam kłamać?
Albo jak miałabym wytłumaczyć procesje kościelne - że ludzie wolą wierzyć niż wiedzieć, a chciałabym swoje dzieci wychowywać w duchu nauki i racjonalizmu, a nie myślenia życzeniowego. Takie coś mogłoby im nieźle namieszać w głowie;)
Przepraszam jeśli wyjdzie że ironizuję, ale nie rozumiem dlaczego miałbyś kłamać - dlaczego powiedzenie dziecku, że na świecie istnieje różnorodność jest tak trudne?

amroczkowska zwróciła uwagę na bardzo ważną rzecz - homoseksualizm to nie tylko seksualność. Część społeczność lbgt na pewno zachowuje się prowokacyjnie (choć to też dobrze - w tym kraju jeśli chce się do czegoś dojść trzeba uderzyć wyraźnym tonem), ale są tam też osoby niepozorne, które po cichu wspierają ogólną myśl, walczą o swoje prawa.
Są to osoby, które pragną tych samych wartości co heteroseksualiści.
I właśnie - też będą głosować.

amroczkowska
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 51
Rejestracja: 10 kwie (czw) 2008, 02:00:00

Post autor: amroczkowska » 02 cze (śr) 2010, 12:03:44

Co do prowokacyjnego zachowania to po części się z tym zgadzam. wiadomo, że są także osoby, które same kreują dziwny stereotyp(chodzi mi np. o przegiętych gejów),ale to jest jakiś niewielki procent. większość gejów wygląda jak "normalny" facet, a większość lesbijek jak "normalna" kobieta.
tylko niestety dużo osób o tej "normalnej" orientacji myli totalnie pojęcia i kojarzy z homoseksualizmem transwestytów, a to zupełnie inna bajka... no ale wiadomo łatwiej jest nienawidzić będąc ignorantem.

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 02 cze (śr) 2010, 19:34:44

Znam paru homoseksualistów, którzy w ogóle nie wpisują się w stereotyp. Jak na razie jest to 100% poznanych przeze mnie homoseksualistów.

Inna sprawa, że wszyscy, których znam potępiają te przemarsze i to właśnie przez nie mają problemy. Przemilczę kwestię, że bardzo duży odłamek ludzi paradujących w paradzie "równości" to w ogóle nie są homoseksualiści. Więc pytanie powstaje - jakim prawem ci "homoseksualiści" wypowiadają się w imieniu homoseksualistów, którzy jedyne czego chcą to świętego spokoju? Wielu z nich nawet nie mówi o swojej orientacji, bo to dla nich sprawa intymna. No bo jak byście same zareagowały parę, uprawiającą seks (tudzież udającą ten akt) w publicznym miejscu, manifestując swoją orientację?

amroczkowska
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 51
Rejestracja: 10 kwie (czw) 2008, 02:00:00

Post autor: amroczkowska » 02 cze (śr) 2010, 20:07:05

Wiele osób nie mówi o swojej orientacji bo boi się reakcji reszty społeczeństwa. i to nie jest kwestia chęci zachowania intymności.
wątpię, żeby komfortowe było ukrywanie się przez całe życie, że mieszka się z "przyjaciółką" czy "przyjacielem".

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 02 cze (śr) 2010, 20:13:53

Nigdy nie byłam na paradzie równości, ale z tego co wiem, nikt tam publicznie seksu nie uprawia (tzn nie umiem sobie tego wyobrazić - w trakcie marszu? Na środku Marszałkowskiej? Kaman...).

Myślę, że tu nie o intymność chodzi, ale o strach. Znam wielu homoseksualistów, którzy na parady nie chodzą, bo się nie wyoutowali i zwyczajnie się boją, że ich ktoś zobaczy.
Inni nie chodzą, bo im się nie chce. Jeszcze innym nie podoba się forma.
Nigdy nie dogodzisz każdemu.
O tym, że w samym nie-hetero środowisku są podziały ideowe wiadomo nie od dziś. Ale nie o to w tej dyskusji chodzi. Wg mnie ci co chcą iść - aktywiści czy nie - niech idą. Mi to zupełnie nie przeszkadza.
Zastanawia mnie tylko jak można oszacować kto na paradzie jest gejem a kto nie... Istnieje jakiś specjalny wywiad, który to sprawdza?;)

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12698
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Nienawiść?

Post autor: s_wojtkowski » 02 cze (śr) 2010, 20:14:20

Agfu pisze:Kilka miesięcy temu musiałam przejść kilka przystanków na piechotę, bo Młodzież Wszechpolska maszerowała krzycząc jaka to unia jest zła. Błagam!
I dopiero tego nie umiałabym wytłumaczyć swojemu dziecku - "Wiesz smyku, tu maszerują ludzie, którzy nienawidzą innych ludzi. Dlaczego? Bo świat oprócz miłości (którą propagują też parady;>), jest pełen nienawiści".
amroczkowska pisze:dużo osób o tej "normalnej" orientacji myli totalnie pojęcia i kojarzy z homoseksualizmem transwestytów, a to zupełnie inna bajka... no ale wiadomo łatwiej jest nienawidzić będąc ignorantem.
Ale dlaczego i na jakiej podstawie zarzucacie komuś (Młodzieży Wszechpolskiej, osobom "normalnej" orientacji, mi) nienawiść? Jeżeli ktoś krzyczy, że Unia jest zła, to jaka w tym tkwi nienawiść? Jeśli nawet ktoś myli transwestytów z homoseksualistami i jest w tej dziedzinie ignorantem - to dlaczego imputuje mu się, że nienawidzi? Dlaczego mi, nie akceptującemu marszów równosci, sugerujecie, że nienawidzę homoseksualistów? To manipulacja. Lub co najmniej nadużycie.

PS. 2.000.000 głosów homoseksualistów (liczycie, że 5% Polaków to homoseksualisci? skąd takie dane?) to byłoby pewnie jakieś 12-15% poparcia (licząc, że zagłosuje ok. 15 mln osób). Napieralski zacząłby mieć szansę na druga turę :wink:.

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 02 cze (śr) 2010, 20:32:30

Sławku, nienawiść zarzuciłam Młodzieży Wszechpolskiej. I to nie tylko nienawiść w stosunku do mniejszości seksualnej, ale do wszystkiego, co Młodzieżą Wszechpolską nie jest. Tego typu organizacje bazują na nienawiści do innych grup społecznych, ich hasła są agresywne podobnie jak wszelkiego rodzaju działania.

Ciebie nie oskarżam o nienawiść absolutnie. Rozumiem, że Tobie idea parad nie odpowiada - próbuję jedynie przedstawić moje stanowisko - czyli przyzwolenie na nieszkodzącą nikomu różnorodność.

Wg badań Długołęckiej z 2005 r. tyle właśnie osób nie-hetero było w Polsce.

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 02 cze (śr) 2010, 20:35:30

bartek_f pisze:http://www.youtube.com/watch?v=NgPtfw_dTm8

jeszcze jeden przykład manipulacji w telewizji. bardzo poważny, swoją drogą.
To co robi tv woła o pomstę do nieba...
Przykre.

amroczkowska
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 51
Rejestracja: 10 kwie (czw) 2008, 02:00:00

Post autor: amroczkowska » 02 cze (śr) 2010, 20:53:33

Ja nikomu nie zarzucam nienawiści... i mówię tu o skrajnych przypadkach dlatego nie widzę powodu w braniu tego do siebie.
po prostu jak każdy wyrażam swoje zdanie, w końcu od tego jest to forum;)

ODPOWIEDZ