Dopiero teraz zauważyłem tę deklarację. Muszę Ci powiedzieć, że mocno mnie zaskoczyłeś. Oczywiście pozytywnie! [Ale to co? W domu macieseize pisze:Mój głos w tej ankiecie poszedł już na samym początku na Jarosława Kaczyńskiego.
Mini-wybory prezydenckie 2010
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12838
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Re: Mini-wybory prezydenckie 2010
-
Agfu
- Bywalec

- Posty: 304
- Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00
Espy, też się staram. Nie oceniam ludzi tylko po ich namacalnych osiągnięciach.Espy pisze:Ja osobiście staram się i będę się starał w życiu patrzeć na ludzi także przez pryzmat ich starań, a nie tylko tego co osiągnęli. I myślę że jest nadal sporo osób patrzących podobnie do mnie, tylko trzeba ich odkryć.
Ale świat rządzi się swoimi prawami. W wyścigu szczurów wygrywają ci, którzy stawiają na cele.
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią odnośnie JKM. Cudowne założenia gospodarcze na których opiera on swój program wyborczy stoją w opozycji do dość nieciekawych poglądów społecznych.
Plus też jestem ciekawa co by naprawdę zrealizował gdyby wygrał wybory;)
Bartek, to że Ty miałeś pojęcie o ekonomii zanim przyszedłeś do WSR-u, a poglądami JKM karmiłeś się od dawna, nie oznacza, że każdy miał tak samo. Pamiętaj, że do szkoły przychodzi dużo osób prosto po maturze, które nie mają pojęcia jeszcze w wielu rzeczach, bo np nie miały ich okazji poznać albo się nimi nie interesują.
-
bartek_f
- Bywalec

- Posty: 465
- Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00
No wydaje mnie się, że budowanie dzielnic pod kątem osób niepełnosprawnych jest jak najbardziej w porządku. Ta "afera", która miała miejsce z udziałem niepełnosprawnej dziewczynki była sporym nieporozumieniem (była spora nagonka na niego w mediach, konkretnie Dzienniku - założył był sprawę i ją wygrał).Espy pisze:jego poglądy odnośnie niepełnosprawnych też są delikatnie mówiąc ciekawe - sądzę że duża część jego potencjalnych wyborców nie zna go od tej strony.
Szczerze mówiąc zaskakuje mnie to, że np. sprawy homoseksualistów są przedkładane na sprawy gospodarcze, które powinny być priorytetem.
-
anton868
- Początkujący(a)

- Posty: 78
- Rejestracja: 03 sie (pn) 2009, 02:00:00
Priorytetem zawsze powinno być przestrzeganie praw człowieka.bartek_f pisze: Szczerze mówiąc zaskakuje mnie to, że np. sprawy homoseksualistów są przedkładane na sprawy gospodarcze, które powinny być priorytetem.
A w Polsce łamie się je notorycznie. Homoseksualizm to najlepszy tego przykład. Dlaczego odbiera się tym ludziom podstawowe prawa?
Myślę, że takie problemy powinny zostać rozwiązane jako pierwsze. Jednak powinno się to odbyć bez cyrków, tym bardziej, że rozwiązanie jest banalnie proste.
-
bartek_f
- Bywalec

- Posty: 465
- Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00
Poza tym, gwoli ścisłości. Żeby komuś coś odebrać, to ten najpierw musi coś posiadać. O ile mnie pamięć nie myli to homoseksualiści nie mieli możliwości zawierania np. ślubów, więc siłą rzeczy nie zostały im odebrane. 
Co do "formalizacji" związków. Uważam, że to powinno być sprawą wyłącznie obywatela, nie państwa. Co za tym idzie, żadnych ulg podatkowych itd. (przy założeniu, że podatki będą niskie). Więc wtedy będą mogły sobie i tak istnieć takie instytucje, które będą mogły takich ślubów udzielać, jak np. w różnych kręgach wyznaniowych typu rodzimowierstwo itp.
Co do "formalizacji" związków. Uważam, że to powinno być sprawą wyłącznie obywatela, nie państwa. Co za tym idzie, żadnych ulg podatkowych itd. (przy założeniu, że podatki będą niskie). Więc wtedy będą mogły sobie i tak istnieć takie instytucje, które będą mogły takich ślubów udzielać, jak np. w różnych kręgach wyznaniowych typu rodzimowierstwo itp.
-
anton868
- Początkujący(a)

- Posty: 78
- Rejestracja: 03 sie (pn) 2009, 02:00:00
W żadnym wypadku nie mówię, że tylko w Polsce. Niestety wciąż zbyt często łamane są prawa człowieka. Co do zakazu o którym mówisz to nic jeszcze o tym nie słyszałem, więc sobie poczytam. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że i owszem jest to naruszenie wolności tej mniejszości. Sprawę jednak zgłębię, bo możliwe, że to przedwczesna opinia.bartek_f pisze:Tylko w Polsce? A co powiesz na to, że we Francji zakazano noszenia muzułmańskich burek? Czy to nie łamie podstawowych praw człowieka?
-
anton868
- Początkujący(a)

- Posty: 78
- Rejestracja: 03 sie (pn) 2009, 02:00:00
To już kwestia nieodpowiedniego słówka. Ważne, że wiesz o co mi chodzi. Nie dano im praw które powinni mieć.bartek_f pisze:Poza tym, gwoli ścisłości. Żeby komuś coś odebrać, to ten najpierw musi coś posiadać.
Też tak uważam. Partie za dużo rzeczy chcą nadzorować, co tylko szkodzi państwu.bartek_f pisze: Co do "formalizacji" związków. Uważam, że to powinno być sprawą wyłącznie obywatela, nie państwa.
Co do tych czapek
A tak serio to mam mieszane uczucia co do tego zakazu. Musiałbym zbyt wiele rzeczy zgłębić, na co zwyczajowo nie mam czasu i ochoty. Trzeba by sprawdzić ich religie czy tam przypadkiem faktycznie nie narusza się praw kobiet itd, itp.
Łamanie praw homoseksualistów w Polsce wydaje się być znacznie poważniejsze.
-
kominovsky
- Nowy(a)
- Posty: 44
- Rejestracja: 10 paź (pt) 2008, 02:00:00
samo noszenie burki nie może łamać praw kobiet... jak ktoś chce to niech zdejmie... karalne powinno być (i prawdopodobnie jest) zmuszanie kogoś, także swojego dziecka, do noszenia tego...
a poza tym zdaje się, że zabroniono tylko w szkole czy urzędach (jak się mylę to proszę mnie poprawić)... tam jest to 100% uzasadnione... gdybym przyszedł do szkoły w kominiarce też by mi kazali zdjąć, i zresztą słusznie... bo w niektórych miejscach istotna jest identyfikacja konkretnej osoby...
a poza tym zdaje się, że zabroniono tylko w szkole czy urzędach (jak się mylę to proszę mnie poprawić)... tam jest to 100% uzasadnione... gdybym przyszedł do szkoły w kominiarce też by mi kazali zdjąć, i zresztą słusznie... bo w niektórych miejscach istotna jest identyfikacja konkretnej osoby...
-
Smierc*
- Czasami coś napisze

- Posty: 172
- Rejestracja: 23 sie (czw) 2007, 02:00:00
Espy lubisz z góry oceniać ludzi. A nawet wśród dzieci znajdziesz powiedzenie "nie oceniaj pochopnie"
JKM znałam dużo wcześniej niż WSR, wtedy nie miałam prawa do głosowania więc tylko się przyglądałam politykom. Znam cały program JKM, i nie zaskoczyłeś mnie niczym nowym. To też sprawia, że wg mnie chyba ludzie nie są gotowi na jego program, przez własne ego, czy też wyimaginowane wyobrażenia doskonałości.
Na zajęcia z p. Syrowatko chodziłam rzadko, niektórych to nie zdziwi. Aczkolwiek na jednych zajęciach (na których byłam) opierał się na JKM, co pozwoliło mi lepiej zrozumieć pewne zagadnienia. To tylko świadczy o tym, że p. Syrowatko dobrze tłumaczy, bo wcześniej tego nie ogarniałam. Dlaczego akurat wybrał JKM, myślę że Bartek f już na to odpowiedział.
Niestety do większość ludzi można przykleić naklejkę, że "nie lubią ryzykować", "boją się zmian", "wolą zostać w tłumie", tylko czemu co chwile ten tłum rzuca kamieniem w innych?
Nie wiem czy nazwać to brakiem tolerancji, czy niemocą zmiany zdania innych. Patrząc na wiele filmików gdzie babcie się poniżają do rękoczynów, lub rzucania słów, które nie wypada kobiecie w takim wieku wypowiadać, tylko dlatego, że ktoś woli inną partię. Zastanawia mnie czy powinno to smucić, złościć, czy zniechęcać.
a Ty Espy? Też należysz do nich?
JKM znałam dużo wcześniej niż WSR, wtedy nie miałam prawa do głosowania więc tylko się przyglądałam politykom. Znam cały program JKM, i nie zaskoczyłeś mnie niczym nowym. To też sprawia, że wg mnie chyba ludzie nie są gotowi na jego program, przez własne ego, czy też wyimaginowane wyobrażenia doskonałości.
Na zajęcia z p. Syrowatko chodziłam rzadko, niektórych to nie zdziwi. Aczkolwiek na jednych zajęciach (na których byłam) opierał się na JKM, co pozwoliło mi lepiej zrozumieć pewne zagadnienia. To tylko świadczy o tym, że p. Syrowatko dobrze tłumaczy, bo wcześniej tego nie ogarniałam. Dlaczego akurat wybrał JKM, myślę że Bartek f już na to odpowiedział.
Niestety do większość ludzi można przykleić naklejkę, że "nie lubią ryzykować", "boją się zmian", "wolą zostać w tłumie", tylko czemu co chwile ten tłum rzuca kamieniem w innych?
Nie wiem czy nazwać to brakiem tolerancji, czy niemocą zmiany zdania innych. Patrząc na wiele filmików gdzie babcie się poniżają do rękoczynów, lub rzucania słów, które nie wypada kobiecie w takim wieku wypowiadać, tylko dlatego, że ktoś woli inną partię. Zastanawia mnie czy powinno to smucić, złościć, czy zniechęcać.
a Ty Espy? Też należysz do nich?
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12838
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Babcie i przemoc
Babcie rzadziej "poniżaja sie do rękoczynów" (bardzo mi się podoba to sformułowanie) niż inne grupy wiekowo-płciowe. To spore "zakrzywienie medialne" (bardzo mi się podoba to sformułowanie) kojarzyć przemoc w polityce akurat z tą grupą.Smierc* pisze:Nie wiem czy nazwać to brakiem tolerancji, czy niemocą zmiany zdania innych. Patrząc na wiele filmików gdzie babcie się poniżają do rękoczynów, lub rzucania słów, które nie wypada kobiecie w takim wieku wypowiadać, tylko dlatego, że ktoś woli inną partię. Zastanawia mnie czy powinno to smucić, złościć, czy zniechęcać.
-
Espy
- Czasami coś napisze

- Posty: 126
- Rejestracja: 30 wrz (śr) 2009, 02:00:00
Śmierć:
Odpowiedź, myślę że znajdziesz wyżej.
Bartek F:
-To na razie jest Was dwoje na trzynaście osób które swój głos w naszej ankiecie oddały na JKM - uważam że w tej chwili jeszcze nie możecie powiedzieć "na pewno mamy rację". Nie oceniam nikogo, wysuwam swoją tezę na temat Stanu Świadomości Poglądowej (nie ma ona nic wspólnego z oceną kogokolwiek) i jak zaznaczyłem nie dotyczy ona ogółu, tylko "większości". Być może się mylę, może nawet haniebnie (jeśli tak się okaże, to z góry przepraszam), ale nadal odnoszę wrażenie, że większość osób popierających JKM wie głównie o jego poglądach gospodarczych - dlatego kłóci się to ze stwierdzeniem Sławka o "w pełni merytorycznym" poparciu. Nie zmienia to w żaden sposób faktu iż JKM szanuję za to, że jest jednym z nielicznych polityków na naszej scenie politycznej.JKM znałam dużo wcześniej niż WSR
-Ja po prostu obawiam się iż JKM porządnie zaskoczyłby zmianami swoich zwolenników, a co dopiero takich zwykłych śmiertelników jak ja.Niestety do większość ludzi można przykleić naklejkę, że "nie lubią ryzykować", "boją się zmian", "wolą zostać w tłumie", tylko czemu co chwile ten tłum rzuca kamieniem w innych?
-Czyżbyś próbowała mnie oceniać?a Ty Espy? Też należysz do nich?
Odpowiedź, myślę że znajdziesz wyżej.
Bartek F:
-Wybacz, nie mogę się powstrzymać - Niemcy też się dziwili!Szczerze mówiąc zaskakuje mnie to, że np. sprawy homoseksualistów są przedkładane na sprawy gospodarcze, które powinny być priorytetem.
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12838
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Poglądy społeczne JKM
Smierc* pisze: Czemu ludzie wybierają kandydatów, którzy nic nowego nie wprowadzają do polityki? Politycy, którzy chcą dbać o IPN, Zdrowie, potrzebujących, nienarodzonych, umierających, patriotów i lekarzy; powinni zajmować odpowiednio do tego przeznaczone stanowiska, a nie reprezentować naród, który bez kapki nowości zwiędnie, zresztą już więdnie.
Myślę, że wiele osób zgadza się, że "sprawy gospodarcze" powinny być priorytetem. Ja nie. Uważam, że rola państwa jest dużo szersza (należy do niej także zapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego, opieki zdrowotnej, ogólnonarodowe inwestycje infrastrukturalne, wspieranie kultury wysokiej etc.).bartek_f pisze:Szczerze mówiąc zaskakuje mnie to, że np. sprawy homoseksualistów są przedkładane nad sprawy gospodarcze, które powinny być priorytetem.
Priorytetem jednak we współczesnym świecie powinna być ochrona rodziny i wartości - bo to są rzeczy najważniejsze, przy tym zdecydowanie bardziej zagrożone niż polska gospodarka. O czym świadczy choćby rozmowa w tym topiku.
Poglady społeczne JKM (tak samo zresztą jak każdego innego polityka) liczą się dla mnie bardziej niż pomysły gospodarcze. I tu mam mieszane w stosunku do JKM uczucia, bo podoba mi się akcentowanie tradycyjnych wartości (konserwatyzm), podkreślanie roli rodziny i zdecydowane <nie> dla aborcji, ale nie podoba mi się już np. inicjatywa legalizacji narkotyków.
-
bartek_f
- Bywalec

- Posty: 465
- Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00
Żeby uporządkować. Nie uważam, że sprawy społeczne są rzeczami marginalnymi, wręcz przeciwnie. Jednak uważam, że przemiany gospodarcze stoją na pierwszym miejscu gdyż pociągają za sobą przemiany społeczne. Rodziny, będąc bardziej zamożne częściej decydują się na większą liczbę potomstwa (a jak wiadomo, dzieci są najważniejsze).
bardzo proszę, rozwiń tę myśl.Espy pisze:-Wybacz, nie mogę się powstrzymać - Niemcy też się dziwili!
-
bartek_f
- Bywalec

- Posty: 465
- Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00
Re: Babcie i przemoc
http://www.youtube.com/watch?v=ImdOn-gL ... r_embedded świeże, bo sprzed paru dniwojtkowski pisze:Babcie rzadziej "poniżaja sie do rękoczynów" (bardzo mi się podoba to sformułowanie) niż inne grupy wiekowo-płciowe. To spore "zakrzywienie medialne" (bardzo mi się podoba to sformułowanie) kojarzyć przemoc w polityce akurat z tą grupą.Smierc* pisze:Nie wiem czy nazwać to brakiem tolerancji, czy niemocą zmiany zdania innych. Patrząc na wiele filmików gdzie babcie się poniżają do rękoczynów, lub rzucania słów, które nie wypada kobiecie w takim wieku wypowiadać, tylko dlatego, że ktoś woli inną partię. Zastanawia mnie czy powinno to smucić, złościć, czy zniechęcać.
ale co do tego incydentu mam tylko jedno skojarzenie