Jakie festiwale odwiedzacie?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Nowy(a)
- Posty: 42
- Rejestracja: 31 sie (ndz) 2008, 02:00:00
Czeremcha Festiwal - koncert Visegraf Wave
Witajcie,
W dniach 23-25 lipca odbędzie się folkowy festiwal "Z WIEJSKIEGO PODWÓRZA" w miejscowości Czeremcha. 24 i 25 lipca w ramach "wioski festiwalowej" odbędzie się:
- kiermasz rękodzieła ludowego
- wystawy
- filmy
- teatry
- slajdy
oraz będzie można skosztować przysmaki kuchni regionalnych
Festiwal ten to spotkanie folklorystyki polskiej, bułgarskiej, węgierskiej, słowackiej, czeskiej i innych równie ciekawych kultur
więcej info na : http://czeremszyna.pl/aktualnoci.html
aha :
z Warszawy jedzie specjalny pociąg na ów festiwal, wiecej info na stronie powyżej.
Pozdrawiam
W dniach 23-25 lipca odbędzie się folkowy festiwal "Z WIEJSKIEGO PODWÓRZA" w miejscowości Czeremcha. 24 i 25 lipca w ramach "wioski festiwalowej" odbędzie się:
- kiermasz rękodzieła ludowego
- wystawy
- filmy
- teatry
- slajdy
oraz będzie można skosztować przysmaki kuchni regionalnych
Festiwal ten to spotkanie folklorystyki polskiej, bułgarskiej, węgierskiej, słowackiej, czeskiej i innych równie ciekawych kultur
więcej info na : http://czeremszyna.pl/aktualnoci.html
aha :
z Warszawy jedzie specjalny pociąg na ów festiwal, wiecej info na stronie powyżej.
Pozdrawiam
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12380
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Open'er
To ja nie jestem tak oryginalny. Bardziej, jak sią okazuje, mainstreamowy.
Byłem na Open'erze i jak zwykle podobało mi się, choć nie aż tak jak dwa lata czy rok temu.
W tym roku największe wrażenie zrobił na mnie Archive (bardzo różnorodne, ale przy tym transowe / falowe granie) i Kasabian (więcej zywiołu, choć nie ukrywam, ze miałem nadzieję, na jeszcze wiekszy wypierd).
Ostatnio zmieniony 22 lip (czw) 2010, 11:43:30 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowy(a)
- Posty: 27
- Rejestracja: 28 sie (pt) 2009, 02:00:00
Troche mnie akurat Sławku dziwi wybór zarówno Archive i Kasabian. Archive to zdecydowanie jeden z najsłabszych występów, przez nieumiejętną pracę dźwiękowca. W pierwszych rzędach nie dało się stać, bas pierdział tak, że aż podskakiwało całe serce i niezdrowo pulsowało ciało. Nawet trawa się tam ruszała. No i brak 'Again', którego spodziewał się chyba każdy. Też dałam się na to nabrać.
Kasabian to kolejna porażka dźwiękowców, tego koncertu w ogóle nie było słychać. Nie wiem jak później, zrezygnowałam, ale od headlinera zdecydowanie wymagałam więcej.
Numer jeden - bez wątpienia Pavement dla których tam pojechałam i którzy znowu zachwycili, Malkmus udowodnił, że jest mistrzem. Świetne 2ManyDj's z chyba najczęściej uwiecznianym na filmach 'Love will tear us apart' w morzu konfetti, doskonała Grace Jones i wzruszająca Regina Spektor. Muzycznie - mój trzeci i niestety coraz gorszy Opener. Widać, że 80% ludzi przyjeżdża teraz dla znajomych a nie dla muzyki, przez to jakość zapraszanych gwiazd jest coraz bardziej przykra.
Tydzień później byłam na festiwal Dour w Belgii. To zupełnie inne przeżycie niż Opener, chociaż byłam tam na akredytacji i nie musiałam płacić za bilety to razem z przelotem do Charleroi koszt jest niższy niż śreednia wydawanych pieniędzy w Gdynii. No i 250 koncertów w ciągu 4 dni. Ogólnie festiwale tego typu są dużą konkurencją dla Openera - chociaż dużo zależy od line upu. Ci którzy jeżdża dla koncertów chyba już dawno zrozumieli, że Opener to lipa.
A za 2 tygodnie Off. Który polecam wszystkim i wszędzie, jestem tam praktycznie od początku i piękne jest to, w jakim kierunku rozwija się ten festiwal. No i The Flaming Lips, Lenny Valentino i Dinosau Jr.
Kasabian to kolejna porażka dźwiękowców, tego koncertu w ogóle nie było słychać. Nie wiem jak później, zrezygnowałam, ale od headlinera zdecydowanie wymagałam więcej.
Numer jeden - bez wątpienia Pavement dla których tam pojechałam i którzy znowu zachwycili, Malkmus udowodnił, że jest mistrzem. Świetne 2ManyDj's z chyba najczęściej uwiecznianym na filmach 'Love will tear us apart' w morzu konfetti, doskonała Grace Jones i wzruszająca Regina Spektor. Muzycznie - mój trzeci i niestety coraz gorszy Opener. Widać, że 80% ludzi przyjeżdża teraz dla znajomych a nie dla muzyki, przez to jakość zapraszanych gwiazd jest coraz bardziej przykra.
Tydzień później byłam na festiwal Dour w Belgii. To zupełnie inne przeżycie niż Opener, chociaż byłam tam na akredytacji i nie musiałam płacić za bilety to razem z przelotem do Charleroi koszt jest niższy niż śreednia wydawanych pieniędzy w Gdynii. No i 250 koncertów w ciągu 4 dni. Ogólnie festiwale tego typu są dużą konkurencją dla Openera - chociaż dużo zależy od line upu. Ci którzy jeżdża dla koncertów chyba już dawno zrozumieli, że Opener to lipa.
A za 2 tygodnie Off. Który polecam wszystkim i wszędzie, jestem tam praktycznie od początku i piękne jest to, w jakim kierunku rozwija się ten festiwal. No i The Flaming Lips, Lenny Valentino i Dinosau Jr.
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12380
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Jeszcze o Open'erze
Na tegorocznym Open'erze nie widziałem zbyt wielu koncertów, bo moja maksymalna percepcja teraz to 4-5 występów / wieczór (kiedyś było lepiej). Przy tym czwartek opuściłem w ogóle, a w niedzielę przyjechałem tylko na Archive. Bo generalnie mam tak, że słucham prawie wyłącznie tych wykonawców, których już znam, a których twórczość mi się podoba lub mnie intryguje. Dlatego np. w ogóle nie zbliżyłem się do sceny, kiedy była na niej Grace Jones.paolina123 pisze:Troche mnie akurat Sławku dziwi wybór zarówno Archive i Kasabian.
Nagłośnienie Kasabian pozostawiało trochę do życzenia, ale bez przesady, można było znaleźć miejsce, gdzie było nieźle słychać. Natomiast nagłośnienie Archive bardzo mi się podobało - lubię wyeksponowany, transowy, walący w żołądek bas, nawet kosztem przykrycia innych warstw utworu i jego swoistej deformacji. Jasne, że w zawodach o nagłośnieniowe mistrzostwo świata ten koncert nie uzyskałby nominacji, ale dla mnie nie przesądza to o porażce. Ważniejszy jest swoisty nastrój koncertu, spójność muzyczna (uzyskana nawet na zasadzie "jedności w wielości"), no i "lubienie" poszczególnych kawałków. Miałem też to szczęście, że nie czekałem na "Again" .
Nie wiem już, który to mój Open'er - szósty czy siódmy, ale rzeczywiście nie byłem tym razem aż tak zadowolony. O jakości festiwalu z mojego punktu widzenia decydują przede wszystkim zaproszone kapele (i to w kontekście mojego subiektywnego rankingu), dlatego w przyszłym roku wszystko może łatwo się odwrócić.
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 729
- Rejestracja: 18 paź (wt) 2005, 02:00:00
juuuuuuuuuutroooooooooooooooooooo!!!
http://www.youtube.com/watch?v=wx49psOo ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=wx49psOo ... r_embedded
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 729
- Rejestracja: 18 paź (wt) 2005, 02:00:00
Już po...
Szkoda...
ToiToi się zemścił po tym jak odpadłam mu drzwi. Straciłam w jego czeluściach klapka. I ktoś mi ukradł moje brudne i wonne sandały!!! Jestem lżejsza również o kurtkę... Ale było mega!
http://www.youtube.com/watch?v=Ylu0ybj7DIg
Szkoda...
ToiToi się zemścił po tym jak odpadłam mu drzwi. Straciłam w jego czeluściach klapka. I ktoś mi ukradł moje brudne i wonne sandały!!! Jestem lżejsza również o kurtkę... Ale było mega!
http://www.youtube.com/watch?v=Ylu0ybj7DIg