aw pisze:Cebula "co innego" przeciwstawiona istocie ludzkiej, która ma "wnętrzności", jest "sobą na wskroś" co znaczy, ze nie obawia się "wejrzeć w siebie", bo jest sobą "na zewnątrz" i "do rdzenia". Inaczej niż my, w których "obczyzna i dzikość ledwie skórą przykryta". "inferno" czyli piekło a raczej synonim diabła (ze wzgledu na składnię) w nas "interny", zagnieżdżony, gwałtowny. Poczas, gdy cebula jest tylko cebulą, nie pokętna (nie kłamliwa i skomplikowana), naga (bezbronna, bez masek), niesprzeczna (prostolinijna), harmonijna jak chór, jak echo, jak fuga. "Najnadobniejszy" ten "brzuch świata" czyżby był jednak w swoim mniemaniu pępkiem świata? "Sam się aureolami (...) oplata"? A my? Co znami? Mimo, że pełni brzydkich "tłuszczy, nerwów, żył i śluzów" wolni jestesmy od "idiotyzmu doskonałości". Rózni, brzydcy i moze zatem właśnie piekni, choć pokręceni, nieodgadnieni warci uwagi. A cóz cebula? Łzy zapewne warta.
Wiersze Wisławy Szymborskiej - interpretacja
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
Re: interpretacja wiersza Cebula Wisławy Szymborskiej
Re: interpretacja wiersza Cebula Wisławy Szymborskiej
Anonim pisze:aw pisze:Cebula "co innego" przeciwstawiona istocie ludzkiej, która ma "wnętrzności", jest "sobą na wskroś" co znaczy, ze nie obawia się "wejrzeć w siebie", bo jest sobą "na zewnątrz" i "do rdzenia". Inaczej niż my, w których "obczyzna i dzikość ledwie skórą przykryta". "inferno" czyli piekło a raczej synonim diabła (ze wzgledu na składnię) w nas "interny", zagnieżdżony, gwałtowny. Poczas, gdy cebula jest tylko cebulą, nie pokętna (nie kłamliwa i skomplikowana), naga (bezbronna, bez masek), niesprzeczna (prostolinijna), harmonijna jak chór, jak echo, jak fuga. "Najnadobniejszy" ten "brzuch świata" czyżby był jednak w swoim mniemaniu pępkiem świata? "Sam się aureolami (...) oplata"? A my? Co znami? Mimo, że pełni brzydkich "tłuszczy, nerwów, żył i śluzów" wolni jestesmy od "idiotyzmu doskonałości". Rózni, brzydcy i moze zatem właśnie piekni, choć pokręceni, nieodgadnieni warci uwagi. A cóz cebula? Łzy zapewne warta.