To co w życiu ważne.

[adacho]

Oj widze, ze to Ty masz problem z obiektywnym spojrzeniem na okladke. Zeby tak nie krytykowac to przyznam, ze plyta jest na pewno najlepsza muzycznie w jego karierze.

[seize]

Coz ja tam do okladki nic nie mam. Kiczowate ...? A pomyslales ze moze okladka zawiera pewnego rodzaju kontrast adekwatny do tytulu? 'To co w zyciu wazne..." - i na okladce widac czlowieka jak mowisz z bransoleta itd. prezentujacego te rozne dobra za ktorymi ludzie gonia bo niby sa one wazne. Zdjecie to wtopione jest w okladke prosta bez 'wodotryskow' i innych zbednych rzeczy czyli tym co jest naprawde wazne.

Bo ... nie szata zdobi czlowieka a wazne jest to co jest w srodku - czyli dobra okladka z tandetne plyta z muzyka w srodku nie wyczaruje na niej cudownych dzwiekow

[senq]

Jaki morał z tego? O gustach sie nie dyskutuje.

[seize]

Podyskutowac mozna zawsze. Nie mozna natomiast wymagac ich przyswojenia przez innych tylko dlatego ze 'my' uwazamy ze tak jest wlasciwie i jedynie poprawnie

[adacho]

Zgadzam sie, nikogo nie bede przekonywal. Kazdy widzi w tej okladce cos innego, a ja tylko zasugerowalem, ze mozna spojrzec z innej strony. Peace!

[seize]

I kto wie moze te wszystkie przedstawiane sugestie przydadza sie w jakis sposob grupom SG - gdy komus przyjdzie projektowac okladke plyty CD

[mefju]

Musiałem to napisać
Otóż jakoś nie mogłem się uwolnić od tego Krawczyka, słuchałem coraz więcej i więcej, a finał tego, że właśnie zakupiłem jego oryginalny krążek "To, co w życiu ważne." Ja jak i moja mama jesteśmy w totalnym szoku, nigdy byśmy nie pomyśleli, że z własnej woli nabędę Krzyśka
Ludzie się zmieniają....

[sinar]

U mnie mama jest wielka fanka. Dla wlasnego bezpieczenstwa nie kupuje Chociaz to nigdy nie wiadomo. W sobote o malo nie zostalismy ukatrupieni po tym jak okazalo sie ze Krzysiu wystapil w piatek

[mefju]

A ja oglądałem! Co prawda czasami Krzysiek się mylił, zapominał nazwisk, ale było widać, że to wszystko ze wzruszenia
Bo było bardzo sentymentalnie i miło.

[anusia]

Ja lubie piosenke z Edyta Bartosiewicz i jeszcze ta gdzie on spiewa cos tam ze chcial zostac marynarzem

[Ato]

a mi pod wzgledem technicznym pierwsza okladka sie podoba, jedynie to biale tlo na dole i na gorze nie podoba mi sie. cygan jak najbardziej pasuje do krawczyka (zawsze mi sie tak kojarzyl). a jego muza to jak fasolki czy bialy mis (ktorego zreszta ostatnio nowa wersja z okazji wesela jest) bedzie wieczna.