No i jak nastroje przed sesją?

[andy]

Samowolnie występując w imieniu tzw. Ciała Pedagogicznego informuję co następuje: zżera mnie wprost ciekawość jak, kiedy itd. uczycie się do sesji?
Jak ze stresem, organizacją pracy, terminami?
Który z egzaminów lub zaliczeń będzie najtrudniejszy?

W zamian za to jednostki z Ciała Pedagogicznego opowiedzą Wam o czasach, kiedy sami mocno się z tym problemem musieli zderzać

[RafMak]

Najwiekszy stres przed reklama prasowa, a zaraz po niej telewizyjna.
Jako ze jestem niezorganizowany ucze sie wtedy kiedy jestem przy biurku chwilowo czytam o manipulacji kolorem i co jakis czas zagladam do socjologii, lektury z prasowej juz mam za soba, ale moze dla przypomnienia w drodze do szkoly jeszcze raz je przeczytam.
Reklama telewizyjna mniej wiecej nauczona tylko brak materialow do nauki :/
No i stres przed tym co sie ze mna stanie z powodu nierozliczenia sie z pracy ktora byla zadana dla tych ktorzy nie pojechali do zakopca.

Ale ogolnie to nastroj pozytywny

[adacho]

Mi sie wydaje, ze to dzis jest dobra noc na ....storyboard

/dopisek aw: zdecydowanie sie z tym zgadzam/

[s_wojtkowski]

Ja też przygotowuję się do sesji...

(1) Reklama prasowa. Już od kilku dni, gdy mam wolną chwilę, wymyślam atrakcyjne intelektualnie pytania do egzaminu ustnego z pierwszym rokiem dziennym. Niestety niedługo potem je zapominam, choć liczę, że przypomną mi się w ostatniej chwili. Przejrzałem też ćwiczenie z aspektów graficznych, żeby dowiedzieć się, jaki był jego ogólny poziom (chyba niezły). Potrzebuję jeszcze ok. 5 godzin, żeby ocenić je indywidualnie (uzyskane oceny będą miały wpływ na przebieg egzaminu). Zadania do ćwiczenia z aspektów graficznych i zestawy pytań do sprawdzianu z lektur dla grup zaocznych pierwszego roku mam kuż właściwie gotowe.

(2) Badania reklamy. Przejrzałem test z zeszłego roku. Muszę w nim sporo zmienić. W tym roku trochę większy nacisk chcę położyć na umiejetności analityczne respondentów. Potrzebny solidny lifting.

(3) Manipulacje w reklamie. Luz. Tematy prac semestralnych rozlosowane, a zasady ich przygotowania solidnie omówione z uczestnikami zajęć. Teraz już tylko czekam na wspaniałe efekty.

(4) Etyka reklamy. Tu jest najgorzej. Mam test z lat poprzednich, ale jest już bardzo zużyty. Będę musiał przysiąść na kilka godzin i zmodernizować wiekszość pytań. Wymaga to ponownego przeczytania kodeksów... Shit.

(5) Historia filozofii starożytnej i średniowiecznej. Tematy mam w głowie od dzieciństwa. Odwieczne problemy ludzkości. Sformułuję je - tradycyjnie już - w ostatniej chwili, tj. w przeddzień zaliczenia. Jeśli nie zdążę - wykorzystam mój ulubiony zestaw ułożony jeszcze w 1974 roku.

[bugs]

a ja martwie sie html'em. co prawda zrobilem juz swoja strone (leyout ten sam co na zaliczenie warsztatow internetowych), ale nadal jestem kompletnie zielony, bo nie wiem jak to wszystko wyslac Wiktorowi na jego strone. Prosilem go juz kilka razy, ale on jakos sie tym jeszcze nie zainteresowal. Nie mam o nim zlego zdania - gościu jest wporzo. Ale tylko to w nim mnie wkurza.

natomiast jest jeszcze jedna rzecz, która mnie stresuje. jest to psychologia reklamy.

a tak poza tym jest ok.
pozdrawiam wszystkich, którzy też z jakichs powodów denerwuja sie przed sesją. Ale w szczególności najserdeczniej pozdrawiam MAGDĘ R. i WIKTORA P.
hihhihihihihihi
;o)

[bugs]

(...) Prosilem go juz kilka razy, ale on jakos sie tym jeszcze nie zainteresowal. (..)

... a czas leci...

[pesca]

moją ZMORĄ jest zdecydowanie reklama telewizyjna, zaraz po niej gospodarka rynkowa. Na szarym końcu będzie reklama prasowa jeżeli do poniedziałku nie dostanę lektur obowiązkowych.
Kide się uczę? Na zajęciach oczywiście a poza tym w każdej chwili keidy nie mam nic innego do roboty (a tych chwil jest naprawdę mało, ZA mało!). Cóż mam nadzieję, że sesja pójdzie mi wyśmienicie i tego oczywiście też Wam życzę

[kajka]

U wiktora to ja chyba założe czapke niewitke.
Jest specjalistą od kosmicznych prędkości jeśli chodzi o prowadzenie zajęć.
Przyznam,że ostatnie prawi 3 miesiące nie miałam czasu na nic. Praca ,sprawy zupełnie prywatne pochłoneły mnie całkowicie, mimo wszystko dopisuje mi humor.
Pewnie cos zawale,moja praca z tv raczej nie wyniesie sie ponad wyżyny.
/dopisek aw: nie przyjmuję tego do wiadomości/
Problem mam z wystawienictwem,pomysł mam,szkiców i poprawek pełno.
Kiedy jednak zaczynam rysować na czysto zupełnie mi się to nie podoba
Rany boskie ile ja juz kartek zmarnowałam
Oderwałam się właśnie od tej pracy i klikam, ale ide już z powrotem,nabralam mocy...
pozdrawiam i życze wszystkim sukcesów

[s_wojtkowski]

Na szarym końcu będzie reklama prasowa jeżeli do poniedziałku nie dostanę lektur obowiązkowych.

Jestem bezpośrednio po rozmowie z A.G., która kseruje lektury dla SR I i SG I. Sprawa się opóźnia, ale mam obietnicę, że na pewno jeszcze dziś odbitki trafią do szkoły. Wiem, że to miało być już w środę, ale trudno mieć pretensję do kogoś, kto stara sie pomóc i to jeszcze za darmo.
Jednocześnie przpominam o innych możliwościach dotarcia do lektur - pożyczenia ich od słuchaczy II roku (którzy JESZCZE je mają) bądź słuchaczy grup TV I / FOTO I (którzy JUŻ je mają).
Oczywiście przepraszam za wszelkie utrudnienia. Ale ufam, że dacie radę.

[Ato]

a ja wlasnie koncze prace z flasha. jeszcze tylko dzis musze zrobic wystwiennictwo i prace z etyki (uff, to bedzie ciezka noc)

[sinar]

A skad 2. rok ma juz zadnych xerowek

Moj brat wlasnie czeka na swoje jak podkresla ostatnie w zyciu zajecia z matematyki. Po nich cala klasa zrobi sobie ognisko Cala historie juz puscil z dymem albo wyrzucil

No nie jest tak zle. Trzeba przyznac ze np. Ogilvy jest b. ciekawy

Co do nastrojow. Ogolnie byl to moj najslabszy semestr. Z roznych powodow. Najwieksze obawy mam o przedmioty fakultatywne (sobotnie i z tygodnia). Glownie ze wzgledu na nieobecnosci. Zmienil mi sie troche grafik i obowiazki w porownaniu z poczatkiem roku. No i tak chodzilem w szkocka kratke Najgorzej bedzie pewnie z Photoshopem

PS. Dla wszystkich kawalek na czasie
http://156.17.230.47:2005/galeria/sesja.mp3

[CASE]

Najwiekszy stres przed reklama prasowa, a zaraz po niej telewizyjna.

Człowieku, przecież telewizyjna i prasowa to dwie największe przyjemności zaraz po pracowni fotografii. A że do telewizyjnej nie ma się z czego uczyć? To fakt. Chyba, że masz notatki. Albo zostaje ci BUW, tam całkiem fajne rzeczy można znaleźć. Np. coś, co zachwyciło mnie w zeszłym roku w dziele o przybliżonym tytule "Encyklopedia pojęć filmowych i telewizyjnych". Tekst brzmiał mniej więcej tak: "transfokator (czyli zoom jako zmiennoogniskowy obiektyw) używany jest od niedawna w bogatszych produkcjach filmowych, które może już za kilka lat będziemy mogli obejrzeć w coraz powszechniejszej na zachodzie telewizji kolorowej". Argh! Toż qrwicy można było dostać. No, ale ukończone z oceną celującą (telewizyjna) bo do prasowej się nie będę przyznawał.

[CASE]

(4) Etyka reklamy. Tu jest najgorzej. Mam test z lat poprzednich, ale jest już bardzo zużyty. Będę musiał przysiąść na kilka godzin i zmodernizować wiekszość pytań. Wymaga to ponownego przeczytania kodeksów... Shit.

No to ja proponuję: nie męcz się, my drugi rok zaoczny, na pewnowybaczymy Ci brak egzaminu z etyki. Wniebowzięci będziemy wręcz, bo jesteśmy hedonistami niepoprawnymi. Dostanę piątkę?