wizerunek + kolor + percepcja

[aw]

nie wiem, kto z Was ogląda aktualnie Australian Open na kanale Eurosport, ale zwróćcie uwage na kolory, które reprezentuja tę imprezę i to jak się komponuja z różnymi przedmiotami
moją uwagę zwróciły ręczniki, którymi wycierają twarze tenisiści - zestawione w pasach kolory, czarny, błekitny, beżowy i pomarańczowy dają nieprzyjemne wrażenie - obserwujący mają odczucia jakby zawodnicy ocierali pot z czoła brudną ścierą do podłogi lub nóg

[yatzack]

...i właśnie dlatego nie lubię tego sportu!!

[seize]

... ale ci co ustalali stroje kobiece mieli leb na karku

[yatzack]

co prawda, to prawda

[aw]

spokojnie Panowie, nie macie pojęcia, ze spece od marketingu wiedzą czego Nam trzeba i juz na podstawie badań reakcji na bodźce nieuświadomione zaczęli masowo produkować specjalne silikonowe sutki, które dają Wam i mnie tyle do myślenia, umieszczone pod opiętymi podkoszulkami

[seize]

... a kto mowi ze tu tylko o podkoszulki chodzi

[aw]

Akurat nie mam danych na ten temat, czy przemysł depilacyjny został również opanowany przez specjalistów od reklamy podprogowej. Poniżej pewnego progu te obszary, prawda, pozostają, ale czy świadomości, nie mnie oceniać.

[dupa_boda]

Zdecydowanie faceci tracą świadomość schodząc poniżej pewnego progu jeśli chodzi o kobiece ciuszki.

[s_wojtkowski]

A wyniki Australian Open? Czy ktoś zwraca na to uwagę?
To moim zdaniem najciekawsze wyniki drugiej rundy kobiet:
Amelie Mauresmo (Francja, 2) - Dinara Safina (Rosja) 2:6, 6:1, 6:0
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 5) - Marion Bartoli (Francja) 6:2, 6:0
Serena Williams (USA, 7) - Dally Randriantefy (Madagaskar) 6:3, 6:0
Nadieżda Pietrowa (Rosja, 11) - Sarah Ferguson (Australia) 4:6, 6:0, 6:1
No i niestety:
Silvia Farina-Elia (Włochy, 15) - Marta Domachowska (Polska) 6:3, 7:6 (7-5) --- chociaż po twardej walce!
Bo to chodziło o kobiety, prawda? Czy o mężczyzn?

[seize]

Eee... ja tam nie wiem... tenis to w wiekszosci u mnie wchodzi w sklad elementow cwiczebnych w zappingu Ale te reczniki wczoraj wylapalem i przyznam racje

[aw]

skoro sw wspomniał o Amelie Mauresmo, to muszę nawiązać do jej stroju we wczorajszym pojedynku - dokładnie chodzi o przeźroczystą spódniczkę - czegoś tak ohydnego na kimś tak szpetnym nie widziałem nigdy - mam wrażenie, że poczucie dobrego smaku i elegancji pierzchło jak prusaki, gdy zapalam światło w miejskich szpitalach