Co o mnie sądzisz?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
A nie .. no jasne jezeli o taka intereownosc chodzi to jak najbardziej - a co do normalnych to ludzie czasem kombinuja jak mi jakos odplacic / nagrodzic / zrewanzowac a ja siedze cicho - jak bedzie sam chcial to sobie przypomni i dokona czegos 'rewanzujacego' 
Yarlan : Nic za kazdym razem klikam 'zobacz wyniki' - zreszta jak moge sam siebie ocenic

Yarlan : Nic za kazdym razem klikam 'zobacz wyniki' - zreszta jak moge sam siebie ocenic

-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
BTW: a obecny avatar to taki collage wykonany kilka lat temu poskladany z fragmentow roznych obcych zdjec i rysynkow - wiec kto wie moze i zazdroscic mozna
Co do info to : Coz kazdy moze sie zapoznac z jego pelna wersja wystarczy siegnac po utwor Bauhaus : Bela Lugosi's Is Dead 
A osobowosc - to fakt : lata praktyki i wogole
Ale nie da sie ukryc iz jest ciezka ...


A osobowosc - to fakt : lata praktyki i wogole

-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
No ale Guru moze byc tylko jedenseize pisze:tez jako pewien cel tez mam obrana opcje Guru


-
- Ekspert
- Posty: 1500
- Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00
seize - nie znam Cię zbyt dobrze, właściwie prawie wcale (choć wszystko jest do nadrobienia
), ale na pierwszy rzut oka wydajesz się miłym facetem, nawet powiedzialabym dżentelmenem. I to wszystko co na Twój temat mogę powiedzieć. Acha, jeszcze tyle że masz coś w sobie z romantyka, patrząc po tym co czasami zamieszczasz na tym forum, to i tak całkiem dużo jak na osobę z którą w życiu zamieniłam może cztery słowa 


-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Sinar - A ja myslalem ze to tylko tyczy sie 'Highlandra'
O pozycje Guru to nie ma sie co obawiac - ja nie jestem jeszcze w polowie drogi
No zreszta jak tytul Guru ma byc 'po mieczu' to mi bedzie raczej ciezko bom ja jest pierworodny lecz z innej galezi 
Pesca - Oj tam zeby zaraz prawie wcale, na Mikolajkach pare zdan chyba nawet na tarasie zamienilismy
Ciesze sie ze odbior jest pozytywny; a ten romantyzm i wogole to fakt czasem jest nie do ukrycia 



Pesca - Oj tam zeby zaraz prawie wcale, na Mikolajkach pare zdan chyba nawet na tarasie zamienilismy


-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Fakt masz racje to inna galaz. Wiesz niedlugo bede mial okazje porozmawiac z Twoja Dumna Matka. Zawsze moge Cie sprobowac wyswatac z moja pierworodna. Bedziesz dla WSRowcow troche jak Ali dla mahometan
Z widokami na sukcesje (ale nie chce zadnej schizmy)
Tylko co do tych swatow to mam powazne watpliwosci czy Matka sie zgodzi... 




-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Wiem. Ja raczej miast swatania stosuje formy autorytarnych decyzji
No coz nigdy nie wiadomo czasem Matki wbrew woli synow staraja sie ich z kims wyswatac ... bywalo tak juz w historii wiec kto wie ... Ja jednak jak mowilem : sam sobie jestem w tym zakresie swatka a zatem silowe dzialania przekonan nie zmieniajach - nawet gdy chodzi o dobro rodu 

