Narcyz Club ->> Be or not to be....

[mieze]

zamiast do klubu narcyza zapraszam odwiedzić : "związek zbieraczy gałązek". Dużo przyjemniejsze załorzenia .... hehehe

załoŻenia

[yarlan]

eee... ale o co chodzi? z tym hr00stem ...

[Havoc]

hehehe widze ze Mieze i Yarlan skotecznie bronia Narcyz Cluba Wielkie dzieki za to

[Neema]

Tak masz racje Havocku żadne połamane drzewa nawet, jeśli wycieli by cały las i zrobili z niego ogromny płonący stos nie zastąpią naszego wspaniałego Klubu Narcyza, do którego gorąco zapraszam, oczywiście wpierw należy uzyskać zgodę od starszyzny
Pozdrawiam: Dumna Matka

[andy]

Dumna Matka

Ożesz, w morde Dosłownie, czy tak (że tak powiem) metaforycznie?

BTW, wiecie jak skończył Narcyz?

[Havoc]

[quote="andy]BTW, wiecie jak skończył Narcyz? [/quote]

Zaloze sie ze zerwał go jakis inny narcyz zeby sie upiekszyc

[andy]

Goorzej. Niestety, to temat jak z greckiej tragedii, mimo, że postać z greckiej mitologii

[Neema]

Dumna Matka

Ożesz, w morde Dosłownie, czy tak (że tak powiem) metaforycznie?

Oczywiście ze dosłownie to ty jeszcze nie wiesz o tym, że mam syna pierworodnego patrz Seize i męża patrz guru WSR- Sinar
A no i oczywiście nie zapominajmy o naszym wspólnym kolankowcu patrz kotek Havok.

[Havoc]

Jezu gozej niz zerwanie, sciecie, potem wiszenie gdzies lub bycie przyszpilonym do czegos a potem wystawionym na agonie i zasuszenie???? To musialo byc cos naprawde strasznego

[Neema]

...Narcyz czyli Narkissos, młodzieniec niezwykłej urody. syn boga rzeki Kefisos (Beocja) i nimfy Liriope. Nie chciał odwzajemnić uczuć nimfy Echo, wobec czego Nemezis ukarała go miłością do własnego odbicia w tafli wody. Narcyz zmarł z nie zaspokojonej tęsknoty i po śmierci został zamieniony w kwiat nazwany jego imieniem...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Narcyz

[Havoc]

zemarcie z tesknoty to prawie to samo co wyschniecie Czyli bylem bliski prawdy

[zyrafa]

to powodzenia Wam zycze drogie Narcyzy, a od mojej pisowni wara ... jeżeli ktoś publicznie wytyka mi błędy (nawet w pisowni) sam nie jest święty ... a osoba o ktorej mysle - napewno. Amen

[Kesonex]

Dumna Matka

Ożesz, w morde Dosłownie, czy tak (że tak powiem) metaforycznie?

Oczywiście ze dosłownie to ty jeszcze nie wiesz o tym, że mam syna pierworodnego patrz Seize i męża patrz guru WSR- Sinar
A no i oczywiście nie zapominajmy o naszym wspólnym kolankowcu patrz kotek Havok.

Mysle ze jak dobrze z Zyrafka zagadamy to i Guru bedzie z nami

Dacie rade??!!

[Neema]

Ja myślę że i owszem Guru lubi wasz klub, bo ma do niego jakiś sentyment, ja też mam sentyment do niektórych starych rzeczy, dlatego ich nie wyrzucam... no stoją sobie na półce i się kurzą
Poza tym Guru nie opuści klubu Narcyza gdyż jest do niego zbyt przywiązany no i oczywiście zbytnio lubi Dumną Matkę. Zbyt wiele nas łączy i mamy zbyt wiele wspólnych rodzinnych planów.

[Havoc]

Ja tam wyznaje filozofie taka ze jesli na rynku sa dwie frakcje to puki nei ma trzeciej zawsze mozna jakos egzystowac w spokoju obok siebie Nasze kluby sa jednak troche inne ale jesli ktos nei widzi roznicy to ma przynajmniej swobode wyboru w ktorym woli figurowac:)