Ambient media. Coz to takiego? Czy ktos wie, orientuje sie, ma jakas koncepcje? Moze podacie jakies przyklady
Z tego co do tej pory sie dowiedzialem jest to jakas niestandardowa, niemasowa reklamy czy raczej jej nosnik ktory ma tworzyc klimat wokol marki. Najczesciej chodzi o wykorzystanie otoczenia. Czesto liczy sie raczej PR-owy wydzwiek reklamy ktora w nietypowy sposob wykorzystuje specyfike danego miejsca, tworzy w ten sposob nowa jakosc i sprawia ze ludzie zaczynaja mowic o tej reklamie. Tak sobie mysle ze moze to byc na przyklad kubek Nescafe do niedawna na wejsciu do Metra Centrum. Znacie jakies inne przyklady?
PS. Krotki artykul z Briefu na temat ambient media http://www.centrumwiedzy.edu.pl/cw/inde ... 534&al=dd1
Ambient media?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
No mam nadzieje ze idziemy dobrym tropem. Z artykulu wynika tez ze ambient media to kategoria plynna, stale podlegajaca zmianom. Mobile i reklamy na autobusach jeszcze niedawno byly ambiencikami dopoki nie spowszednialy.
Mam nastepny przyklad na okladce ksiazki do Mediaplannigu. Tylko ze to jest raczej taki metaprzyklad i w sumie nie wiem czy sie kwalifikuje bo jak takos podejrzanie wyglada. Prawdopodobnie tylko fotomontaz na potrzeby reklamy. Bo to jest reklama domu mediowego Starcom sprzed kilku lat. Zreszta calkiem dobra i na miejscu
Widzimy budynek. Rzad sasiadujacych okien przypomina szczeke z kilkoma ubytkami (wybite szyby. Napis na billboardzie na budynku brzmi mniej wiecej tak: 60 % Polakow ma prochnice. Kontroluj zeby.
Mam nastepny przyklad na okladce ksiazki do Mediaplannigu. Tylko ze to jest raczej taki metaprzyklad i w sumie nie wiem czy sie kwalifikuje bo jak takos podejrzanie wyglada. Prawdopodobnie tylko fotomontaz na potrzeby reklamy. Bo to jest reklama domu mediowego Starcom sprzed kilku lat. Zreszta calkiem dobra i na miejscu

Widzimy budynek. Rzad sasiadujacych okien przypomina szczeke z kilkoma ubytkami (wybite szyby. Napis na billboardzie na budynku brzmi mniej wiecej tak: 60 % Polakow ma prochnice. Kontroluj zeby.
-
- WSR Guru
- Posty: 2366
- Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Keso to co Ty ciagle sluchac Coctou Twins;)? Mi ambientowe reklamy kojarza sie z czyms jednorazowym tak jak mowiles Sinar jak cos powszednieje to jzu nei ma prawa byc nazywane ambientem. To musi byc niepowtarzalne jednorazowe albo przynajmniej oryginalne w przekazie
No idziac sie oczywiscie na wolnym powietrzu:]

- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12706
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Ambient media
Nie bardzo lubię określenie "działania ambientowe" czy "ambient media", ale chyba już się ono przyjęło we współczesnym marketingu, poszukującym "cudownych" i "rewolucyjnie nowatorskich" sposobów komunikowania.
Chodzi tu po prostu o wszelkie niestandardowe formy i nośniki reklamy, ale obejmuje też inne formy promocji.
Oto kilka przykładów mediów, nośników i działań "ambientowych":
- naklejki-wlepki,
- floorstickery,
- ekrany bankomatów,
- bilety,
- graffiti (szczególnie tworzone w miejscach niedostępnych lub... w bardzo łatwo dostępnych, np. na chodniku),
- reklama indoor (np. w szkołach i na uczelniach, w ubikacjach i szaletach, w windach, w kawiarniach internetowych),
- mouth to mouth (obieg informacji na zasadzie zasłyszanej plotki),
- performance (rodzaj improwizowanego spektaklu),
- happening (forma spektaklu łączącego wykonawców, odbiorców i produkt; chyba niezły przykład stanowi komentowana w innym topic'u akcja promocyjna z "niewidzialnymi psami" realizowana dla marki Dog in the Fog), oraz
- wszystko to, co do tej pory nie zostało wymyślone
Jako konserwatysta nazewniczy (i nie tylko) wolę pojęcie działań czy mediów BTL (Below-The-Line) - ma swoją tradycję, a jak najbardziej (i dokładnie) obejmuje cały ten współczesny "ambient".
Chodzi tu po prostu o wszelkie niestandardowe formy i nośniki reklamy, ale obejmuje też inne formy promocji.
Oto kilka przykładów mediów, nośników i działań "ambientowych":
- naklejki-wlepki,
- floorstickery,
- ekrany bankomatów,
- bilety,
- graffiti (szczególnie tworzone w miejscach niedostępnych lub... w bardzo łatwo dostępnych, np. na chodniku),
- reklama indoor (np. w szkołach i na uczelniach, w ubikacjach i szaletach, w windach, w kawiarniach internetowych),
- mouth to mouth (obieg informacji na zasadzie zasłyszanej plotki),
- performance (rodzaj improwizowanego spektaklu),
- happening (forma spektaklu łączącego wykonawców, odbiorców i produkt; chyba niezły przykład stanowi komentowana w innym topic'u akcja promocyjna z "niewidzialnymi psami" realizowana dla marki Dog in the Fog), oraz
- wszystko to, co do tej pory nie zostało wymyślone

Jako konserwatysta nazewniczy (i nie tylko) wolę pojęcie działań czy mediów BTL (Below-The-Line) - ma swoją tradycję, a jak najbardziej (i dokładnie) obejmuje cały ten współczesny "ambient".