O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 12 kwie (wt) 2005, 00:31:03
to byl tak zwany Call of Cell

Czyli w wolnym tlumaczeniu zew komorki

ktorz by mu sie nie oparl

Koteczek na tych zdjeciach z prawka i dowodu wyglada o conajmniej 6-8 lat starszy niz z reala wiec musza mi sprzedawac koci napitek

sesese Ah ten Photoshop......

-
Kesonex
- WSR Guru

- Posty: 2366
- Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00
Post
autor: Kesonex » 12 kwie (wt) 2005, 10:17:03
Neema pisze:Chcecie to macie...
Dwa rogacze siedziały i o względy Visenny się ubiegały
Jednak ona serduszko Keso złamała i wIELKIEGO Guru Sinara wybrała

Ej ej ej prosze tu bez podtekstow !!Ja mam juz zone ktora kocham i niestety sa tu niedomowienia i jakies dziwne podteksty. Zreszta jesli nawet bym nie mial to i tak Sinar jest o wiele piekniejszy niz ja wiec nawet bym nie startowal:)Wkoncu Z Narcyz'a sie wywodzi

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 12 kwie (wt) 2005, 12:18:36
hehehe Sinar z Narcyza powstales i w Narcyza sie obrocisz....

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 12 kwie (wt) 2005, 12:29:21
Z uwagi na pewne niejasnosci ideologiczne pozwolilem sobie umiescic nieautoryzowana wersje manifestu NC ...
M A N I F E S T
Narcyz Club stworzony na bazie podejścia dużej części osób w otoczeniu nie tolerujące 'samoświadomości' siebie oraz braku lęku przed samym sobą. Osoby które nie robią czegoś dla czyjejś zachcianki nazywane są samolubnymi; te które starają się coś reprezentować, ukazywać swe myśli, pragnienia i nie kryją się z tym co mogą zaoferować swoją postacią nazywane są zapatrzonymi w siebie. Tak jakby samorozwój był rzeczą złą, jakby próba spełnienia własnych marzeń byłaby amoralna.
Reprezentujemy różne umiejętności, możliwości; różne rzeczy umiemy, potrafimy- kiedy staramy się to ukazać światu słyszymy że jesteśmy np. Zadufani w sobie i staramy się "pokazać" przed kimś. Czy wzbudzenie w kimś świadomości tego jakimi jesteśmy naprawdę ludźmi jest złe?
Narcyzm stał się przekornym słowem kluczowym. Myślimy tylko o sobie i chcemy tylko swego szczęścia? Nic poza Nami nie jest piękne? A może to tylko inne spojrzenie na to samo. W końcu nauczono Nas wszystkich ze białe jest białe a czarne jest czarne. Zatem skoro nazywają Nas 'narcyzami' to czemu mielibyśmy nazywać się inaczej? Nazwalibyśmy się 'samoświadomymi' - nazwą Nas sektą; nazwiemy się 'realizującymi siebie' - będziemy egoistami. Nazwiemy się 'Narcyzami' i w ciszy możemy tworzyć swe dzieła jakie buduje w Nas ten pierwiastek który zwą istotą człowieka; cechą jednostki.
Możemy mieć różne chęci i pragnienia, ale łączy Nas jedno - chcemy je realizować. Nawet wbrew krzywym spojrzeniom czy też właśnie nazywaniu zapatrzonymi w siebie, egoistami czy tez po prostu ... narcyzami.
Narcyzami Nas nazwano zatem widać nimi jesteśmy... Po cóż szukać innych określeń i tracić czas - cenny czas - na wyprowadzanie ich z błędu? Lepiej wykorzystać go na swoje pragnienia i chęci, pomagając sobie nawzajem by nie zabito w Nas tego co stanowi Naszą istotę. Los nie zrobi za Nas wszystkiego, zwłaszcza bez Naszego wsparcia i wskazywania gdzie chcemy dojść i kim być.
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 12 kwie (wt) 2005, 12:40:14
No i stalo sie mamy swoj wlasny program NC. Mysle ze Seize podszedl rzetelnie do tematu i dalsze dysputy zakoncza sie co najwyzej pozniejszymi ewentualnymi upgrejtami Manifestu w jakims pubie

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 12 kwie (wt) 2005, 12:45:28
To jest tylko zarys manifestu do pelnego programu czy tez statusu jeszcze mu daleko ale nie wzystko naraz - nie uwazam by byl to to wyscig sensu stricte stad nie wszystko wyplywa od razu; czasem lepiej troche nad czyms popracowac niz pozniej zmieniac co chwila tworzac zamieszanie i zaklopotanie osob zainteresowanych.
-
Neema
- Zadomowił(a) się

- Posty: 523
- Rejestracja: 09 wrz (czw) 2004, 02:00:00
Post
autor: Neema » 15 kwie (pt) 2005, 15:13:35
Pragnę nawiązać tu do rozmowy prowadzonej w temacie:
Organizacja Nonkonformistow
Otóż pragnę przypomnieć, dlaczego w ogóle owa nazwa, czyli Narcyz Klub powstała.
Całość nadania nam nazwy oraz w ogóle początkowa idea klubu odbyła się w temacie
Co sądzisz o NEEMIE?... w którym to pewien cywil wykrzyczał owe hasło: „niech żyje klub Narcyza” i tak to się zaczęło.
Wspominam o tym ażeby pokazać (tym którzy nie wiedzą) skąd wzięła się nasza dość kontrowersyjna (aczkolwiek dzięki temu oryginalna nazwa), która choć zawiera w sobie dość negatywnie kojarzone słowo "Narcyz" to dla mnie stała się bardzo bliska i nie zamieniłabym jej teraz na żadną inną.

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 16 kwie (sob) 2005, 10:53:19
Konflikty sa bezcelowe podkreslam ze zawsze mozna znalezc pokojowe rozwiazanie. Miejsca na forum Ci u nas dostatek nawet dla wiekszej niz dwoch klubow

Zyrafka faktycznie ma racje przeciez nigdy nei poczulem sie osobiscie przez nia atakowany nawet teraz w ostatnim poscie napisala ze atakuje sama nazwe a nie ich czlonkow czy czlonkin

mrrrrr:)
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 16 kwie (sob) 2005, 14:52:04
Alez tu przeciez nie chodzi o to by tworzyc wojne. To jak sam mowisz jest FORUM a za tem jest to miejsce wymiany pogladow i zdan - ot co. Ja nie mowie np ze czulem sie personalnie atakowany - ja tylko bronilem nazwijmy to pewnej ideii. Skoro bowiem nonkonformizm pojawia sie w nazwie drugiego 'ugrupowania', swoiste wychodzenie poza szablon czy tez spoleczny kanon i mialem wrazenie ze i na Narcyzm mozna spojrzec inaczej...
-
visenna-chan
- Zaczyna działać

- Posty: 290
- Rejestracja: 23 lis (wt) 2004, 01:00:00
Post
autor: visenna-chan » 22 kwie (pt) 2005, 12:47:41
Ja tak wracając do tych zdjęć...

Chciałam spytać czy nie dałoby się zakryć mnie jakimś czarnym kwadracikiem...

Wolałabym pozostać anonimowa...
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 22 kwie (pt) 2005, 22:26:21
Chyba na to to jzu za pozno

Nie uwazasz? Zreszta ja tez poczatkowo zakladalem zeby sie dziennym nei dac poznac ze on to ja, no ale "dzieki wam" niestety nei udalo sie tego zrobic. Wiec w twoim przypadku feruje Ci podobna przyszlosc jak nei juz terazniejszosc...

-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 22 kwie (pt) 2005, 22:47:59
Fajne zdjecia i sporo by na tym stracily. Dopiero niedawno co mielismy podobna sytuacje z Kesonem. Mozna by usunac dane paszportowe znaczy sie nicka ale to i tak nic nie da
Havok ma racje to juz raczej za pozno. Kto sie mial dowiedziec to sie dowiedzial. Kto sie nie dowiedzial to sie dowie od innych bo oni widzieli...
-
visenna-chan
- Zaczyna działać

- Posty: 290
- Rejestracja: 23 lis (wt) 2004, 01:00:00
Post
autor: visenna-chan » 26 kwie (wt) 2005, 13:13:13
nie chodzi o rozpoznanie

to zupelnie inna sprawa
nie masz racji sinarku nic by na tym nie stracily...

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 26 kwie (wt) 2005, 13:27:24
skoro nei o to to oco chodzi

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 27 kwie (śr) 2005, 00:16:51
Gdzie sa "zlote mysli" Narcyz Clubu
