Sen, jawa, czy tylko reklama?

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Re: Supersuplement

Post autor: seize » 16 kwie (sob) 2005, 18:01:10

wojtkowski pisze:Gdyby tak było - już 3-4 dni temu byś tu o tym doniósł...
Moze tak a moze nie doniosl bym 8)
Palmy pierszenstwa na tym forum nie odbieram ale w necie hmmm ...
np.:
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=1&i=4215&t=4204
http://beatapawlikowska.com/show_text.p ... 97&show=60
[wpisy z 13/04/2005 22:30 i 13/04/2005 16:27]

:wink:

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 16 kwie (sob) 2005, 18:02:44

tak czy siek Sławku czy moglbys skomentowac ta kampanie i sposob jej przeprowadzania jako czlowiek z branzy :)? Bo szczerze mowiac dla mnei to eksperyment zastosowanie takiego czegos....

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 16 kwie (sob) 2005, 18:33:06

W kwestii informacyjnej i zachecajacej do korzystania z zamieszczonych na stronie szkoly linków to np.: 13 kwietnia Brief poinformowal iz dnia 17 marca Kompania Piwowarska wprowadzila nowa marke na rynek - wlasnie owego 'Dog in the fog' - oraz że prowadzi obecnie działania z zakresu ambient media.

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 03 maja (wt) 2005, 11:40:29

Tak patrzac na nasze newsy zastanawiam sie jak bardzo wzrosla by ogladalnosc tego tematu gdyby go nazwac Dog in the fog :D Hmm przy takim pozycjonowaniu strony... W Googlach news wyskakuje na 5. miejscu

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 03 maja (wt) 2005, 21:27:28

niezle ale zaraz ten caly excitement opadnie. Maj to zdecydowane uderzenie KP w media z reklama Dog in the Fog. Za 2 tyg. jzu pewnei kazdy bedzie wiedzial co i jak :wink: Przyznam ze kampania wzbudzila tyle dyskusji ile heyahh. Hmm jakby sie tak dobrze zastanowic to raz na rok mamy srednio taka udana kampanie polegajaca na wzbudzeniu ciekawosci. Ciekawy jestem dlaczego tak malo...

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 03 maja (wt) 2005, 22:04:45

jesli bedzie wiecej to ludzie przestana zwracac na to uwage, tak jak przy szkolach jezykowych gdy przebierali sie w szkockie uniformy itd.,
a jesli chodzi o tematy to czesto jak szukam czegos bardzo wysoko w googlach plasuje sie wsr, w koncu szkola reklamy ;). ktos wie po ile jest "dog.." ? chyba czas wypubowac ten nowy produkt ;)

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 03 maja (wt) 2005, 22:31:41

A no czemu nie wypubowac ;) Smakowo ma miec podobno mniej goryczki. Na razie to piwo kojarzy mi sie raczej z shop/pub in the fog :D W przeciwienstwie do reklam samego produktu nigdzie nie uswiadczylem choc w sklepach podobno juz jest od dawna.

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 03 maja (wt) 2005, 23:22:18

z tego co wiem piwo jak narazie jest rozprowadzane w wybranych sklepach. Dlatego nei mozna go tak latwo znalezc. Chodzi o to zeby mysl przewodnia reklamy pasowala do stanu faktycznego. Ja tego piwa tez nie moge znalezc. Swoja droga wiem ze to piwo nie przypadnie mi do gustu bo lubie zdecydowanie lagery i pilsnery(piwo ze zdecydowana gorycza np. Uruquell) ale wyprobowac bym chetnie chcial :wink:

mieze
Bywalec
Bywalec
Posty: 449
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: mieze » 04 maja (śr) 2005, 06:58:48

Mnie tam nie smakuje;-) Jedzie od niego jakimiś niezidentyfikowanymi ziołami;-)

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 04 maja (śr) 2005, 13:05:04

No i stalo sie sprobowalem tego piwa. Wiecie co w zyciu nei pilem takich metow o ochydnym posmaku. Zupelnie jakby ktos zmieszal slodkawego Mullera (piwo z jeczmienia czy czegos tam alternatywnego do chmielu) i polaczyl to ze zwyklym jasnym tyle ze sprzedawal to za "cena rekomendowana 2.99". Hehe teraz juz wiem kupilem to pierwszy i ostatni raz. Jednak dobrze ze machaja taka wielka kampanie. Bo zeby sprzedac te siki to faktycznie trzeba sie rozreklamowac. Zupelnie nei wiem dla kogo te piwo.... Ani dla fanow zwyklego browarka, ani dla ludzi cenioacych aromatyzowane piwo. Takie po srodku.... Mieze ma racje tyle ze te "ziola" to zwykla extra slaba odmiana chmielu. Zycze Kompanii Piwowarskiej powodzenia z tym produktem. Przyda im sie..... :roll:

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12706
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Media BTL i ATL w kampanii Dog in the Fog

Post autor: s_wojtkowski » 04 maja (śr) 2005, 14:34:55

Jak byłem młody, to kupiłem sobie kiedyś (bedąc na wakacjach w Giżycku) t-shirt'a z napisem "Choćby piwo było z gówna - nic mu w smaku nie dorówna". Za tak nieprzejednanego miłośnika piwa się uważałem i... chyba coś z tego mi zotało, bo - choć piję jedną piatą tego co kiedyś (ech!) - nadal smakuje mi wiele piw i to różnorodnych w smaku, mocy i aromacie.

I z pewną taką nieśmiałością (w kontekście powyższych postów) przyznaję, że Dog in the Fog mi smakuje. Lubię jego swoiście miękki wizerunek i takiż smak. Niby zbożowy, a jednak chmielowy... Jest to pod tymi względami piwo wyjątkowe i trudne do pomylenia z innymi obecnymi na rynku.
Natomiast jeśli idzie o "ambientową" akcję z niewidzialnymi psami... Byłem zawiedziony finałem, a właściwie jego brakiem. Myślę, że w świadomości wielu obserwatorów problem niewidzialnych psów pozostał nie rozwiązany i zaraz o nim zapomną - nie kojarząc go z żadnym produktem. Zabrakło mi swoistego pomostu pomiędzy działaniami "ambientowymi" a tradycyjnymi mediami, w których tak czy siak ta oryginalna kampania promocyjna znalazła swoje rozwinięcie i ukoronowanie.
Ostatnio zmieniony 04 maja (śr) 2005, 15:20:03 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 1 raz.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 04 maja (śr) 2005, 15:02:21

... ot zwykly FlashMob ...

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 04 maja (śr) 2005, 15:09:42

nic dodac nic ujac zwykly flashmob. Zero polaczenia. Pomysl byl genialny ale realizacja juz padla. Nawet nei chce mowic jakie to czeste zjawisko nei tylko w reklamie :twisted:

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 03 cze (pt) 2005, 12:13:24

a jestem ciekaw co myslicie o tym:

informacja:
http://wirtualnemedia.pl/document.php?id=224774

i tekst z ich forum:
http://wirtualnemedia.pl/forum/viewtopi ... 5363#28089

aw
akademiareklamy.edu.pl
akademiareklamy.edu.pl
Posty: 1397
Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00

Flash Mob i reklama

Post autor: aw » 04 cze (sob) 2005, 04:13:16

Dog in The Fog rozpoczął swoją kampanię metodą Flash Mobu w połowie kwietnia.
W pierwszym etapie na ulicach ośmiu dużych miast, o tej samej godzinie, na pięć minut pojawiali się ludzie ze smyczami, prowadzący na nich nie istniejące psy.
Oczywiście zdarzenie wywołało burze na internetowych forach - jak zresztą widać.
Sugerowano, że to akcja na rzecz bezdomnych psów, przeciwko nowej telefonii, nowej rasy psów, Pedigree Pal itp. Marketing wirusowy - przygotowujący do wejścia głownego przekazu - jak się patrzy.
W tym czasie w necie pojawiły się też top-layery i scyscrapery z motywami psa, mężczyzn w melonikach, latającego sterowca - bez jednak informacji o marce. Prowadziły do serwisu foggy kropka pl, gdzie też nie zdradzano jeszcze tożsamości marki.
Witryna - flash - ładowała się wolno, dodatkowo nie niosąc ze sobą zbyt wielu informacji (obraz miasta, angielskie autobusy, psy, sterowce itp.) wyklikane na ślepo literki, monety, hasło prowadzą nas wreszcie do celu. Tylko czy dostatecznie angażują w tę grę-zabawę-proces? Strona wymagała nie lada cierpliwości od userów, niewielu dotrwało aż do pojawienia się loga firmy.
Reklama zewnętrzna tajemniczego produktu składała się z trzech różnych billboardów z wizerunkiem psa i zmieniającym się hasłem: szukaj przynieś podaj, szukaj szukaj, łap cztery.
Podpowiedzią, która mogła sugerować rodzaj reklamowanego produktu była informacja o szkodliwości spożycia czystego alkoholu etylowego.

Na sklepowych półkach wnikliwy poszukiwacz mógł z trudem dostrzec Dog in the Fog. Ginęło ono zwykle między markami: Lech, Tyskie, Tatra lub stało tuż obok Millera. Co się stało z merchandisingiem firmy?

Zakłożona przez producenta grupa docelowa to dobrze sytuowani mężczyźni - dżentelmeni, potrafiący docenić "piwo o łagodnym smaku bawiące inteligentnym poczuciem humoru w angielskim stylu".
"Istnieje powszechna świadomość specyficznego angielskiego poczucia humoru – inteligentnego, przewrotnego, z dużą dozą autoironii, a więc umiejętności śmiania się z samego siebie oraz nie traktowania wszystkiego tak strasznie serio, spojrzenia na rzeczywistość z przymrużeniem oka" - tak sądzi dystrybutor i jego agencja i takie jest motto marki.
Jeśli bliżej przyjrzymy się butelce i całej kampanii możemy mieć pewne wątpliwości: czy wszystko zostało przemyślane?

Etykieta butelki Dog in The Fog kontynuuje koncepcję „angielskiego pochodzenia” produktu. Anglojęzyczne hasła + lekka, czarno-biała grafika z pomarańczowymi dodatkami. Tylko co z tą butelką? Pojemność 0,33 l pasuje do tworzonego obrazu, zgrabny kształt, wygoda - kapsel twist off. Ale po jakiego groma wprowadzono butelki 0,66 l i półlitrowe puszki?
Czy dobrze sytuowany dżentelmen sięgnie po czteropak 0,5 litrówek lub piętnastopak 0,66 l?
Wreszcie, czy nie pospieszono sie z dystrybucją - zwróćmy uwage na to, że produkt znalazł się w sklepach już w kwietniu, gdy trwała jeszcze kampania teaserowa i nazwa produktu była nie znana.

Kilka słów o strategii cenowej - butelka o pojemności 0,33 l ma wyróżnioną kolorem „sugerowaną cenę detaliczną 2,25 zł”. Czy ta cena sugeruje wysoką jakość? Obok jakich marek powinno stać to piwo lub może raczej piwko? Na razie nikt o to nie zadbał i piwo stoi gdzie chce, więc może ten melanż wizerunkowy to świadome działanie?

Podsumowując:
angielski dżentelmen i butla 0,66 l? - nie wydaje mi się. A może przesiadujący kilkadziesiąt minut przed jedną witryną i klikający na chybił trafił? Kto ostatnio widział biznesmenów spacerujących chmarami po ulicach (dokładnie w minutach akcji Flash Mob)?
To młodzi ludzie, głównie studenci, najżywiej zareagowali na opisaną akcję i to dla nich niezbyt wygórowana cena może okazac się atrakcyjna. Tylko czy nie wolą trunków pozbawionych smaku, które jednak potrafią nieźle sponiewierać?
O co więc chodziło producentowi i jego agencji? Doprawdy nie wiem.

ODPOWIEDZ