O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 31 maja (wt) 2005, 14:13:01
Dokladnie - nie stawiajmy sprawy w swietle takim ze lepiej niech maja dziecko na wychowanie homoseksualisci nie jakas rodzina powszechnie i bezprzecznie uznana za patologiczna - gdyz owe patologie sa rowniez nietolerowane i nie uznawane za wlasciwe - nie stawiajmy sprawy na zasadzeie wyboru 'mniejszego zla' - dziecko powinno byc wychowywane tak by wszelka rownowaga emocjonalna mogla byc zachowana
P.s. :
aw pisze:... przyznałem, że sam jestem okaleczony, w związku z przedwczesną śmiercią ojca i wiem przez co w życiu później przeszedłem
Wiem rowniez cos na ten temat... stad moze dlatego tak latwo mi sie zgodzic... i stad moze rowniez dlatego nigdy nie zgodze sie na takowe homoseksualne adopcje.
-
Lenka
- Czasami coś napisze

- Posty: 187
- Rejestracja: 22 sty (sob) 2005, 01:00:00
Post
autor: Lenka » 31 maja (wt) 2005, 14:15:33
1. why don't we stop the pseudo psycho-analysis for a moment. Would you like it if somebody told you that they completely understand you? That i could tell who you are, simply by making largely overstated general remarks by looking at experiences from your past? You agree with me that there is still something like free will. So nobody is determined by their past experiences, nor is it even very interesting to go digging for possible reasons as to why you are who you are.
2. You should be really carefull in overstating the 'truth' as far as psychology or genetics is concerned. Because psychopathology (what is considered mental illness) is not an exact science, it is also determined by the mores of society in a given timeperiod. And as for genetics, Hitler made the same mistake. Come to think of it, besides people he tought were (eu)-genetically inferior, he also put gays and mental patients into the concentration camps.
Piet.
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 31 maja (wt) 2005, 14:25:09
Lenka / Piet pisze:So nobody is determined by their past experiences...
You think so? I don't. Everything what i remeber, what is part of my past life makes me - make who I am. It's easier to think that our experiences is negligible.
-
Lenka
- Czasami coś napisze

- Posty: 187
- Rejestracja: 22 sty (sob) 2005, 01:00:00
Post
autor: Lenka » 31 maja (wt) 2005, 14:27:30
Havoc pisze:Jaki byl sens pisania tego po angielsku? Znaczy co kierowalo Toba przy wyborze jezyka tego postu? Czyzbys mogla latwiej sie wyrazac po angielsku czy poprostu wstydzisz sie napisac to tak zeby nie wszyscy mieli rowne szanse przeczytania sobie tego postu? Ja tam nei mam problemu i wydaje m isie ze wkleilas tu czyjas wypowiedz niz swoja ale nei tylko ja tu jestem.
Nie zauważyłeś,że osoba która to pisała podpisała się swoim imieniem i przeprosiła,że niestety nie czuje się dobrze,żeby wyrażać swoją opinię w języku polskim.Havok myślę,że twój post nie miał tu sensu.Twoja wypowiedź,że "ja nie mam problemu",z czym nie masz problemu...?Myślę,że z angielskim to jednak masz!!Nie chce się mi się po prostu dyskutować więcej na ten temat.Jeśli tak ci zależy na pisaniu po polsku to przynajmniej staraj się go poprawnie używać.(mam na myśli polskich znaków)

-
aw
- akademiareklamy.edu.pl

- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
Post
autor: aw » 31 maja (wt) 2005, 14:27:59
drogi przyjacielu, powstrzymaj się po pierwsze od wycieczek natury osobistej (zwrot: pseudonaukowe dowody i porównanie do podstaw ideologii hitlerowskiej itp.), bo jak widzę zaczynają ci puszczac nerwy - tak się dzieje zazwyczaj, gdy nie znajdujemy argumentów przeciw tezom strony przeciwnej - to się nazywa argumentum ad personam - czyli atak na osobę w celu odwrócenia uwagi od meritum problemu;
otóż nie są to pseudonaukowe dywagacje - poczytaj troche naukowej literatury na temat uwarunkowań psychosomatycznych i nie wypowiadaj się na tematy, o których masz blade pojęcie
co do twoich wynurzeń na temat papierza, jego smierci i zachowań ludzi - manifestacja ta tym się różniła od innych, że była manifestacja jedności z dobrem - bo ten człowiek - niezaleznie od wyznania jakie reprezentował i w przeciwieństwie do propozycji w/w manifestacji - reprezentował ideę czystej postaci - jest prosta - miłuj innych ludzi i przez ta miłość oceniaj ich uczynki - czyli czyń dobro i nim zmieniaj świat;
jeszcze raz spytam:
czy w imię równości praw i liberalnej postawy zgodzisz się na manifestacje np. wyznawców szatana lub wspomnianych juz przez ciebie pośrednio zwolenników teorii Adolfa Hitlera?
w imięczego mielibysmy im odmawiac prawa do wolności wypowiedzi?
PS
skoro twierdzisz - stając w opozycji do większości naukowców - że nic nas nie warunkuje, to znaczy, że homolubów nic nie usprawiedliwia - bo skoro wyłącznie nasza wola decyduje o tym kim jestesmy, to to jacy są jest kwestią wyłącznie ich upodobań i kaprysu
i nie bądź taki patetyczny - nikt tu nie każe zamykać gejów w obozach - to twój kolejny wybieg erystyczny - byłbym tak samo przeciwny demonstracji antygejowskiej jak i homowspaniałej
Ostatnio zmieniony 31 maja (wt) 2005, 14:43:37 przez
aw, łącznie zmieniany 2 razy.
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 31 maja (wt) 2005, 14:38:09
Nei ucz mnei prosze Magda jak pisac na forach i wszelkiego rodzaju komunikatorach. Pisze "nei" zamiast nei specjalnei bo tak wole ladniej wyglada, a polskich znakow nei stosuje bo nie widze potrzeby.
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 31 maja (wt) 2005, 14:40:20
Hav czy ja znowu mam interweniować? I mediować? Znowu wdajesz się w jakiś spór! I znowu zupełnie bez sensu! Wrrr....
Dlaczego ciągle Ty? Dlaczego?
-
Lenka
- Czasami coś napisze

- Posty: 187
- Rejestracja: 22 sty (sob) 2005, 01:00:00
Post
autor: Lenka » 31 maja (wt) 2005, 14:46:09
Dear aw,
I was not talking about the pope, what he stands for or whether i like him or not. I just wanted to point out that there was not even the slightest problem with everybody coming on the street to express their feelings.
I agree, i do not want to go into personal attacks.
As far as your discussion about scientific literature is concerned i did not read a lot. I do however stay with my point that what is considered science and scientific truth varries from time to time. Hitler and many people before him in the period leading up to the 1st and 2nd world war believed in the validity of the science of eugenetics, meaning that there are qualitative differences between different races. And today, as it was the case then, gays are considered by some psychologists and psychiatres as being mentally ill.
But what does it mean? Why are they mentally ill? Because they differ from the norm? Childrens brains work differently than grownups. Are they mentally ill? Womens brains work differently than mens. are they mentally ill? maybe men are mentally ill? I heard the brains of London taxidrivers are different from yours and mine because they know every street, hotel and restaurant in London? Are they mentally ill? I know this is a boring old argument, but during Greek and Roman times, there was no taboo on being gay. In fact it was socially accepted. Maybe the status of their psycho-analysis was not so highly developed as it is 2000 years later.
I am not saying that you cannot dislike gays. It is your choice. But they have a right to be visible in society and if they feel like it i think they should be able to walk on the streets and have a parade. And just like i have to be quiet and let katholic Polish people march on the street when the pope dies, people who don't like gays will still have to accept their existence. Or they can say stupid things like mr. Kaczynski and get sued by the European Court of Human Rights.
Piet
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 31 maja (wt) 2005, 14:48:41
Happy przestan pisac glupoty i odczep sie wreszcie ode mnie!, jakbys sobie przeczytala wyzej to nie tylko ja jestem strona w tej dyskusji. Chyba ze juz jestes tak spaczona monja osoba ze widzisz tylko to co ja napisze.
Lenka kto to jest ten Piet? Ktos z kim dzielisz kompa? Czy on chociaz jest homoseksualista czy tez sie tak jak to AW napisal ze sie nie zna na psychologii a jednak sie na nia powoluje. Czyli nei ma nic wspolnego z tym tematem.
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 31 maja (wt) 2005, 14:49:36
aw pisze:czy w imię równości praw i liberalnej postawy zgodzisz się na manifestacje np. wyznawców szatana lub wspomnianych juz przez ciebie pośrednio zwolenników teorii Adolfa Hitlera? w imięczego mielibysmy im odmawiac prawa do wolności wypowiedzi?
Niom z tymi od Hitlera to moglby byc problem bo : kwestie zwiazane z nazizmem i faszyzmem sa konstytucyjnie zabronione ale o ile sie nie myle to do przekonan religijnych mamy prawo - zatem przemarsz 'czarnych zastepow' jest tylko korzystaniem z wolnosci do zgromadzen, manifestacji oraz prezentowaniem swych przekonan religijnych do ktorych masie prawo i wzgledem ktorych jest sie rownym z innymi
Ps: Osobiscie przyznam sie ze wiele argumantow ktore to maja mnie przekonac wywoluja u mnie tylko usmiech na twarzy - zwlaszcza sieganie bo same skrajne przyklady jak hitleryzm, patologie rodzinne i inne rzeczy ktroe powszechnie sa i tak uznane za niewlasciwe.
Ps II: co do sporu literkowego widac ze 'pelna tolerancja' to czysta utopia - zawsze jeden bedzie przekonywal innego do swoich prawidel. Ja rozumiem co Havok mial na mysli - bo chyba warto by z ewentualnymi argumentami mieli mozliwosc zapoznac sie rowniez ci ktorzy nie znaja tego jezyka jakim jest Angielski. I chyba nie ma potrzeby siegania do takich rzeczy jak pojawiajace sie czasem literowki itp. Dyskusja chyba powinna pozostac bowiem bardziej merytoryczna niz personalna.
-
Kesonex
- WSR Guru

- Posty: 2366
- Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00
Post
autor: Kesonex » 31 maja (wt) 2005, 14:50:32
Havoc pisze:Nei ucz mnei prosze Magda jak pisac na forach i wszelkiego rodzaju komunikatorach. Pisze "nei" zamiast nei specjalnei bo tak wole ladniej wyglada, a polskich znakow nei stosuje bo nie widze potrzeby.
Kurde ja caly czas nie zmiennnei tak pisze i zabieram literki z innych slow nei majac o tym pojecia to nie do wybicia z glowy poprostu cos mi si eprzestawilo i wybaczcie nei mam zamairu uczyc sie pisac na nowo.....
Kurde to jak nalog....

-
aw
- akademiareklamy.edu.pl

- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
Post
autor: aw » 31 maja (wt) 2005, 14:51:38
po przemysleniu tak sobie myślę, że w przypadku prześladowania, złego traktowania etc. demonstracja gejowska, tak jak protesty więźniów itp. byłaby do zaakceptowania;
czy jednak są źle traktowani w Polsce?
nie wiem - pytam więc!
przeze mnie nie, więc przez kogo - huliganów? oni w równym stopniu napadają na uczniów szk. podstawowej, rosjanki, staruszki, pijaków jak i zwykłych ludzi
może przez fiskus? raczej nie - ten urząd ma w żadnym poważaniu każdego obywatela
jełsi sie mylę - nie wiem o czyms - powiedzcie
PS
nie sugeruję, że chodziło ci o papierza - dokładnie odczytaj kontekst
nie pisałem nigdzie, że nie lubie gejów - jest dla mnie obojętne kto kim jest, hydraulikiem, gejem, dźwigowym - wazne jest jak się zachowuje
Jeszcze raz pytam - czy akceptowałbyś manifestację heteryków głoszących hasła separatywne?
Ja nie! Oczywiście jako prezydent miasta stosowałbym sie do zapisów prawa ale nie omieszkałbym wyrazić swojej opinii na ten temat i to przy każdej nadażającej się okazji.
Ostatnio zmieniony 31 maja (wt) 2005, 14:59:18 przez
aw, łącznie zmieniany 1 raz.
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 31 maja (wt) 2005, 15:02:46
Lenka / Piet pisze:DI heard the brains of London taxidrivers are different from yours and mine because they know every street, hotel and restaurant in London? Are they mentally ill?
Difference is not in the structure but in the contents of a brain - childhood, hobby, work and lot of many stuff.
Lenka / Piet pisze:I know this is a boring old argument, but during Greek and Roman times, there was no taboo on being gay. In fact it was socially accepted.
Yes but ... sorry ... also accepted was a suicide and for example a copulating with a horse was occured
-
Lenka
- Czasami coś napisze

- Posty: 187
- Rejestracja: 22 sty (sob) 2005, 01:00:00
Post
autor: Lenka » 31 maja (wt) 2005, 15:05:41
I don't think that gays in Poland are asking for a separate state yet.
Rather they want to manifest their identity. And you have to admit it is pretty different from hetero's. So enjoy the show.
Maybe one day every Pole will be proud that in their country everybody can be who they want to be.
And i end by wishing all of you a gay or lesbian child.