O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 29 lip (pt) 2005, 05:45:32
sinar pisze:Co do piwa Hav faktycznie oberwal tym jakos lepiej chrzczonym ale praktycznie wszyscy mieli wczoraj jakies fazy. I calkiem dobrze.
No a jak w koncu o to chodzi by bylo wesolo

Pozostaje tylko liczyc ze te fazy beda trwac i rozwijac sie sukcesywnie w dobrym kierunku - badz co badz wesole i otwarte z nas ludki - o czym mogla sie przekonac m.in. chocby wlasnie wspomniana powyzej Megi.
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 30 lip (sob) 2005, 01:41:59
Powiem krotko k#$%%, pier#$@, skur#$@ zalane metro zo zaowocowalo staniem do 24.30 i czekaniem blagalnym mzoe zabierze nie ch%$# pojechal bez ludzi...., potem zajefajna niespodzianka co sie dzieje ach tak drogowcy rozkopali niepodleglosci i zonk. Zadnych nocnych w moja strone. Git dobra po dotarciu w poblize PeKiNu stwierdzilem ze nocny wlasdnie ruszyl i sie zmyl.......ch$#@ ujmujac. Potem juz bylem w domu. Wszystkim dziewczynom bioracym udzial w glosowaniu na mistera moge powiedziec tylko tyle kondyche mam 100% jesli chodzi o testy wytrzymalosciowe

Reasumujac <<M>> Pola Mokotowskie-------> Hauzz [66minut] forsownego marszu z buta

Nie powiem nawet mi sie podobalo

Nie ma to jak codzienne spacery noca po 100licy

Obliczylem ze nocnym dojechalbym do chalupy 51 minut pozniej. No i co kto rzadzi no kto

Havoc rzecz jasna. A imprezka a imprezka byla romantyczno <->fajna

Mozecie zalowac lub nei ze nie przybyliscie bo mimo niepogody przybylo sporo ludzi

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 30 lip (sob) 2005, 14:09:59
ech ... no widzisz a chcielismy z Sinarem poczekac z Toba itd upewniajac sie pytaniem 'czy napewno wszystko ok' itd

hyhyh zreszta swego czasu jak ja wracalem na piechote nie tak dawno zuhause to slyszalem cos o 'wozeniu tylka'

Hry Hry Hry A mogles udac sie w druga strone
Jezeli chodzi o impreze i pogode to po kazdej burzy musi byc spokoj a nastawienie i humor ma czasem moc wplywania na pogode

Hy Hy
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 30 lip (sob) 2005, 23:51:53
hehe co by to dalo ze byscie ze mna poczekali i popatrzyli pozniej na odjezdzajace metro (nie placz kiedy odjade.......) a potem bysmy sobie pomachali z przystankow. Tyle ze z mojej strony byl napis (Przystanek czasowo zlikwidowany) a po waszej nie

Dobra jest szafa gra tylko dzis nei powiem czuje ze przeszedlem te dobrych 8 km.....

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 31 lip (ndz) 2005, 00:05:23
Havoc pisze:hehe co by to dalo ze byscie ze mna poczekali i popatrzyli pozniej na odjezdzajace metro
wiesz noc byla jeszcze mloda

Wow ale to wiesz i tak miales dobrze bo mi to zazwyczaj zdarzaly sie sytuacje typu : 'ooo to co dzis tedy nie jezdza, a ktoredy' albo 'ee nie pekaj siedzimy dalej moze ten 4 na rozpisce jednak przyjedzie' itd

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 31 lip (ndz) 2005, 00:14:47
ja nie mam dylematow takich na przystanku. Jesli widze ze nocny bedzie za 29 minut ide z buta, jesli za 15 ide z buta, jesli za 10 minut i tak ide z buta. Nie lubie czekac na autobus. Od dziecka mnie uczyli nie czekaj na okazje sam ja tworz. Dlatego jesli akurat bedzie przejezdzal nocny a ja bede kolo przystanku to i tak pojde z buta

hardcore nie

Ale ja jzu tak mam, lubie nocne spacerki wtedy widac jak tak naprawde wyglada wawa. Tak malo ludzi, malo halasu, malo slonca

i duzo kilometrow

Poza tym w nocnym mozna za free dostac w ryjka albo gozej a na ulicy moga cie najwyzej skatowac i okrasc...

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 31 lip (ndz) 2005, 00:27:03
Havoc pisze:Poza tym w nocnym mozna za free dostac w ryjka albo gozej a na ulicy moga cie najwyzej skatowac i okrasc...

No tak kto wie moze kiedys 'harcorowe nocne spacery' stana sie dyscylipna olimpijska i bedzie jak znalazl taki trening

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 31 lip (ndz) 2005, 00:33:16
wiec tak czwartek 3km + piatek 8km =11km maraton ma 40km... hmm jeszcze tylko 29km i moge powiedziec ze zaliczylem Warszawski Nocny Maraton Hardcorowy*
*zastrzegam wszelkie prawa do pomyslu na taka impreze, lub dyscypline olimpwiesniacka

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 31 lip (ndz) 2005, 03:19:17
Nasza integracja z grupami zaocznymi dobiegła końca
Grupy zaoczne okazały się też fajne......
Jedni duuuzo pija inni mało śpia ale i tak było całkiem milo
A teraz... c.d.p. (ciag dalszy programu)
Integracje należy powtarzać tylko może w większym gronie niż 2 na 2
Pozdrawiamy

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 31 lip (ndz) 2005, 07:56:25
No to ciesze sie ze interwencja nie byla potrzebna

A przynajmniej nie dostalem takowych sygnalow zawiadamiajacych. No ale coz mam wrazenie,że nie tylko grupy zaoczne duzo pija i malo spia

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 31 lip (ndz) 2005, 11:11:05
A kto jeszcze? W ogóle nie rozumiem Twojego postu!!
Ja to sypiam 10 godzin dziennie.....
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 31 lip (ndz) 2005, 11:22:26
Spoko spoko - rozwijam bezustannie skill zawilego mowienia hyhyhy
A tak nieco wyjasniajac to :
Tamten post wyslany byl po dobrym rozbudzeniu: Nie Lip 31, 2005 7:56
a zywotnoc na gg wczoraj [dzis] pozwolilem sobie zakonczyc o 2:24
a lulu i tak zaczelo sie w okolicach 3:30
nad reszta juz nie bede sie rozwodzic ...

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 04 sie (czw) 2005, 09:59:15
04.08.05r. 19.00 klub Merlin na Polach Mokotowskich
Zapraszamy!
/happy: Hav moderowałam Twojego posta bo chyba mamy teraz sierpień a nie kwiecień! Ja też zapraszam!!!/
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 05 sie (pt) 2005, 01:20:01
hehehe no tak nei ma to jak zycie z demonami przeszlosci na karku

to do tej pomylki z kwietniem
Fajnei bylo. Byla chwila grozy ze sie prawie poklocilem z reszta ale pozniej sie wyklarowalo.
Przepraszam Domi i Andyego za chwilke niesnaskow

I reszcie za przybycie oczywiscie, znowu nei zawiodla podstawowa ekipa

Szkoda ze Keso nei mogl z nami byc bardzo na to liczylismy, ale chyba samochod mu nawalil i niestety wiadomo ale nei mogl sie pojawic

Keso bedzie jeszcze nei jedna okazja

Ogolnie wrazenia po zajefajne a wasze?

-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 05 sie (pt) 2005, 12:42:26
Mi najbardziej spodobal sie moment w ktorym znalazlem sie na parkiecie z Mieze, Neema, Visenna i Andym. Wlasnie lecial megamix Boney M. I nagle tak sobie patrzymy... Jakos dziwnie jest... Bo zostalismy sami na parkiecie. Nie tanczy nikt poza nami. Mysle sobie: co jest? Ze co robimy za jakis fordanserow albo kwintet egzotyczny czy ludowy zespol artystyczny albo co? Zle tanczymy czy co? Kroki nam sie pomylily?

A moze tego sie nie tanczy tak jak Czerwone maki? Ludzie sie jakos patrza na nas jak na kosmitow. Ech no i kawalek sie skonczyl i zeszlismy... z parkietu oczywiscie
