O co chodzi z Neemą i Havoc'kiem?

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 25 sie (czw) 2005, 21:07:48

Hmm skoro tak Si stawiasz sprawe to Slawku a jakie dziewczyny wedlug Ciebie pasuja do mnie 8) :?: Mozesz napisac mi to w mailu zeby bylo poufnie 8) :D

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 25 sie (czw) 2005, 21:26:40

Ale On to sakramentalne "to dobry materiał na żonę" wziął od naszego poprzedniego filozofa jeszcze ze Smulikowskiego!!! Z którym ja miałam zajęcia. Słynnym Panu Jędrzeju S. I to był tekst Pana Jędrzeja, prawda Sławku??? :twisted: I może nawet Sławku pamiętasz o kim on to powiedział po raz pierwszy??? :P Buuuach. To były czasy! Ech.... :roll:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 28 sie (ndz) 2005, 03:08:38

Happy pisze:Koniec tych romansowych wątków.!!
No moze naforum tak ale w realu to ja widze ze takie roze watki to wprost konca nie maja i nowych rozdzialów i watków sie wyszukuje :P Takie to życie dziwne jest hyhyhyhy Choc jak tak slucham to albo cos sie rozkalibrowalo Slawkowi to rozpoznanie albo to inni cos tak parafrazuja ze normalnie przybiera to efekt gluchego telefonu :mrgreen:

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 28 sie (ndz) 2005, 22:34:38

Tez nie sadze zeby to byl koniec romansow made in WSR. Takie jest po prostu zycie. Gdzie sie maja ludzie poznawac jak nie w szkole w pracy w necie.

Sam doliczylem sie jakis 9-10 par z WSR. A teraz idzie nowy rocznik... Mysle ze nie beda gorsi i beda pielegnowac tradycje :) W koncu mamy tu taka rodzinna atmosfere :D

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 29 sie (pn) 2005, 00:03:50

No to pięknie znów będę miała ręce pełne roboty jako strażnik moralności?? :twisted: :lol: Tylko człowiek na urlop pojedzie a tu bach nowe pary! :P

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 29 sie (pn) 2005, 12:16:54

Happy pisze:No to pięknie znów będę miała ręce pełne roboty jako strażnik moralności?? :twisted: :lol:
No podejrzewam ze jako swa.. znaczy straznik moralnosci bedziesz miala duzo do roboty - ale pamietaj : zbytnia nadgorliwosc szkodzi :P :twisted:

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 29 sie (pn) 2005, 12:35:10

Może będę miała szczęśliwszą rękę niż niektórzy! :twisted: Już nawet mam pewne koncepcje! :P Kogo z kim bym widziała......

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 29 sie (pn) 2005, 12:42:42

Oj to jak pisalem trzeba nad kalibracja popracowac 8) bo pretesting cos srednio wypadl jak na moje oko i tak bardziej na "wymuszony / obronny" wyglada lub tez czysto testowy :lol: :P :lol:

Neema
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 523
Rejestracja: 09 wrz (czw) 2004, 02:00:00

Post autor: Neema » 29 sie (pn) 2005, 14:52:36

Widzę, że ze względu na brak informacji temat zmienił nieco orientacje stał się ogólno-plotkarsko-swatkowy :wink:

:twisted:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 29 sie (pn) 2005, 16:42:01

Neema pisze:[...] temat zmienił nieco orientacje [...]
Zmienil orientacje 8O No masz to to ci dopiero temat do plotkowania ;) Tylko cos to slowo kluczowe "temat" jest malo personalne ;) hyhyhy

:lol: :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12706
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Trochę jednak kosztować musi

Post autor: s_wojtkowski » 29 sie (pn) 2005, 20:31:09

Havoc pisze:Hmm skoro tak Si stawiasz sprawe to Slawku a jakie dziewczyny wedlug Ciebie pasuja do mnie 8) :?: Mozesz napisac mi to w mailu zeby bylo poufnie 8) :D
No właśnie, to musi być poufne. Nie tutaj. Ze swej strony powiem Ci jeszcze tylko, że nie będzie Cię to znowu tak bardzo drogo kosztowało.
Ostatnio zmieniony 30 sie (wt) 2005, 18:21:52 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12706
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

happy + folozofia, kto to widział?

Post autor: s_wojtkowski » 29 sie (pn) 2005, 20:39:10

Happy pisze:Ale On to sakramentalne "to dobry materiał na żonę" wziął od naszego poprzedniego filozofa jeszcze ze Smulikowskiego!!! Z którym ja miałam zajęcia. Słynnym Panu Jędrzeju S. I to był tekst Pana Jędrzeja, prawda Sławku??? :twisted: I może nawet Sławku pamiętasz o kim on to powiedział po raz pierwszy??? :P Buuuach. To były czasy! Ech.... :roll:
Nie do końca wiem o czym ta nasza happy pisze... Pamiętam Jędrzeja S. - wygryzłem go ze stanowiska nadwornego Filozofa WSR. Faktycznie, jak każdy prawdziwy filozof - był świetnym gościem. Ale żeby był zakręcony? Uważam, że był jednym z najnormalniejszych ludzi, jakich spotkałem w życiu. Miał tylko jedno dziwactwo - podkochiwał się niby to ukrycie niby to jawnie w happy (miała wtedy wiek prawie jeszcze lolitkowy, więc mógłby być raczej jej dziadkiem niż narzeczonym, stąd ździebko skandalizujacy posmak jego różnych zachowań czy wypowiedzi o happy). Ale żeby nie było niedomówień: na gadaniu i nieźle skrywanym pożądaniu wszystko się skończyło - jak każdy prawdziwy filozof Jędrzej S. powściągnął emocje, opanował je siłą umysłu i przetopił na wysiłek intelektualny i autoironię w tej kwestii. I to mi zaimponowało.
Ostatnio zmieniony 30 sie (wt) 2005, 18:22:19 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12706
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Myślenie życzeniowe

Post autor: s_wojtkowski » 29 sie (pn) 2005, 20:48:50

seize pisze:Choc jak tak slucham to albo cos sie rozkalibrowalo Slawkowi to rozpoznanie albo to inni cos tak parafrazuja ze normalnie przybiera to efekt gluchego telefonu :mrgreen:
Myślenie życzeniowe :lol:
Ostatnio zmieniony 30 sie (wt) 2005, 18:22:32 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12706
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Swatanie jest potrzebne - bez dwóch zdań

Post autor: s_wojtkowski » 29 sie (pn) 2005, 21:02:54

sinar pisze:Tez nie sadze zeby to byl koniec romansow made in WSR. Takie jest po prostu zycie. Gdzie sie maja ludzie poznawac jak nie w szkole w pracy w necie.
Sam doliczylem sie jakis 9-10 par z WSR. A teraz idzie nowy rocznik... Mysle ze nie beda gorsi i beda pielegnowac tradycje :) W koncu mamy tu taka rodzinna atmosfere :D
Ludziom, którzy się "nia znają, ale się kochają" trzeba pomagać. Czasem są tacy bezradni, nieśmiali, nieświadomi, że się podobają i że inni chcieli by (o! jak bardzo by chcieli) z nimi choć raz porozmawiać, umówić się, a może jeszcze... Wiele takich ukradkowych spojrzeń widzę choćby na zajęciach, kiedy wydaje się spogladającym, że nikt tego widzieć nie może. Ale też na korytarzu szkolnym, przed szkołą, na papierosie... Przede mną niektórzy zwyczajnie się nie kryją nie podejrzewając, że mógłbym coś zauważyć mając głowę zajętą osobistymi technikami bezpośredniego wspierania sprzedaży. Tak, ludzie poznają się w szkole i w pracy, ale czasem - wbrew ich intencjom i pragnieniom - znajomości się nie rozwijają, nie pogłębiają, pozostają powierzchowne, koleżeńskie. Tylko koleżeńskie.
Ostatnio zmieniony 30 sie (wt) 2005, 18:22:44 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12706
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Wróćmy do źródeł - żeńskiego i męskiego

Post autor: s_wojtkowski » 29 sie (pn) 2005, 21:06:04

Neema pisze:Widzę, że ze względu na brak informacji temat zmienił nieco orientacje stał się ogólno-plotkarsko-swatkowy :wink:
I to nie jest dobre. Rozmowa powinna wrócić do głównych bohaterów niniejszego topicu. Fakt, że akcja rozwija się... hmmm... niejako w ukryciu. To utrudnia snucie dalszych analiz czy rozważań.
Ostatnio zmieniony 30 sie (wt) 2005, 18:23:05 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ