O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 25 sie (czw) 2005, 22:00:26
To takie modne podobno ostatnio a mi sie przyda bo będę pisać taką małą prackę, więc jakbyście mogli głosować i wypowiadać się ile czasu dziennie spędzacie na internecie i jak się z tym czujecie to byłabym dźwięczna!

THX!
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 25 sie (czw) 2005, 22:11:07
Wczoraj 0h dzis 6h (4 w pracy i 2 w domu) Tylko ze w pracy nie mam czasu na tzw pierdoly. Ogolnie rzecz biorac to nawet nie chodzi o czas choc pewnie czasem przybiera to rozmiary chorobowe. Raczej w moim wypadku jest to takie zagladanie. Tak jak dzis teraz. Juz mialem odejsc ale mam jeszcze chwilke no to...

A moze ktos odpowiedzial. Jak tak to ja odpisze a jak nie to zajrze za jakis czas

Tak to wyglada w przypadku tego forum. Toz to jest choroba

I pomyslec ze 3 dni bylem na odwyku bo mialem kupe roboty. No i teraz znow lapie bakcyla i stukam posty az milo

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 25 sie (czw) 2005, 22:13:57
Hmm ciezko powiedziec jednoznacznie gdyz zalezy to od dnia i kwestii interpretacji bo siec jest zawze odpalona jak siedze przed komputerem i cos np. robie. Ale zawsze smialoodpowiadam ze mozna uznac iz wieksza czesc dnia

Jednak czyczuje sie uzalezniony? Raczej nie bo jezeli nie robie nic konkretnego to wystarczy znak/sygnal o czyms co dzieje sie w realu i jakjest mozliwosc wyjscia to automatycznie jest robiony shutdown i mnienie ma

Nie zamykam sie do swiata wirtualnego traktuje go jako przedluzenie swiata realnego w zakresie kontaktu z osobami ktore znam w realu. Czaty odwiedzilem w ostatnim roku chyba ze trzy razy na laczna wartosc czasowa paru godzin - popatrzec co ludziepisza i przeprowadzic dwie rozmowy - na zasadzie sprawdzenie czy dalej jest to tak samo nudne jakim bylo dla mnie wczesniej - no i efekt doswiadczenia jest taki ze nie zostaly potem juz odpalone

Zdecydowanie nardziej wole GG i rozmowy z ludzmi ktorych znam. Jedynym mozliwym do uznania przejawem uzaleznienia jest bytnosc np. na tutejszym forum. to tak subiektywnie aczkolwiem mam wrazenie rowniez obiektywnie jezeli o mnie chodzi

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 25 sie (czw) 2005, 23:11:03
Happy jesli jestes zainteresowana moge ci dac moja prace roczna z Pracy Empirycznej II o uzaleznieniu od netu masz tam ponad 100 przebadanych respondentow ktorym zadalem ponad kilkadziesiat pytan

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 25 sie (czw) 2005, 23:33:15
Dzięki Hav, ale wypowiedz się w swoim imieniu!
I może ktoś inny od tych uzależnionych, a nie wiem czemu głosujących na 'nie' trzech Panów [wnioski wysuwam patrząc na ilośc postów tylko na samej naszej stronie

] się wypowie....
Pod pojęciem internetu rozumiem także naszą stronę
www.szkolareklamy.pl/topic...., a także różne inne formy typu komunikatory GG i inne składowe części powietrza!

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 25 sie (czw) 2005, 23:37:03
ja nie glosowalem i nie bede glosowal jestem proba niereprezentatywna i nei chce Ci wskaznikow zakrzywiac

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 25 sie (czw) 2005, 23:50:39
Hav!! Głosuj, głosuj tylko zgodnie z prawdą a nie tak jak oni! Ciekawe czy myślą naprawdę, że nie są; czy jest to tylko myślenie życzeniowe. że chcieliby nie być. Bo moim zdaniem są! Ja zresztą też, ale nie wstydzę się do tego przyznać!

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 25 sie (czw) 2005, 23:55:17
ale ja nie jestem uzalezniony. Jedyny powod dla ktorego mam odpalony net to dlatego ze zasysam muzyke. A przy okazji sobie siedze na forum jak mam caly transfer zawalonybo nawet surfowac po sieci sie nei da z takim zapasem wolnych bitow... A jesli juz siedze w sieci to tylko na paru stronach nie lubie lazic od tak szperajac po roznych sajtach bez celu.
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 25 sie (czw) 2005, 23:59:41
Happy pisze:Hav!! Głosuj, głosuj tylko zgodnie z prawdą a nie tak jak oni!
Oj no bo ja nie jestem uzalezniony od sieci w sensie ogolnym - wole kontakt normalny

A jezel tego nie ma to wtedy gadulca zameczam gdy jestem w domu bez zajecia - przydaje sie i do spraw biznesowych i do takich bardziej emocjonalno-rozrywkowych

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 26 sie (pt) 2005, 00:08:16
To jest właśnie część badania! Nie znam człowieka, który byłby uzależniony od czegokolwiek i się do tego przyznał!. Jeśli naprawdę myślicie, że nie jesteście uzaleznieni to uwierzcie mi jesteście w błędzie. Jesteście na samym forum codziennie po kilka godzin! A to jest uzależnienie! I to było właśnie (część właściwa krótkiego eksperymentu) badanie naszych 3 głownych forumowiczów. Tak reagują ludzie uzależnieni 'Nie! Ja??Skąd ten pomysł'. 'Nie ja nie mam z tym żadnego problemu' itd., itp.
Dziękuję za udział w badaniu!
A teraz zapraszam do wypowiedzi pozostałe osoby!
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 26 sie (pt) 2005, 00:19:07
O tonie prawda - ja jestem uzalezniony od rozmow czy tez jakiegos kontaktu co jest troche paradoksalne bo znowu to ja nie jestem jakis taki 'prokontaktowy' wiecej wydaje sie mozna znalezc znamion samotnika indywidualsty ale coz poradzic to sa dwie strony czlowieka ktore sie scieraja ze soba

Nie uciekam z jakis sptkan tylk po tobyzobaczyc co slychac w sieci - bo niby po co mam wchodzic np naforum skoro czesc jet obecna obok mnie w swiecie relanym? Siec to uzuelnienie, zastepczy element w sytuacjach jak mowilem ze inny kontakt jest niemozliwy. Ale to niewina uzaleznienia od siecie tylko gadulstwa ogolnego

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 26 sie (pt) 2005, 00:34:50
Zorganizujemy spotkanie, usiądziemy w kółku terapeutycznym i poleci formułka "Nazywam się X, mam Y lat i jestem uzależniony/a od internetu"
Grunt to zrozumieć problem i się do niego przyznać przed samym sobą. Nie liczy się czy gadasz przez internet, czy robisz na nim inne rzeczy. Chodzi o to, że cały czas na nim JESTEŚ, przez wiele godzin każdego dnia! Siedzi się na nim w pracy,wraca do domu i znów on! Jak tak lubicie rozmawiać to czemu nie wychodzicie z domu i nie idziecie pośród ludzi? Czemu tak późno chodzicie spać, czemu tak mało oglądacie ostatnio telewizji, czemu tak mało czytacie książek?? I co cały czas nie ma tu nikogo uzależnionego??
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 26 sie (pt) 2005, 00:35:47
jestem uzalezniony od paru rzeczy ale nie od internetu!!! Od kompa jestem silnie uzalezniony o ile od netu nie o tyle od kompa tak, od forsy jestem uzalezniony i od Coli

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 26 sie (pt) 2005, 00:39:35
Wydaje mi sie ze to Ty wpadlas w sidla sieci i teraz probujesz sie usprawiedliwiac znajdujac sobie podobnych ludzi. To nie jest rozwiazanie zadne. Dawkuj sobie net kaz AZ zablokowac Ci dostep na forum oprocz tematow zw. z pomoca lub informacja dla ludzi a w domu zainstaluj sobie filtr i wpisz do niego
www.szkolareklamy.pl jako zakazany. ty jestes od forum wsr uzalezniona do czerwca siedzialas tylko na gg a potem nagle bang i piszesz po kilkanascie postow dziennie a dzis juz kilkadziesiat

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 26 sie (pt) 2005, 00:48:25
I kto to mówi!

Ten, który ma największy wskaźnik postów dziennie! I ten co całe noce spedza przed kompem! I jeden z tych co nie pozwalaja mi chodzic spać o normalnej porze! Tak, tylko ja jestem! WY WCALE!!
