O co chodzi z Neemą i Havoc'kiem?

seize · Post autor: **seize** » 31 sie (śr) 2005, 15:41:56

Happy pisze:I po co w ogóle o tym gadać jak i tak sie skończy??

... bo cala sztuka polega na tym by wybrac punkt do ktorego chce sie dotrzec i potem czynic wspolnie juz tylko tak by sie na nim utrzymac ... a ta sztuka okazuje sie najciezsza ze wszystkich - bo nie przychodzi sama z siebie tylko czegos od czlowieka wymaga ...

Happy · Post autor: **Happy** » 31 sie (śr) 2005, 15:45:33

Idąc dalej:
Dwa warunki zakochania: przeżycie pobudzenia i jego interpretacja.
Spośród wszystkich ludzkich uczuć zakochanie jest najbardziej zagadkowe a i otaczająca je mgiełka tajemniczości stanowi nieodłączny element.

Kobiety są bardziej uczuciowe, mężczyźni są bardziej kochliwi....

seize · Post autor: **seize** » 31 sie (śr) 2005, 15:52:39

Happy pisze:Kobiety są bardziej uczuciowe, mężczyźni są bardziej kochliwi....

Ja bym nie generalizowal jak zwykle bo doswiadczenie nauczylo mnie ze tu odgrywaja tez role inne czynniki takie jak : wychowanie, geny, bagaz doswiadczen etc. Kochliwosc rowniez nie wyklucza uczuc, a uczuciowosc nie oznacza stabilnosci w owych uczuciach.

zielonyszerszen

A ja chodząc na różnego rodzju imprezy zauważyłem i to się tyczy w bardzo dużej mierze płci pięknej ( bez obrazy oczywiście ) że kasa niestety odgrywa bardzo ważna funkcję .

Happy · Post autor: **Happy** » 31 sie (śr) 2005, 19:40:18

Ale przepraszam kasa facetów, czy kobiet bo różne historie słyszałam... Wiecie życie się zmienia teraz tu już też często panowie wiodą tryb życia pasożytniczy... niestety!

zielonyszerszen

Happy czyżby przez Ciebie jakieś przykre doświadczenie przemawiało , że tak od razu nas facetów od pasożytów nazwałaś.
Kochana idż na jakąś dyskotekę i odpowiesz sobie na pytanieo kogo kasę chodzi.

Happy · Post autor: **Happy** » 31 sie (śr) 2005, 19:51:32

Filmów za dużo oglądam i książek za dużo czytam a tam sie rozpisują, że faceci przejęli tę cechę od kobiet. Osobiście jeszcze takiego nie spotkałam (no może raz

)ale od razu pogoniłam! Ale niestety uwierz trutniu, że tak już jest!

seize · Post autor: **seize** » 31 sie (śr) 2005, 20:12:05

zielonyszerszen pisze:bardzo dużej mierze płci pięknej ( bez obrazy oczywiście ) że kasa niestety odgrywa bardzo ważna funkcję .

Co by tym razem za bardzo sie nie rozwodzic : Damn right !

zielonyszerszen

Kochana jeżeli takiego poznałaś to znaczy że troszkę tej kaski masz więc może zapropnuję jakieś bliższe spotkanie

Happy · Post autor: **Happy** » 31 sie (śr) 2005, 20:59:47

zielonyszerszen pisze:Kochana jeżeli takiego poznałaś to znaczy że troszkę tej kaski masz więc może zapropnuję jakieś bliższe spotkanie

No comment!

A poza tym z żonatymi się nie umawiam!

Hry, hry, hry

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 06 wrz (wt) 2005, 12:02:38

Happy pisze:
zielonyszerszen pisze:Kochana jeżeli takiego poznałaś to znaczy że troszkę tej kaski masz więc może zapropnuję jakieś bliższe spotkanie
No comment!

A poza tym z żonatymi się nie umawiam! Hry, hry, hry

Sie wie

Happy · Post autor: **Happy** » 07 wrz (śr) 2005, 09:48:53

wojtkowski pisze:O co chodzi z Neemą i Havoc'kiem?

Powróćmy do tematu postu!

O co chodzi? Czy ktoś jest zorientowany w tej kwestii?

Co słychać na froncie walki o kobiece serce?

Czy pojawiła się jakaś konkurencja?

Havoc · Post autor: **Havoc** » 07 wrz (śr) 2005, 12:39:53

a co nniespokojny umysl nie potrafi wysiedziec w miejscu gdy wszystko jest na swoim miejscu? tylko panicznie szuka jakiejs "akcji"?

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 07 wrz (śr) 2005, 13:08:57

i rozwoju sytuacji??:)

Havoc · Post autor: **Havoc** » 18 wrz (ndz) 2005, 14:05:05

THE END

Mysle ze temat mozna juz spokojnie zamknac...

Warszawska Szkoła Reklamy

O co chodzi z Neemą i Havoc'kiem?

Re: O co chodzi z Neemą i Havoc'kiem?