Czysty Głos

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
kamil_pld
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 289
Rejestracja: 01 cze (śr) 2005, 02:00:00

Czysty Głos

Post autor: kamil_pld » 12 wrz (pn) 2005, 13:39:38

Czesc,
powstal nieduzy site, nie stoi za nim jakas wielka akcja. Raczej zostala rzucona mysl, ktora moze ktos podlapie. Zblizaja sie wybory, a niejedna osoba ma chec nie glosowac na nikogo. Zamiast nie isc wcale, jest opcja aby isc i podwyzszyc frekwencje, nie oddajac zadnego glosu. Wtedy mogla by sie stworzyc sytuacja: 40% na X, 30%Y, oraz 30% na Nikogo.

Nie wiem czy sam pomysl jest do konca dobrze przemyslany, dlatego sprobujcie cos powiedziec na temat samej idei tej krotkiej strony.

www czystyglos.nerd pl

Q
Nowy(a)
Posty: 45
Rejestracja: 16 paź (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: Q » 12 wrz (pn) 2005, 23:25:12

moim zdaniem glosowanie to przywilej a zarazem obowiazek. Nie isc albo isc i nie glosowac to jedno i to samo. Jest to tez wybor. Dlatego jak mi ktos mowi, ze nie idzie na wybory smiac mi sie chce. BTW ta twoja stronka sie nie odpala

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 12 wrz (pn) 2005, 23:30:07

Aktywny i zarazem poprawny adres to : czystyglos.nerd pl

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 13 wrz (wt) 2005, 00:02:39

a ja nie głosuję, bo niby na kogo? Same cwele i tyle. Zreszta i tak, ja nigdy polityka się nie interesowałam, a te ich bajki to do mnie nie przemawiaja.
Można się ze mnie smiać- ja swojej postawy nie zmienię.

krakolcia
Nowy(a)
Posty: 36
Rejestracja: 29 sty (sob) 2005, 01:00:00

Post autor: krakolcia » 13 wrz (wt) 2005, 00:45:54

i tu zgodzę się z Żyrafką....na kogo głosować ???
czy fakt, że posiadam ten przywilej głosowania znaczy, że mam oddać swój głos wbrew swojej woli i przekonaniom ?
Przykro się robi jak się patrzy na listę kandydatów mających nas reprezentowac. Jakoś nie chcę, żeby mnie reprezentował ktokolwiek z tej listy.

Q
Nowy(a)
Posty: 45
Rejestracja: 16 paź (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: Q » 13 wrz (wt) 2005, 00:57:36

I wlasnie tu popelniacie blad. Ok moge sie zgodzic, ze moze ciezko jest znalezc kandydata, z ktorym w pelni sie identyfikujecie. Do tego dochadzi jeszcze powszechna opinia na temat skandali, szwindli itp.

Niestety najlatwiej jest powiedziec, ze sie nie idzie. Po czyjej stronie bedzie wina tego co zobaczymy za pare lat a moze jeszcze wczesniej. Takie olewactwo wyborcze strasznie mnie irytuje. Chyba trzeba pomyslec nad zmiana systemy na cos blizszego anarchi

pozdrawiam

kamil_pld
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 289
Rejestracja: 01 cze (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: kamil_pld » 13 wrz (wt) 2005, 01:50:06

Jesli idziesz i oddajesz niewazny glos to nie znaczy ze nie chcesz glosowac. To znaczy ze chcesz glosowac, ale nie masz na kogo. Tak podwyzszysz frekwencje. W danych procentowych bedzie zaznaczona grupa ludzi ktorym kandydaci nie pasowali i komus uderzy to do glowy - cos jest nie tak.

Nie chce sprowadzac do banalu ale:
Ktos Cie kiedys pobil i masz do niego uraz, albo ktos Cie kiedys oklamal - byly trzy takie osoby, zadnej z nich nie znasz dobrze. Po czym stajesz przed wyborem: Kto bedzie Twoim przyjacielem?

Wybierzesz kogos, czy bedziesz wolal powiedziec: "nie godze sie z Wami, wole nie miec zadnego przyjaciela" ?

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 13 wrz (wt) 2005, 08:38:41

Żyrafa głosować powinien każdy taki jest obowiązek ale masz rację , że nie ma na kogo zagłosować i w dodatku czy nasze głosy coś zmienią .
Czy Twój czy mój głos zapewni nam pracę ?
Pewnie nie , ale jak oddasz nawet głos nie wazny to się będzie liczyć statystycznie. Zastanów się nad tym.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 13 wrz (wt) 2005, 09:06:01

kamil_pld pisze:Nie chce sprowadzac do banalu ale: [...]
A jak na moj gust udalo Ci sie choc bardziej do miewiele majacego wspolnego przykladu 8)
Ja wychodze z prostego zalozenie wole wybrac 'mniejsze zlo' [jak to zapewne nazwiesz] niz robic sobie jaja i oddawac pusta kartke lub tez zle ja wypelnic czy tez wrecz wogole nie przyjsc i pozwolic by jakis totalnie nie nadajacy sie na miejsce czlowiek wygral tylko z uwagi na to ze np. tlum ruszony przemowieniami w 'twarzowym radiu' byl bardziej liczny bo nie robil sobie jaj lub tez ze jakis inny zaglosowal na najdurniejsza opcje wychodzac z zalozenia 'ee tam i tak mu to nic nie da ale niech sie cieszy z glosu' - nie myslac ze jego droga moze pojsc rzesza innych chcacych czy to z litosci czy tez dla zartu dac glos na kandydata 'ktory przeciez napewno nie ma i tak szans by wygrac' ....

Maker
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 200
Rejestracja: 11 kwie (pn) 2005, 02:00:00

Post autor: Maker » 13 wrz (wt) 2005, 11:11:56

Mnie najbardziej irytuja ludzie, ktorzy nie chca glosowac - "bo niby na kogo?"

A pozniej najbardziej narzekaja, ze jest tak jak jest!!!! Taka postawa strasznie mnie denerwuje. A taki ludzi jest pelno -zastanowcie sie nad tym.

Kiedys nie mielismywplywu na to kto bedzie rzadzil i narzekalismy, a teraz mamy prawo wyboru i z niego nie korzystamy.

KaWusia
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 84
Rejestracja: 26 lip (wt) 2005, 02:00:00

apel!

Post autor: KaWusia » 13 wrz (wt) 2005, 11:29:50

Jak nie macie na kogo głosować, to głosujcie PRZECIWKO!!! Lepiej wybrać mniejsze zło, niż nie wybrać wcale. Nie bądźcie takimi idealistami. Polecam ankietę wyborczą na stronie
http://www.wprost.pl/ankietawyborcza2005/
Odpowiadając na 16 pytań dowiecie się, program której partii jest najbliższy Waszym poglądom, a także jak każda z partii odpowiadała na te pytania.

dis
Bywalec
Bywalec
Posty: 351
Rejestracja: 02 wrz (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: dis » 14 wrz (śr) 2005, 01:46:26

ciekawy pomysł tej strony z ankietą, możliwe, że wielu ludziom to pomoże. też jestem za głosowaniem na mniejsze zło, bo wyobraźcie sobie, że nagle wiele ludzi odda pusty głos i okaże się, że prezydentem zostanie człowiek z charakterem 8O z resztą wrzucając pustą kartę miałabym przed oczami obraz, jak ktoś później na mojej karcie zaznacza swojego faworyta...

adacho
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 247
Rejestracja: 03 sie (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: adacho » 14 wrz (śr) 2005, 14:29:42

krakolcia pisze:i tu zgodzę się z Żyrafką....na kogo głosować ???
czy fakt, że posiadam ten przywilej głosowania znaczy, że mam oddać swój głos wbrew swojej woli i przekonaniom ?
Przykro się robi jak się patrzy na listę kandydatów mających nas reprezentowac. Jakoś nie chcę, żeby mnie reprezentował ktokolwiek z tej listy.
A jakie sa Twoje przekonania. Nie masz przekonań skoro nie głosujesz na nikogo. Nie glosując nie masz prawa narzekać na sytuację w Polsce. Możesz co najwyżej w milczeniu wyjechać do Anglii. Nie głosując stwierdzasz, że wisi Ci, czy tobą te "Cwele" pomiatają i czy Cie okradają, czy nie. (Moja wypowiedz tyczy sie, oczywiscie wszystkich, ktorzy nie glosuja, nie tylko Twojej osoby)

adacho
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 247
Rejestracja: 03 sie (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: adacho » 14 wrz (śr) 2005, 14:34:02

kamil_pld pisze:Jesli idziesz i oddajesz niewazny glos to nie znaczy ze nie chcesz glosowac. To znaczy ze chcesz glosowac, ale nie masz na kogo. Tak podwyzszysz frekwencje. W danych procentowych bedzie zaznaczona grupa ludzi ktorym kandydaci nie pasowali i komus uderzy to do glowy - cos jest nie tak.

Nie chce sprowadzac do banalu ale:
Ktos Cie kiedys pobil i masz do niego uraz, albo ktos Cie kiedys oklamal - byly trzy takie osoby, zadnej z nich nie znasz dobrze. Po czym stajesz przed wyborem: Kto bedzie Twoim przyjacielem?

Wybierzesz kogos, czy bedziesz wolal powiedziec: "nie godze sie z Wami, wole nie miec zadnego przyjaciela" ?
Zamiast miec jednego wroga, pozwalasz az trzem na szarzowanie. Wybiera sie mniejsze zlo :wink:

adacho
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 247
Rejestracja: 03 sie (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: adacho » 14 wrz (śr) 2005, 14:36:06

zielonyszerszen pisze:Żyrafa głosować powinien każdy taki jest obowiązek ale masz rację , że nie ma na kogo zagłosować i w dodatku czy nasze głosy coś zmienią .
Czy Twój czy mój głos zapewni nam pracę ?
Pewnie nie , ale jak oddasz nawet głos nie wazny to się będzie liczyć statystycznie. Zastanów się nad tym.
Czy ktos mi moze objasnic czym jest glos "niewazny"? Czy glosujecie na tego ufoludka z francuskiej komedii "Kapuśniaczek" ? I wtedy jest niewazny?

ODPOWIEDZ