Czysty Głos

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

adacho
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 247
Rejestracja: 03 sie (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: adacho » 14 wrz (śr) 2005, 14:42:07

Aha rozumiem, pusta kartka itd. Żałosne. To już lepiej, żeby takie osoby poszły od razu na imprezkę. W końcu dla niektórych żadna różnica czy będą balangować za Kwaśniewskiego, czy za Leppera. Niech żyje hulanka!

Miałeś chamie złoty róg ...

kamil_pld
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 289
Rejestracja: 01 cze (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: kamil_pld » 18 wrz (ndz) 2005, 20:20:35

Aha rozumiem, pusta kartka itd. Żałosne. To już lepiej, żeby takie osoby poszły od razu na imprezkę. W końcu dla niektórych żadna różnica czy będą balangować za Kwaśniewskiego, czy za Leppera. Niech żyje hulanka!

Miałeś chamie złoty róg ...
No widzisz, przesadzasz. Masz racje i nie masz. Powtarzam, ze nikt nie ma pojsc i olac, bo fajnie jest nie oddac zadnego glosu. W razie jesli nie masz, idz i oddaj niewazny. Jest szansa na zmiane, rozumiem to w pelni i wszyscy inni tez rozumieja.
Nie lubie wybierac lepszego czy gorszego zla. W tym wypadku ani ja, ani wiele innych osob nie ma pojecia co moze byc lepszym zlem.

Porownywanie "oddaj pusty" do "idz na imprezke", czlowieku o czym mowa? To jest branie ludzie jako "albo wiesz i wybierasz "lepsze zlo"" albo jestes calkiem idiota ktorego nic nie obchodzi?

Temat jest zawily chyba. Troche ludzi rozumie o co chodzi, wiele jest calkiem przeciwnych. Rozmawiac dalej chyba trzeba, ale bez madrzenia sie ktorejkolwiek ze stron.

pozdrawiam

dis
Bywalec
Bywalec
Posty: 351
Rejestracja: 02 wrz (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: dis » 18 wrz (ndz) 2005, 22:15:43

no mój chłopak odda pusty głos. nie uważam, że to złe. to jego wybór, w końcu na wyborach można głosować na kogo się chce, a jak jego zdaniem nie ma na kogo, to ma nie iść?

Q
Nowy(a)
Posty: 45
Rejestracja: 16 paź (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: Q » 19 wrz (pn) 2005, 02:19:15

Musi byc lepsze wyjscie z tej patowej sytuacji. Skoro mowicie, ze nie ma "waszego" kandydata nie mowcie potem, ze moglo byc lepiej. Moze lepiej od razu pakowac walizki i stad spadac? A moze potraktowac wybory bardziej powaznie. Niestety nie ma u nas systemu "dwupartyjnego" tak jak w US i UK, czyli albo w ci albo drudzy.

BTW jestem goracym zwolennikiem wyborow choc po dzis dzien nie mam swojego 100% kandydata. Wiem natomiast, ze pojde na wybory i oddam glos zgodny z moimi zapatrywaniami na pretendenta najblizszemu mi. Tyle. Kropka

kamil_pld
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 289
Rejestracja: 01 cze (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: kamil_pld » 19 wrz (pn) 2005, 06:56:41

Musi byc lepsze wyjscie z tej patowej sytuacji. Skoro mowicie, ze nie ma "waszego" kandydata nie mowcie potem, ze moglo byc lepiej. Moze lepiej od razu pakowac walizki i stad spadac? A moze potraktowac wybory bardziej powaznie.
Tez mysle ze jakies wyjscie moze byc, jednak takiego nie widze. Nie jestem z grupy tych ktorzy narzekaja kolejno na wszystko, lacznie z rzadem, tak wiec nie bede tego robil tez pozniej. Ludzie wybrali tych, ludzie wybiora innych. Wiem, ze mam wplyw na to kogo wybiore i moj glos to czastka calosci. Ja szanuje wybor Wasz, uszanujcie moj i grupy mi podobnych.

Byc moze zamiast wytykania "to lepiej idz stad" zrobic jakas obiektywna akcje informujaca.

Poglady polityczne, to tylko poglady. Nie ma tu nic pewnego, tak w przypadku pojscia i glosowania na kogos kto sie dobrze zapowiada, tak jak i nie glosujac wcale. Jesli wydaje sie komus, ze wybiera chociaz po czesci dobrze... no to mozliwe ze mu sie tylko wydaje.

Nie kazdy Polak jest narzekajacym Polakiem.

adacho
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 247
Rejestracja: 03 sie (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: adacho » 19 wrz (pn) 2005, 08:19:58

dis pisze:no mój chłopak odda pusty głos. nie uważam, że to złe. to jego wybór, w końcu na wyborach można głosować na kogo się chce, a jak jego zdaniem nie ma na kogo, to ma nie iść?
Noto juz lepiej nie glosowac, zeby pokazac klasie politycznej, ze musza cos zmienic. Jesli ktos ma gdzies wyniki, a idzie poprawic frekwencje, to jest moim zdaniem glupie. A z tym imprezowaniem to oczywiscie wyolbrzymienie, ale niestety tak jest z wiekszoscia mlodych ludzi, ktorzy na pytanie , na kogo beda gosowac, odpowiadaja, ze sie polityka nie interesuja. Mowia to tak jakby chcieli powiedziec, ze maja inne "hobby". Wydaje mi sie, ze ma to troche powazniejsze znaczenie :wink:

adacho
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 247
Rejestracja: 03 sie (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: adacho » 19 wrz (pn) 2005, 08:22:37

kamil_pld pisze:
Musi byc lepsze wyjscie z tej patowej sytuacji. Skoro mowicie, ze nie ma "waszego" kandydata nie mowcie potem, ze moglo byc lepiej. Moze lepiej od razu pakowac walizki i stad spadac? A moze potraktowac wybory bardziej powaznie.
Tez mysle ze jakies wyjscie moze byc, jednak takiego nie widze. Nie jestem z grupy tych ktorzy narzekaja kolejno na wszystko, lacznie z rzadem, tak wiec nie bede tego robil tez pozniej. Ludzie wybrali tych, ludzie wybiora innych. Wiem, ze mam wplyw na to kogo wybiore i moj glos to czastka calosci. Ja szanuje wybor Wasz, uszanujcie moj i grupy mi podobnych.

Byc moze zamiast wytykania "to lepiej idz stad" zrobic jakas obiektywna akcje informujaca.

Poglady polityczne, to tylko poglady. Nie ma tu nic pewnego, tak w przypadku pojscia i glosowania na kogos kto sie dobrze zapowiada, tak jak i nie glosujac wcale. Jesli wydaje sie komus, ze wybiera chociaz po czesci dobrze... no to mozliwe ze mu sie tylko wydaje.

Nie kazdy Polak jest narzekajacym Polakiem.
Wypowiedz jest w 2 os. ale kierowana oczywiscie do tych narzekajacych. Nie zamierzalaem uogolniac. :wink:

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 19 wrz (pn) 2005, 08:23:47

wiecie co jednak mozna ludzi zmusic do glosowania w wyborach np. w takiej Szwajcarii za brak udzialu w glosowaniu placi sie spora kare. Na tyle spora ze ludzie wola zaglosowac. Tyle ze problem polega na tym ze u nich obojetnei kogo wybiora, to i tak będzie sto razy lepiej niz u nas :roll:

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12706
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Polacy to najbardziej narzekający naród na świecie!

Post autor: s_wojtkowski » 19 wrz (pn) 2005, 14:15:04

zyrafa pisze:a ja nie głosuję, bo niby na kogo? Same cwele i tyle.
krakolcia pisze:Przykro się robi jak się patrzy na listę kandydatów mających nas reprezentowac. Jakoś nie chcę, żeby mnie reprezentował ktokolwiek z tej listy.
Havoc pisze:Tyle ze problem polega na tym ze u nich obojetnei kogo wybiorą, to i tak będzie sto razy lepiej niz u nas.
Jak się to wszystko czyta, to czasem aż trudno uwierzyć, że...
kamil_pld pisze:Nie kazdy Polak jest narzekajacym Polakiem.

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 19 wrz (pn) 2005, 15:55:19

Ja nei narzekam ja opisuje stan faktyczny naszej sytuacji politycznej :P :P :P :lol:

adacho
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 247
Rejestracja: 03 sie (wt) 2004, 02:00:00

Re: Polacy to najbardziej narzekający naród na świecie!

Post autor: adacho » 19 wrz (pn) 2005, 16:33:31

wojtkowski pisze:
zyrafa pisze:a ja nie głosuję, bo niby na kogo? Same cwele i tyle.
krakolcia pisze:Przykro się robi jak się patrzy na listę kandydatów mających nas reprezentowac. Jakoś nie chcę, żeby mnie reprezentował ktokolwiek z tej listy.
Havoc pisze:Tyle ze problem polega na tym ze u nich obojetnei kogo wybiorą, to i tak będzie sto razy lepiej niz u nas.
Jak się to wszystko czyta, to czasem aż trudno uwierzyć, że...
kamil_pld pisze:Nie kazdy Polak jest narzekajacym Polakiem.
Wlasnie, nie narzekac, tylko wio do wyborow :wink: :lol:

willy
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 121
Rejestracja: 01 kwie (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: willy » 19 wrz (pn) 2005, 17:33:29

Wybory. Na chodniku lezy piec psich gowien. Kaza ci isc i podniesc jedno. Moj kolega mowi, ze pojdzie i podniesie te, ktore najmniej smierdzi. Ja nie mam ochoty nawet na to patrzec, a co dopiero wachac, albo brac do reki...

Zbudowali fabryki
Opracowali maszyny
Produkują wódkę
Tak, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo wódki
Bo im tylko, tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić
Ustawili kominy
Zbudowali drabiny
To już wszystko pracuje
Pracuje i truje
Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić
Jeszcze dymią kominy
Produkują spaliny
Produkują wódkę
Tak, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo wódki
Bo im tylko, tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12706
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Post autor: s_wojtkowski » 20 wrz (wt) 2005, 09:52:44

Nieźle, Willy. Myślę, że przytoczony przez Ciebie tekst powstał zanim się urodziłeś, więc imponuje mi, że go w ogóle znasz (dla nie wtajemniczonych - autorem słów jest Kazik Staszewski, a piosenka Kultu pt. Wódka, była hitem koncertów undergroudowych w latach 80.). Ale uważam, że cytowanie go w tym topic'u jest nieprowomocne, a nawet... oburzające.

Wiesz dlaczego? Bo opisuje on sytuację w systemie totalitarnym, w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, kiedy to nie było wolnych mediów, niezależnego systemu informacji, a obowiązujący konstytucyjnie system monopartyjny (PZPR) + listki figowe (PSL i SD) uniemożliwiał wolny wybór. Ówczesne tzw. wybory to była uwłaczająca zdrowemu rozsądkowi fikcja i stanowiły swoiste poniżenie dla każdego myślącego człowieka. Władze fałszowały frekwencję i wyniki, nikt tego nie kontrolował, bo nie było (oficjalnie) żadnej opozycji. Na buntownicze zrywy wolności (w tym przede wszystkim Solidarność) - wiadomo jak reagowano.

Wszystko było państwowe. Również państwo było monopolistą w produkcji wódki i innych alkoholi. I to właśnie tamtej władzy było na rękę, żeby ludzie sami sobie szkodzili nie myśląc, nie walcząc, nie wybierając - tylko przyjmując rzeczywistość taką, jaka jest. Przede wszystkim rzeczywistość polityczną i gospodarczą. To było prawdziwe gówno. Przeżyłem to.

Dziś mamy inne czasy. Wolność wyboru politycznego jest faktem. Państwo nie kontroluje produkcji i dystrybucji wyrobów spirytusowych (choć pobiera stosowny podatek :wink: ) i nie ma jedynie słusznej linii politycznej, której oprotestowanie wiązałoby się (jak w PRL) z szykanami, więzieniem, internowaniem. Nie korzystanie z wolności wyboru - pod jakimkolwiek pretekstem (że np. wszyscy kandydaci to różniące się tylko intensywnością smrodu gówno) - jest tak naprawdę zgodą na to, że inni podejmą decyzję za Ciebie. A wtedy sam sobie szkodzisz, nie myślisz sam i rzeczywiście nigdzie nie idziesz (jak w tekście Kazika).

Porównanie polityków do gówien jest niskie. Uważam, że nikt nie ma prawa, nawet polityków lewicowych, porównywać w ten sposób en block. Jest w tej klasie społecznej dużo cyników i obrzydliwych cwaniaków, a nawet przestępców, ale jest też wiele porządnych osób. Problem polega na tym, że oddzielenie jednych od drugich wymaga jednak wysiłku. I myślenia.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 20 wrz (wt) 2005, 13:02:14

Co do utworu to ja bym powiedzial tak z jednej strony zgodze sie ze w glebszym sensie jego cytowanie jest nie do konca 'prawidlowe' bo np. opornika w klape tez juz nikt nie wpina bo sa to elementy scisle zwiazane z dana epoka. Natomiast sens jaki widze w owym zacytowaniu to to ze nie jest on moze zobrazowaniem sytuacji w kraju; natomiast obrazuje on nieco odczucia spoleczne.
wojtkowski pisze:Porównanie polityków do gówien jest niskie. Uważam, że nikt nie ma prawa, nawet polityków lewicowych, porównywać w ten sposób en block. Jest w tej klasie społecznej dużo cyników i obrzydliwych cwaniaków, a nawet przestępców, ale jest też wiele porządnych osób. Problem polega na tym, że oddzielenie jednych od drugich wymaga jednak wysiłku. I myślenia.
Tutaj pozwolil bym sobie parafrazowac :
Porównanie polityków do gówien jest niskie. Uważam, że nikt nie ma prawa, nawet polityków prawicowych, porównywać w ten sposób en block. Jest w tej klasie społecznej dużo cyników i obrzydliwych cwaniaków, a nawet przestępców, ale jest też wiele porządnych osób. Problem polega na tym, że oddzielenie jednych od drugich wymaga jednak wysiłku. I myślenia. 8)

Bo to nie strona lewa czy prawa okresla czlowieka - po jednej i drugiej mozna znalezc prawie tyle samo "świn", "zlodzieji" etc. jak rowniez ludzi godnych rzadzenia. Naswiecie tak samo jak i swiatlo potrzebny jest mrok - uzupelniaja sie one wzajemnie, tworza dzien i noc; wprowadzaja pewna rownowage w swiecie. Ja osobiscie licze ze obecnie nie przyjdzie nam zyc w kraju gdzie panowac beda tylko noce polarne - prawica bedzie wiekszoscia ktorej ciezko bedzie patrzec na rece i wstrzymywac posuniecia niewlasciwe.

Zreszta tak jak to bylo Slawku w artykule ponizej tego ktorypolecilesmi przeczytac ostatnio w GW. Autor artykulu rowniez mial taka nadzieje ze swoisty monopol prawicy nie wystapi w naszym sejmie i ze jedyna czescia ktora bedzie mozna przypisac do lewicy nie beda te ktorych twarze wypelniala tlo partyjne ugrupowan na czele ktorych stoja takie postacie jak Lepper i Giertych.

Puentujac dla mnie rzadzenie w sejmie jest jak plyniecia lodzia przy pomocy wiosel - gdy pracuje sie tylko lewym czy prawym efekt jest taki ze nie da sie nigdzie doplynac - natomiast kompromisy i jakies wspolne dzialanie pcha cala lodz do przodu 8)

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12706
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Nie głosując w wyborach tracisz prawo do narzekania!

Post autor: s_wojtkowski » 20 wrz (wt) 2005, 13:58:49

O lewicy, centrum i prawicy porozmawiamy gdzie indziej. Przynajmniej w tym kraju, w świetle doswiadczeń historycznych, po ponad 40 zmitrężonych i zmarnowanych latach PRL-u (dzisiejsza polska lewica to ciągle przede wszystkim aparatczyki z tamtego systemu!) i ostatnich (po przełomie 1989 roku) dwóch okresach rządów lewicy, ze szczególnym uwzglednieniem ostatnich 4 lat, nie można "uczciwości" polityków z lewej strony sceny politycznej (przede wszystkim post-komunistów) zrównywać z prawicą czy tzw. centrum. Tekst pt. Wódka dotyczy stricte lewicowych rządów Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i tego akurat już nikt nie znmieni.

Ale tu nie o tym jest mowa. Tu jest mowa o tym, że jest pójściem na łatwiznę nie głosowanie i jeszcze udawanie, że jest to postawa roztropna.

Nie, politycy nie są sobie równi i nie są gównami. Każdy zresztą naród ma takich polityków, na jakich zasługuje. Partie polityczne mają swoje wizje gospodarcze, ideowe, społeczne, a niektóre z nich starają się je nawet realizować. I trzeba starać się w tym orientować. W przeciwnym wypadku - traci się prawo do ich oceniania, a nawet prawo do narzekania.
Ostatnio zmieniony 20 wrz (wt) 2005, 14:14:53 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ