Twój aparat i co w nim lubisz

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
akasha
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 91
Rejestracja: 29 cze (śr) 2005, 02:00:00

Twój aparat i co w nim lubisz

Post autor: akasha » 20 wrz (wt) 2005, 15:44:18

Możecie też tutaj opisać też swoje zdjęcia, które wam się najbardziej podobają.

To tak mój aparat to Konica Minolta A200 lubię ją najbardziej za to, że mogę robić zdjęcia Makro, czyli z bardzo bliska :).
Zdjęcia, które najbardziej mi się podoba przeze mnie zrobione to róża żółto-różowa na ciemnym tle. 8)

mieze
Bywalec
Bywalec
Posty: 449
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: mieze » 20 wrz (wt) 2005, 16:07:48

To moze wrzuc to zdjecie na serwer:-) Chetnie bym zobaczyla;-) :)

aw
akademiareklamy.edu.pl
akademiareklamy.edu.pl
Posty: 1397
Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00

aparaty cyfrowe małe i duże

Post autor: aw » 20 wrz (wt) 2005, 17:03:20

hmm, nie będę tu opowiadał historii wszystkich moich aparatów i ich losów, skupię się na dwóch ostatnich - cyfrowych
otóż olympus trafił w moje ręce przypadkiem, to był dość prosty sprzęt 2 mpixle, niewielka karta - zapragnąłem czegoś więcej - pomyślałem musze mieć lustrzankę cyfrową - TAK! cyfrowa lustrzanka to coś dla mnie - przywiązanie do marki zadecydowało, że był to znów olympus i tu się zaczęła fala rozczarowań...
po pierwsze okazało się, że dla codziennego fotografowania 4 mpixle nie są mi wcale potrzebne, zdjęcia w tej rozdzielczości tylko szybciej zapychają kartę (naturalnie ktoś powie, to se zmień rozdzielczość, ale po jasnego groma kupiłem sobie funkcje, które teraz będę wyłączał?)

po drugie aparat nie mieści się w żadnej z dostepnych toreb, torebek itp. - poza tą której dotychczas używałem do kamery cyfrowej - dyskretne zfocenie jakiejś sytuacji odpada a i posiadanie go zawsze przy sobie - ot tak na wsiakij słuczaj - jest również wykluczone

po trzecie jego wysunięty, ciekawski ryj obiektywu całkiem przypadkiem dosłownie puknął leciuteńko - wisząc na ramieniu - we framugę i? i po migawce

czyli: obchodzić się z nim trzeba jak z jajkiem + jest to jajko strusia, bateriożerne, kartożerne i całkiem pozbawione dyskrecji

pomijam czas odświerzania bo to juz jest absolutna porażka

jedyne co mnie w nim fascynuje to opcja macro - gdyby jej nie było, cisnąłbym rupiecia w kąt - tak już kilka innych sprzętów skończyło - np. pralka frania, której jeszcze do niedawna używałem do serfowania po necie
Ostatnio zmieniony 20 wrz (wt) 2005, 17:22:32 przez aw, łącznie zmieniany 1 raz.

Smolik
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 63
Rejestracja: 06 maja (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: Smolik » 20 wrz (wt) 2005, 17:17:49

minionych wakacji bawiłem się moim "nowym" aparatem. "Nowym", ponieważ mam go dopiero kilka miesięcy.
Dostałem go od mojego dziadka. Jestto canon EXee QL z 1969 roku. Mimo tak podeszlego wieku i braku kilku podstawowych funkcji (np, brak przysłon), aparat ten robi cudowne fotki. I za to go lubię :D :D :D

Madeleine
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 162
Rejestracja: 12 lip (wt) 2005, 02:00:00

Post autor: Madeleine » 20 wrz (wt) 2005, 21:10:22

Ja jak na razie posługuję się starym, dobrym Zenitem 122 oraz Prakticą VLC 2, też wiekowy sprzęt. I to mi na razie wystarczy :)

dis
Bywalec
Bywalec
Posty: 351
Rejestracja: 02 wrz (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: dis » 20 wrz (wt) 2005, 23:04:13

zgadzam się, pomieszczenie niektórych aparatów w torbie (a ja noszę wielkie torby) graniczy z cudem... dlatego choć bardzo się cieszę z możliwości mojej conici minolty Z3, to jej rozmiary są straszne... z zazdrością patrzę na malutkie aparciki, które mieszczą się w kieszeni, ale one nie mają jeszcze ciekawych opcji, które cieszą każdego pasjonata fotografii.
ale nie cieszy mnie, że mój aparat jest najbardziej porządanym przedmiotem w domu... kiedy tylko wyjdę po robić zdjęcia, nagle wybiega ojciec z domu, bo musi zrobić zdjęcie niebu, a po chwili brat pyta, gdzie cyfrówka, bo chciał zrobić zdjęcie rysunku i wrzucić na kompa... dobrze, że mama nie umie się obsługiwać aparatem :twisted:
no i z pewnością czeka mnie zakup statywu i karty 1GB, ale dzięki temu, że ojciec też używa aparatu, to sam za to zapłaci :twisted:

ODPOWIEDZ