Masterton

[Kesonex]

Drapieżcy to ksiazeczka miodzio. Zreszta jak wiekszosc Mastertona Keso ja mam Drapieżców ale na bank nei sa twoi tylko innego znajomego Poza tym Worek Kości, Regulatorzy, Sekretne Okno i strasznei duzo innych ksiazek ktorych przeczytalem grubo ponad 20. Facet jest mistrzem w swoim gatunku na rowni z King'iem

Moja byla w specjlnej okladce i chcarakterystycznej oprawie:)a skad wiesz skad twoj znajomy ja wzial??:)

[Havoc]

A nie ta jest "zwykla" A wzial ja z antykwariatu za jedyne 16.50 wiem bo wtedy sobie kupiłem "Desperacje" a on wlasnie rzeczonych Drapieżców

[Kesonex]

No coz wydawnictwo jest jedno wiec moze faktycznie moja jest gdzies daleko....

[budzik]

Coś w tym jest. Tylko kiedy ktoś mi mówi że oglądał ostatnio horror Kinga np. Sekretne okno w kinie to wydaje mi się to ... hmm troszku nie na miejscu.Ten film jest mało straszny. HORROR wymów to słowo a zobaczysz że powinno przerażać .
Całkowicie się zgadzam King jest świetny bo jest inteligętnym pisarzem ma innowacyjne pomysły a jego bohaterowie są wyjątkowi i to mu trzeba przyznać. Ale ... czy on przeraża? Wydaje mi się że on ma swój własny styl bardziej psychologiczny niż straszny i takiego stylu nie powinno się nazwać Horrorem a raczej Kingiem.
To zdanie pewnie będzie miało wielkie sprzeciwy ale co o tym sądzicie...

[budzik]

King zadziwia i wprawia w zachwyt ale nie straszy przynajmniej mnie

[Havoc]

Wydaje mi się że on ma swój własny styl bardziej psychologiczny niż straszny i takiego stylu nie powinno się nazwać Horrorem a raczej Kingiem.

No i masz racje tak jak mowilem. King nie pisze jakichs wyjatkowo strasznych horrorow, poza tym o nie pisze horrorow tylko gatunek horroru psychologicznego. Trudno porownywac mi Kinga do Mastertona bo niby to samo pisza ale jednak zupelnie inaczej czyta sie i odbiera ich ksiazki. I niech tak zostanie fajnie czasami przeczytac i ksiazke Kinga i Mastertona dla odmiany bo to zupelnie inna jakosc

[seize]

Ale ... czy on przeraża? Wydaje mi się że on ma swój własny styl bardziej psychologiczny niż straszny i takiego stylu nie powinno się nazwać Horrorem a raczej Kingiem.

Hmm w takim roazie moze ja poprosze o definicje horroru
"Zadaniem horroru jest często wywołanie lęku i niepokoju u odbiorcy utworu."
źródło : Wikipedia - http://pl.wikipedia.org/wiki/Horror

Psychoogiczne ujecie tematu jest nieodlacznym elementem budowania leku i poczucia grozy u odbiorcy. To nie trup czy inne maskryczne rzeczy nas przeraza w takich ksiazkach itd tylko te wszytkie niby prosterzeczy. Siedzac w domu samemu w ciemnosci zwykle dzwieki, proste odglosy sa w stanie wywolac w ludziach lek i przezazenie. Masakra czesciej niz strach budzi obrzydzenie - owszem moze z nia wspolistniec lek, tyle ze jest on wywolywany nieprzez sama masakre ale przez sytuacje.

Sam uwielbiam rzeczy ktore ne tyle moze strasza co budza wlasnie pewna groze, niepokój.. gdzie jakakolwiek 'perwersja' obywa sie nie na kartkach ksiazki ale w naszej glowie pod wplywem kolejnych zdan

[seize]

Trudno porownywac mi Kinga do Mastertona bo niby to samo pisza ale jednak zupelnie inaczej czyta sie i odbiera ich ksiazki.

King bowiem w swym pisaniu pozwala sobie na jakies wieksze opisy i to czesto opisy odczuc bohatera... daje jakby wskazówki do psychiki bohatera. Masterton czesto skupia sie bardziej po prostu na opisywaniu historii.

[Havoc]

i opisie krwawych scen z wszelkimi hirurgicznymi smaczkami

[budzik]

<umiech

[erwinka]

ja jestem wielką fanką Mastertona, jego książki jako jedyne mnie wciągnęły, chyba nie przeczytałam jeszcze żadnej jego książki która nie przyprawiła mnie o dreszcze, no może z wyjątkiem "Głodu", tu akcja strasznie wolno się posuwa, więc dla mnie była nudna, przeczytałam ich sporo, niestety nie mam pamieci do tytułów, jedyne które przychodzą mi do głowy warte polecenia to właśnie słynne już "dziecko ciemności", "anioł ...."(chyba stróż , i polecam tez "dom szkieletów".

a wiecie ze jego żona jest Polką?

miłej lektury "mastertomaniacy"

[seize]

no może z wyjątkiem "Głodu", tu akcja strasznie wolno się posuwa

.. bo 'Głód' jest klasyfikowany jako thriller

... to właśnie słynne już "dziecko ciemności", "anioł ...."(chyba stróż

Hmmm 'Czarny anioł' ?

a wiecie ze jego żona jest Polką?

Wysłany: Pon Wrz 05, 2005 9:13 pm
Temat postu:

[...] Żoną zreszta w 1974 roku została z pochodzenia Polka, mówiącą po polsku [...]

[erwinka]

[...] Żoną zreszta w 1974 roku została z pochodzenia Polka, mówiącą po polsku [...]
[/quote][/quote]

to przecież napisałam, tylko w skrócie

[seize]

No tak ale pytalas czy wiemy o czyms o czym pare postow wczesniej sam pisalem - tak wiec raczej odpowiedz sama przez sie jest wiadoma

[Kali]

a ja dalej czytam i czytam "Głód" i skończyć nie mogę chyba jakoś pasja na czytanie książek Mastertona mi mineła muszę znaleźć coś innego co mnie wciągnie szukam ale czy znajdę