Ja na wstepie chcialbym raz jeszcze podziekowac osoba ktore przyczynily sie do tego ze moglem tam byc.
Dziekuje
Przchodzac jednak do samego koncertu to ... Silna grupa reprezentujaca WSR na Stingu zebrala sie przed torem w okolicach godziny 16. Nadmienic wypada iz w forumowych koszulkach wystapili : Sinar i ja

Gdy wszyscy juz byli na miejscu ruszylismy w strone jednego z przygotowanych wejsc - ja roumiem koncert ale po co to niszczyc mur

Tuz po wejscu moglismypoznac jedna z kilku najwiekszych porazek koncertu - ochrone. Jak na moj gust totalnie beznadziejna i m.in pozbawiona organizacji. Prubowalismy dostac sie n sektor zamkniety - blizszy sceny. W tym wlasniemiejscu najbardziej mozna bylo zapoznac sie z profesjonalizmem (sic!) ochrony - sektor niby juz byl pelen i nie mozna bylo wchodzic ale wybiorczo puszczano w tym samym czasie rozne osoby. Podczas naszych prob wejscia i dyskusji zabawnym widokiem bylo rzucanie sie do nas ze juz nie mozna wejsc polaczone z totalnym olewaniem przeskakujacych przez barieki ludzi przez ochrone porozstawiana przy barierki. Urzywajac jednak sily slow, argumentow dyskusji czesci z nas udalo sie znalezc po drugiej stronie bramki. Niestety czesci z nas sie to nie udalo. Liczylismy ze uda sie jeszcze ponownie zjednoczyc i zostac natym sektorze ale tak sie jednak nie stalo. Gdy w pewnym momencie pojawil sie jeszcze jeden ochroniaz - tym razem o nieco innym oznaczeniu 'kamizelki' - i zaczal sie rzucac do stojacych tam 'zoltych' [swoja droga piekne bylo jak zaczal sila manewrowac 'barierkami wejsciowymi' nawet nie liczac sie za bardzo z tym iz noga jednego z pracownikow stoi na drodze] - po zaprezentowaniu przez niego czystej elokwencji kulturalnej wypowiedz i totalnym chaosie organizacyjnym w kwestii tego sektora postanowilismy go opuscic. Dolaczajac tym samy nareszte naszej grupy ktorej nie udalo sie jednak przedostac - w koncu poszlismy tam razem wiec razem warto bylo spedzic ten koncert. Ulokowalismy sie wiec w sektorze otwarcym prawie na wysokosci srodka sceny; i tam juz pozostalismy.
Supporty trzeba przyznac byly chybione. Makowiecki Band byl jak dla mnietotalna pomylka i sadzac po komentarzach osob staojacych w naszym otoczeniu nie bylo to zanie odosobnione. To co zapamietalem z ich wystepu topraktycznie wylacznie fragment z ostatniego ichutworu :
wylaczcie nam prad i wyrzuccie nas stad -czyjakos tak - zyciowy tekst, zyciowy tylko czemu nie bylo tego napoczatku wystepu tylko na koncu

Kayah juz nieco lepiej zabrzmiala ale... badzmy szczerzy jedyne chyba co nie pozwolilomi zasnac to moment gdy na scenie pojawila sie Bartoiewicz i wspolnie wykonaly utwór z jej repertuaru pt.: Opowiesc. Choc chwycila mnie wtedy swoista'nostalgia' to jednak byl to najbardziej zywy element wystepu Kayah jak dla mnie - reszta zamiast rozgrzewac przed gwaiazda zwyczajnie usypiala praktycznie.
Gdy jednak o godzinie 21 wszedl na scene Sting moza bylo zapomniec o wszystkim - o nieco zbolalych noga, plecach masowanych kolanami itp
Rozpoczynajace "Message in a bottle" zrobilo swoje - euforia sie rozpoczela. Osobiscie przyznam sie ze do specjalnych fanow to ja nie naleze wiec pewien fragment wystepu bujal mnie przyjemnie ale bez wiekszych emocji. Jednak to co zaczelo sie dziac pozniej i plynac z glosnikow siegnelo do emocji i pobudzilo do wiekszej ekspresji. Interpretacje muzyczne utworow jakie mozna bylo uslyszec byly naprawde uwazam bardzo dobre. Bardzo ucieszylo mnie np. pojawienie sie np. "Roxanne" ktorej to sluchalem tuz przed wyjsiem w domu - wiadomo jednak ze nie w tak imponujacej wersji

Sam koncert Stinga oceniam jak najbardziej pozytywnie - zreszta wymiana opini byla w drodze powrotnej motywem przewodnim zwlaszcza ze emocje wciaz nie opadaly
Druga czescia wyjscia bylo jak to juz zostalo wspomiane zagoszczenie do chorej Happci - podtrzymac na zdrowiu i duchu
Kali : o ile mnie pamiec nie myli to byly dwa bisy. Po tym drugim wiadomo juz bylo - patrzac na zaspol jak i wlaczenie w glosnikach juzmuzyki z tasmy - ze jest to swoisty koniec. Przed tym momentem w naszym otoczeniu nie bylo widac jakiegos wiekszego poruszenia ewakuacyjnego