Uff! Leperromania nie będzie rządzić światem! Co za ulga!
Jakby Lepper na prezydenta a Giertych na premiera to by trzeba było ewakuować się z kraju!
Tylko jak zwykle mało Polaków ruszyło się do urn!!!
Wybory parlamentarne 2005
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Happy
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Wybory parlamentarne 2005
WYGRALIŚMY!!!!! PiS rzadzi! Liberałowie do domu!!!
Uff! Leperromania nie będzie rządzić światem! Co za ulga!
Jakby Lepper na prezydenta a Giertych na premiera to by trzeba było ewakuować się z kraju!
Tylko jak zwykle mało Polaków ruszyło się do urn!!!
Uff! Leperromania nie będzie rządzić światem! Co za ulga!
Jakby Lepper na prezydenta a Giertych na premiera to by trzeba było ewakuować się z kraju!
Tylko jak zwykle mało Polaków ruszyło się do urn!!!
wiec bardzo nie ubolewam 
-
zielonyszerszen
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
zielonyszerszen
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
Havoc
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
-
seize
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
No coz chyba nie musisz sie tak Buraku martwic bo na twoje szczescie az tak duzo im nie nabili tych glosow - tutaj zgodze sie z Hav'em, jak sie obudzilem i zobaczylem ze nawet SLD zostalo wyprzedzone przez Samoobrone to juz nie bylo tak wesolo - jeszcze zaraz sie okaze ze i LPR pojdzie do przodu ... Tfu! lepiej nie krakacburak pisze:Oczywiście partyjny beton peerelowskich dziadków twardo poszło do urn i nabiło SLDowcom procenty...
-
Q
- Nowy(a)
- Posty: 45
- Rejestracja: 16 paź (czw) 2003, 02:00:00
http://wybory2005.wp.pl/kat,33314,wid,7 ... omosc.html
Tez jestem zadowolony. To najlepsze wybory w moim zyciu. Ludzie poszli tlumem do urn i zaglosowali majac na wadze dobro kraju. Gratuluje
Tez jestem zadowolony. To najlepsze wybory w moim zyciu. Ludzie poszli tlumem do urn i zaglosowali majac na wadze dobro kraju. Gratuluje
-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12706
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Krótki subiektywny komentarz do wyników wyborów 2005
No to prawie wszyscy zadowoleni. Ja w sumie też. Jaki będzie ten rząd? Bardziej socjalny (jak chce PiS i... Happy) czy liberalny (jak chciałaby PO i... Sinar)? Pewnie zrównoważony. Może to najlepsze w obecnej sytuacji?
Można albo już zacząć narzekać (do czego mają prawo WYŁĄCZNIE biorący udział w wyborach) albo wierzyć, że poprawi się tzw. stan państwa, tj. przede wszystkim jakość życia obywateli (w sposób odczuwalny dla przeciętnej polskiej rodziny). Wybieram to drugie.
Mam trzy żale / niedosyty.
(1) Trochę zatrwożyło mnie poparcie dla SLD - że takie wysokie. Po tym wszystkim, czego świadkami byliśmy przez ostatnie cztery lata (do czasów PRL już nie wracając) jakiekolwiek poparcie dla tego nurtu to jakieś zbiorowe szaleństwo. Pozostaje mieć nadzieję, że PiS rzeczywiście spełni wyborcze obietnice i postawi przed Trybunałem Stanu ekipę Milera i dokona (przy wsparciu PO) rzetelnej dekomuniazcji.
(2) Uważam, że niezasłużenie małe poparcie ma endecja, tj. LPR. Wiem, to wśród wielkomiejskiej młodzieży zupełnie niemodne ugrupowanie. Ale ponieważ nie mieszkam (już) w wielkim mieście, a tym bardziej nie jestem młodzieżą, więc mówię wprost, że szkoda mi, że Liga nie jest silniejsza.
(3) A PSL? Chyba najbardziej mdła i nijaka partia tych wyborów. I jeszcze ten Pawlak... To już chyba tylko z rozpaczy (czy przyzwyczajenia?) można było głosować na tę najmniej pomysłową i najmniej kreatywną partię w historii Rzeczypospolitej.
Ale mam też trzy osobiste radości / satysfakcje.
(1) Samoobrona poniżej spodziewanego poparcia. Nie wymaga komentarza.
(2) Demokraci.pl poza parlamentem, a nawet bez dotacji państwowych (poniżej 3 proc. poparcia). To wspaniała informacja. Te popłuczyny po aroganckiej i pouczającej wszystkich Unii Wolności połączone z ludźmi wyrzuconymi z SLD - to był największy polityczny paw (w sensie rzygowin, a nie pieknego ogona) ostatnich miesięcy. Frasyniuk, Belka, Hausner - "autorytety" gospodarcze i 8O moralne 8O ... Tak się Ci panowie widzą. I na szczęście tylko oni. (I nawet mi nie żal Mazowieckiego - już drugi raz związał się z tą menażerią. Widocznie ich lubi.)
(3) SDPL poza sejmem - tu mam bardziej mieszane uczucia, bo rzeczywiście wyglądają na uczciwszą lewicę niż SLD (o ile pojęcie "uczciwa lewica" nie jest wewnętrznie sprzeczne), ale niektóre punkty ich programu (z promowaniem związków pederastów i aborcji na życzenie) są mi jak najdalsze. Nie mówiąc już o gospodarce... A jednak polski wyborca lewicowy wolał głosować na SLD! Czy to znaczy, że polski wyborca lewicowy jest już tak cyniczny, że afery mu nie przeszkadzają, bo post-komuna nawet kiedy wyśle do wszystkich mediów po trzech Rywinów z żądaniem łapówki, ostrzeże gangsterów przed akcją policji nie tylko w Starachowicach, ale i Piasecznie, Kłodzku, Juracie oraz 150 innych miejscowościach i wyśle swoich ludzi od gospodarki na spotkania z agentami nie tylko Rosji, ale jeszcze Białorusi, Kazachstanu i Uzbekistanu, żeby im sprzedawać polskie przedsiębiorstwa... - i tak ma rządzić?!
Można albo już zacząć narzekać (do czego mają prawo WYŁĄCZNIE biorący udział w wyborach) albo wierzyć, że poprawi się tzw. stan państwa, tj. przede wszystkim jakość życia obywateli (w sposób odczuwalny dla przeciętnej polskiej rodziny). Wybieram to drugie.
Mam trzy żale / niedosyty.
(1) Trochę zatrwożyło mnie poparcie dla SLD - że takie wysokie. Po tym wszystkim, czego świadkami byliśmy przez ostatnie cztery lata (do czasów PRL już nie wracając) jakiekolwiek poparcie dla tego nurtu to jakieś zbiorowe szaleństwo. Pozostaje mieć nadzieję, że PiS rzeczywiście spełni wyborcze obietnice i postawi przed Trybunałem Stanu ekipę Milera i dokona (przy wsparciu PO) rzetelnej dekomuniazcji.
(2) Uważam, że niezasłużenie małe poparcie ma endecja, tj. LPR. Wiem, to wśród wielkomiejskiej młodzieży zupełnie niemodne ugrupowanie. Ale ponieważ nie mieszkam (już) w wielkim mieście, a tym bardziej nie jestem młodzieżą, więc mówię wprost, że szkoda mi, że Liga nie jest silniejsza.
(3) A PSL? Chyba najbardziej mdła i nijaka partia tych wyborów. I jeszcze ten Pawlak... To już chyba tylko z rozpaczy (czy przyzwyczajenia?) można było głosować na tę najmniej pomysłową i najmniej kreatywną partię w historii Rzeczypospolitej.
Ale mam też trzy osobiste radości / satysfakcje.
(1) Samoobrona poniżej spodziewanego poparcia. Nie wymaga komentarza.
(2) Demokraci.pl poza parlamentem, a nawet bez dotacji państwowych (poniżej 3 proc. poparcia). To wspaniała informacja. Te popłuczyny po aroganckiej i pouczającej wszystkich Unii Wolności połączone z ludźmi wyrzuconymi z SLD - to był największy polityczny paw (w sensie rzygowin, a nie pieknego ogona) ostatnich miesięcy. Frasyniuk, Belka, Hausner - "autorytety" gospodarcze i 8O moralne 8O ... Tak się Ci panowie widzą. I na szczęście tylko oni. (I nawet mi nie żal Mazowieckiego - już drugi raz związał się z tą menażerią. Widocznie ich lubi.)
(3) SDPL poza sejmem - tu mam bardziej mieszane uczucia, bo rzeczywiście wyglądają na uczciwszą lewicę niż SLD (o ile pojęcie "uczciwa lewica" nie jest wewnętrznie sprzeczne), ale niektóre punkty ich programu (z promowaniem związków pederastów i aborcji na życzenie) są mi jak najdalsze. Nie mówiąc już o gospodarce... A jednak polski wyborca lewicowy wolał głosować na SLD! Czy to znaczy, że polski wyborca lewicowy jest już tak cyniczny, że afery mu nie przeszkadzają, bo post-komuna nawet kiedy wyśle do wszystkich mediów po trzech Rywinów z żądaniem łapówki, ostrzeże gangsterów przed akcją policji nie tylko w Starachowicach, ale i Piasecznie, Kłodzku, Juracie oraz 150 innych miejscowościach i wyśle swoich ludzi od gospodarki na spotkania z agentami nie tylko Rosji, ale jeszcze Białorusi, Kazachstanu i Uzbekistanu, żeby im sprzedawać polskie przedsiębiorstwa... - i tak ma rządzić?!
-
Havoc
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
mnei to wcale nei dziwi przeciez tych urzedasow, postkomuchow, baronow itd. co nabijalo kase za administracji SLD bylo takie krocie ze teraz juz widac ile % spoleczenstwa dorobilo (fakk kurde nie bojmy sie tego powiedziec nakradlo sie) za ich sestruktywnych rzadow.(1) Trochę zatrwożyło mnie poparcie dla SLD - że takie wysokie. Po tym wszystkim, czego świadkami byliśmy przez ostatnie cztery lata (do czasów PRL już nie wracając) jakiekolwiek poparcie dla tego nurtu to jakieś zbiorowe szaleństwo. Pozostaje mieć nadzieję, że PiS rzeczywiście spełni wyborcze obietnice i postawi przed Trybunałem Stanu ekipę Milera i dokona (przy wsparciu PO) rzetelnej dekomuniazcji.
-
seize
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Coz czyli wynika z waszych stwierdzen ze kazda osoba ktora glosowala na SLD jest zlodziejem ? Mnie osobiscie ten wynik nie dziwi i nie smuci - choc nie z tych wzgedow jakie zapewne wiekszosci przyjda do glowy. Duzo bardziej mnie smuci to czego nie ukrywalem : taki a nie inny wynik zwlaszcza LPR a Samoobrona tez liczylem ze znajdzie sie nizej - to tak siegajac do mojego prywatnego przewidywania wyniku.
-
MariuszN
- Początkujący(a)
- Posty: 68
- Rejestracja: 15 lis (pn) 2004, 01:00:00
Nie ma z czego za bardzo się cieszyć.javascript:emoticon(':(
Po pierwsze wygrało PiS- partia etatystyczna: która ma dla każdego coś dobrego- bogaci muszą łożyć na tych biedniejszych, dla przeciwników biurokracji -zlikwidowanie funduszy ( NFOŚiGW), dla antykomunistów- rozliczenie, komisje i IV RP.
PiS będzie ( najprawdopodopobniej ) współrządziło z PO: partią, która członkowie byli kojarzeni z pewnymi aferami np warszawskim mostem, poręczeniem Tuska. Do tego są to ludzie ( członkowie PO) z dawnej AWS, a wcześniej z KLD- UW- zmiewniają szyld, jeśli coś nie tak wychodzi. Już nie chcę się rozprawiać na temat tego jak Rokita był przeciwny lustracji ( w 1992 roku- patrz film "Nocna zmiana" i książka "Lewy czerwcowy"), a teraz jest jej niemalże zwolennikiem . Ktoś powie, że każdy ma prawo zmieniać poglądy, dochodzić do kompromisów z koalicjantem- tylko jak to ma się do konsekwencji w realizacji swojego programu ideowego. Chodzi mi tu o to, że ludzie głosowali na PO dlatego, że ulżą przedsiebiorcom, a tak naprawdę ( obym się mylił) to będą musieli godzić się na jakieś dziwne pomysły( np. socjalne) PiS-u.
Do tego PiS będzie zawierać egzotyczne koalicje z Samoobroną, może nawet z SLD by przeforsować socjalne programy.
Ktoś zapyta wobec tego na kogo głosować? Dla mnie to jasne i proste: na UPR ( w obecnych wyborach na Platformę Janusza Korwin-Mikke)
www.pjkm.pl.
Pozdrawiam
Mariusz Niedźwiecki
PiS będzie ( najprawdopodopobniej ) współrządziło z PO: partią, która członkowie byli kojarzeni z pewnymi aferami np warszawskim mostem, poręczeniem Tuska. Do tego są to ludzie ( członkowie PO) z dawnej AWS, a wcześniej z KLD- UW- zmiewniają szyld, jeśli coś nie tak wychodzi. Już nie chcę się rozprawiać na temat tego jak Rokita był przeciwny lustracji ( w 1992 roku- patrz film "Nocna zmiana" i książka "Lewy czerwcowy"), a teraz jest jej niemalże zwolennikiem . Ktoś powie, że każdy ma prawo zmieniać poglądy, dochodzić do kompromisów z koalicjantem- tylko jak to ma się do konsekwencji w realizacji swojego programu ideowego. Chodzi mi tu o to, że ludzie głosowali na PO dlatego, że ulżą przedsiebiorcom, a tak naprawdę ( obym się mylił) to będą musieli godzić się na jakieś dziwne pomysły( np. socjalne) PiS-u.
Do tego PiS będzie zawierać egzotyczne koalicje z Samoobroną, może nawet z SLD by przeforsować socjalne programy.
Ktoś zapyta wobec tego na kogo głosować? Dla mnie to jasne i proste: na UPR ( w obecnych wyborach na Platformę Janusza Korwin-Mikke)
www.pjkm.pl.
Pozdrawiam
Mariusz Niedźwiecki