Amatorzy nocnej jazdy

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
Smolik
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 63
Rejestracja: 06 maja (pt) 2005, 02:00:00

Amatorzy nocnej jazdy

Post autor: Smolik » 25 wrz (ndz) 2005, 19:45:52

Dużo pisze się na forum o tym, kto lubi jezdzic na rowerze- jak i gdzie. Ja oczywiście również zaliczam sie do tych osób, ale największą przyjemność sprawia mi jazda w nocy, kiedy to na ulicach jest już pusto i ciemno. :twisted:
A zatem: czy są tu jacyś maniacy nocnej jazdy po warszafce??

Freud
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 173
Rejestracja: 31 lip (ndz) 2005, 02:00:00

Post autor: Freud » 26 wrz (pn) 2005, 17:24:40

Oczywiście tylko po ścieszkach rowerowych -- Smolik !! :twisted:
nienawidze gdy jakiś rowerzysta jedzie środkiem drogi w dodatku po jego stylu jazdy widać że koleś leci na... { % }.
Owszem lubie jeździć na rowerku :D :D :D !!
Ale do Wawy mam troszke za daleko abym nim miał jeździć codziennie!

Lukasszczepan
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 87
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Lukasszczepan » 26 wrz (pn) 2005, 19:26:03

Ja czekam na Probka :)

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 27 wrz (wt) 2005, 09:33:37

Sam śmigam na rowerze ale jako kierowca strasznie nie lubie jak rowerzyści nie zatrzymują się przed ulicą ( oczywiście tam gdzie nie ma dróżek rowerowych ) tylko prują ile wlezie i muszę się przyznać już takiego jednego niestety zawadziłem.
Na szczęście nic mu się nie stało wstał otrzepał się przeprosił i pojechał dalej (nawet nie zdążyłem słowa powiedzieć )

Freud
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 173
Rejestracja: 31 lip (ndz) 2005, 02:00:00

Post autor: Freud » 27 wrz (wt) 2005, 15:21:51

Wiesz co zielonyszerszen
Ja mam podobny problem często rowezyści wpadają mi prosto w zderzak albo zachaczają o moje lewe lusterko, gdy stoje na skrzyżowaniu!!
(a potem wrzeszczą ze ich zawadziłem) :? , naszczęście żadnemu jeszcze nic sie nie stalo, choć czasami myśle że robią to specjalnie :twisted: :D :D :D

Lukasszczepan
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 87
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Lukasszczepan » 28 wrz (śr) 2005, 22:24:06

Kto czym śmiga?

Smolik
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 63
Rejestracja: 06 maja (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: Smolik » 28 wrz (śr) 2005, 23:00:25

wheeler cross 2600 - las i szosa 8) mam go już drugi rok. 2500 km przejechane i tylko mi sie pedał odkrecil, nic poza tym :D

Smolik
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 63
Rejestracja: 06 maja (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: Smolik » 28 wrz (śr) 2005, 23:04:56

:arrow: to jeśli chodzi o śmiganie rowerem, bo tu sie rzekomi kierowcy (Freud :lol: ) odzywają, ze niby mają przykre doświadczenia z rowerzystami :lol:

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 28 wrz (śr) 2005, 23:10:14

Freud z szerszeniem narzekacie na rowerzystów a jednak częściej to kierowcy robią co chcą a ich najgorszym nawykiem jest skręcanie w lewo bez patrzenia czy ktoś przechodzi czy przejeżdża na zielonym świetle tych ch**** nie znoszę sorka za takie słowa ale nie raz w ostatniej chwili zdążyłem przed takim wychamować i uniknąć poważnego wypadku. Strzeż się Feud żebym na ciebie nie trafił bo jeszcze bardziej nie znoszę złośliwych kierowców i byś wtedy starcil te lusterko a może i coś więcej :twisted:

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 28 wrz (śr) 2005, 23:11:11

skręcanie w prawo oczywiście :?

Freud
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 173
Rejestracja: 31 lip (ndz) 2005, 02:00:00

Post autor: Freud » 28 wrz (śr) 2005, 23:28:49

Smolik pisze::arrow: ... bo tu sie rzekomi kierowcy (Freud :lol: ) odzywają, ze niby mają przykre doświadczenia z rowerzystami :lol:
NIE stety ale nie wszyscy sa tacy mądrzy jak ty "Smolik" .. nie powiem przydazyło mi sie kilka..( więcej ) razy jeździć bez prawka
to ze mam prawko od nie dawna to w cale nie oznacza ze jestem "zielony w samodzielnej jeździe tu i tam " to jest moje wytumaczenie Smolik! co do słowa ...rzekomo...

A co do ciebie Kali masz racje tak bywa Ja sie jednak zawsze oglądam czy nic nie jedzie ZAWSZE! . aczkolwiek narazie nie miałem potrzeby wyjechania gdzieś dalej samochodem, a ku memu ździwieniu około 70% wykroczeń w rejonie żyrka to wykroczenia spowodowane jazdą między innymi na rowerze w stanie po spożyciu...
to informacje z prawej ręki . więc myśle ze są prawdziwe aczkolwiek na 99% --- no cóż nie jest to i tak zadna miła wiadomość. :?

Lukasszczepan
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 87
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

American made

Post autor: Lukasszczepan » 29 wrz (czw) 2005, 22:00:04

Na szosach nie powinno być ROWERÓW I SKUTERÓW I SPORTOWYCH MOTOCYKLI. Powinny jeździć same Choppery i autko z USA :) Chyba trzeba sie przeprowadzić do Californi :)

Madeleine
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 162
Rejestracja: 12 lip (wt) 2005, 02:00:00

Post autor: Madeleine » 29 wrz (czw) 2005, 22:06:55

California here I come!!!

Nie ma nic piekniejszego jak mustang '68/ Dodge Charger on rout 66...

kamil_pld
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 289
Rejestracja: 01 cze (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: kamil_pld » 29 wrz (czw) 2005, 22:49:22

Madeleine pisze:California here I come!!!

Nie ma nic piekniejszego jak mustang '68/ Dodge Charger on rout 66...
We’ve been on the run, driving in the sun, looking out for number 1, California here we come, right back where we started from ;)

Madeleine
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 162
Rejestracja: 12 lip (wt) 2005, 02:00:00

Post autor: Madeleine » 29 wrz (czw) 2005, 22:51:14

That's right...

ODPOWIEDZ