do wszystkich miłosników fotografii!prosze o radę!

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
asa_87
Nowy(a)
Posty: 1
Rejestracja: 16 wrz (pt) 2005, 02:00:00

do wszystkich miłosników fotografii!prosze o radę!

Post autor: asa_87 » 16 wrz (pt) 2005, 22:39:15

chciałabym kiedyś studiowac fotografie,ale mam pewne wątpliwości...nie wiem czy moje zdjęcia sa wystarczająco dobre itd. na co musze zwrócić uwage przy robeniu zdjęć??czy wystraczy robic zdjęcia cyfrówką czy lepsze są robione lustrzanką?co się u Was liczy?

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

sztuka fotografii

Post autor: andy » 30 wrz (pt) 2005, 13:22:10

Bardzo lubię fotografować, fotografowaniem zajmuję się bardzo amatorsko. Niemniej jednak sądzę, że na początku drogi nie ma znaczenia, czy będziesz używała zorkę ;-) zenitha, aparat cyfrowy.

Najistotniejsze bowiem jest pewne wyczucie obrazu, kadru, planów, tła, kolorystyki, klimatu światła. Jest taka uniwersalna zasada: najlepiej uczyć się na dziełach mistrzów. Być może dobrze byłoby, gdybyś znalazła taki styl, czy fotografów, którzy "poruszają najczulsze struny w głębi jestestwa" i - zanim spróbujesz poszukać własnego, indywidualnego stylu - spróbowała naśladować fotografie, analizować je pod kątem ustawienia kadru, najdrobniejszych szczegółów (dobry kadr, także w filmie nie ma nigdy nieczego przypadkowego), grę swiatła i cienia itp.

Być może warto sięgnąć po fotografię czarno-białą, to zupełnie inna estetyka, o ile mi wiadomo nie ma już problemu, aby robić takie fotki. (Do niedawna cały przemysł nastawiony był tylko na kolor, teraz gdzieniegdzie widać renesans estetyki fotografii czarnobiałej).

Co do materii technicznej najczęściej usłyszysz, że powinnaś kupić aparat cyfrowy. Bo mimo, że drogi okrutnie, to masz efekt swojej pracy natychmiast na podglądzie, możesz fotki zrzucić do kompa, obrobić je itp.
To duża zaleta. Jednak tak, jak w filmie, tak w fotografii technika cyfrowa nie osiągnęła jeszcze poziomu "zwykłego celuloidu", tej specyficznej, ciągle nie do podrobienia, urzekąjącej faktury obrazu.

Ucz sie zatem na fotografiach najlepszych, podglądaj warsztat, aparat cyfrowy może powinnaś mieć jak najszybciej, ale sądzę, że więcej nauczysz na zwykłym zenithcie, czy innych aparatach z przysłoną, migawką itp. ustawianych ręcznie. Tak sądzę. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 30 wrz (pt) 2005, 14:17:00 przez andy, łącznie zmieniany 1 raz.

Kony
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 140
Rejestracja: 20 cze (pn) 2005, 02:00:00

Post autor: Kony » 30 wrz (pt) 2005, 14:07:05

Według mnie na poczatek bardzo dobrym aparatem jest Zenit.Ja robie na Zenicie,zdjecia wychodza swietniej jakosci,a poza tym mozna nauczyc sie podstaw,tzn.co to dokladnie jest migawka,przyslona itd.A cyfrowki ustawiaja wiekszosc rzeczy automatycznie (no chyba ze ktos ma kase,zeby kupic sobie cyfre-lustrzanke za pare tysi).A Zenit jest tani,czesci do niego tez nie drogie.Wazne tylko,zeby byl to model wyzszy niz ZENIT 11.NP. Zenit 12XP.Kosztuje okolo 100-150 zl.A najwazniejsze,to robic duzo zdjec!ZDJECIA,ZDJECIA,ZDJECIA!Tak najlepiej sie nauczyc.Jak to mowia-trening czyni mistrza.

ODPOWIEDZ