
warsztaty internetowe i forumowy śmietnik
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Moja pierwsza z stycznosc z wynalazkiem pod nazwa forum (jesli nie liczyc krotkiego epizodu na pilkanozna.pl) to wlasnie ten nasz adres. Pierwszego posta napisalem co prawda w czerwcu 2003 ale tak naprawde zaczalem dzialac pod koniec wrzesnia.
Fakt ze nie bylo to z przymusu. Ale z 2. strony jak mowie to jest szkola a nie lato w miescie. Ja jakbym nie musial to tez bym nie robil warsztatow rysunkowych albo fotograficznych. I dalej zostalbym przy tym ale dopoki sie nie liznie to czlowiek nie wie. A moze wlasnie odkryje w sobie jakas pasje albo nieodkryty talent. Mowie oczywiscie o rysunku i fotografii bo przeciez nie o internecie
Moze i nie ale jak mowie dopoki sie nie sprobuje to sie tak do konca nie wie.
PS. Cholewcia ze ja na to wczesniej nie wpadlem. Mam 2 lewe rece do fotografii i rysunku. Moglem topik zalozyc. Ankiete zrobic. Dac wyraz swojej frustracji. Kochani jestescie dla mnie inspiracja
Fakt ze nie bylo to z przymusu. Ale z 2. strony jak mowie to jest szkola a nie lato w miescie. Ja jakbym nie musial to tez bym nie robil warsztatow rysunkowych albo fotograficznych. I dalej zostalbym przy tym ale dopoki sie nie liznie to czlowiek nie wie. A moze wlasnie odkryje w sobie jakas pasje albo nieodkryty talent. Mowie oczywiscie o rysunku i fotografii bo przeciez nie o internecie

PS. Cholewcia ze ja na to wczesniej nie wpadlem. Mam 2 lewe rece do fotografii i rysunku. Moglem topik zalozyc. Ankiete zrobic. Dac wyraz swojej frustracji. Kochani jestescie dla mnie inspiracja

-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
A internetowe nie. Hmm to teraz rozumiem dlaczego nie ma ich (jako obowiazkowych) na zaocznych.
No ja dalej bede sie upieral przy swoim. Wydaje mi jednak ze nikomu nie dzieje sie az taka krzywda. Zreszta kto wie kuratorium jeszcze moze zmienic zdanie w przyszlosci. Ja rozumiem profil szkoly i tak dalej. Ale w koncu nie kazdy rysuje czy fotografuje (w miare swiadomie
) a prawie kazdy z ludzi w naszym wieku korzysta z netu. Warto sie czasem troche zaznajomic z sieciowymi spolecznosciami. Przyda sie bo z czasem ich znaczenie prawdopodobnie wzrosnie.
Jezeli chodzi o zasmiecanie forum moze warto zrobic jakis specjalny dzial forum do warsztatow czy ogolnie testow. A dopiero pozniej po wstepnej akceptacji tak jak newsy trafialyby do wlasciwego krwioobiegu forum
No ja dalej bede sie upieral przy swoim. Wydaje mi jednak ze nikomu nie dzieje sie az taka krzywda. Zreszta kto wie kuratorium jeszcze moze zmienic zdanie w przyszlosci. Ja rozumiem profil szkoly i tak dalej. Ale w koncu nie kazdy rysuje czy fotografuje (w miare swiadomie

Jezeli chodzi o zasmiecanie forum moze warto zrobic jakis specjalny dzial forum do warsztatow czy ogolnie testow. A dopiero pozniej po wstepnej akceptacji tak jak newsy trafialyby do wlasciwego krwioobiegu forum
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
[:Szyfrogram:]
Kolejny temat, kolejna proba poruSzenia odwiecznego problemu topikow. Ja juz to zaczalem nazywac "spam we wrzesniu smietnik w lipcu". Idea jest prosta, kazdy zaklada Temat i stara sie go prowadzic. Taka jest teoria. Praktyka... Pozwolcie ze posłoze sie przenosnia. Kazdy zaklada jakis swOj maly przydomowy smietnik (4 tematy). Czesc osob traktuje powaznie to zadanie a czesc robi to na odwal (taka jest prawda) Poczatkowo ludzie wrzucaja tam sensowne odpowiedzi, ale statystycznie po pierwszej stronie zaczyna sie robic tygiel. MainStream zanika pojawiaja sie zwykle ploty. Do tego dochodza offtoPicki, a to wszystko konczy sie najczesciej czAtem (odpowiednik cyfrowy wiejskiego targu). Nastepnie jak to zwykle bywa ludzie lubia wyrzucac lub zostawiac sMieci gdzie popadnie (to aluzja do tego ze trudnosc niektorym sprawia zaszufladkowanie czegos tak banalnegO jak umieszczenie swojego tematu w odpoWiednim miejscu np. na ogolnym, ksiazkach, filmie itd.) To teraz zsumujmy te wszystkIe smietniki (tematy) je trzeba gdzies skladowac, tylko gdzie?? no jasne!! na wysypisku. Oto co powstalo z forum szkolnego. I jak zechcecie poswiecic troszke czasu na zrewindowanie starych stron na forum zobaczycie takie cykliczne pojawianie sie wiekszych skupisk smieci w lipcu i wrzesniu.
Sorry za to ze moze niektorych tekst poruszyl, ale.... taki byl zamiar. o 02.00 AM nie chce mi sie pisac tekstow bez podtekstow

Sorry za to ze moze niektorych tekst poruszyl, ale.... taki byl zamiar. o 02.00 AM nie chce mi sie pisac tekstow bez podtekstow


-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
Uniwersytet Jagielloński
Tak, na niektórych wydziałach tak. Na większości studenci sami to robią. A na 100% nie narzekaliby na 4 newsy czy posty. No, może gdyby musieli przez weekend napisać ich powiedzmy po 400 - pewnie trochę tak. U can trust mePOwIEr pisze:a na UJ trzeba brac udzial w dyskusjach na forum ?? pierwsze szlysze 8O![]()

-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
formy dziennikarsie
Właśnie, trzymajmy się formy. Czy newslettery internetowe, które możemy prenumerować za darmo zapychają nasze skrzynki mailowe powieściami? Albo przemówieniami ze zjazdów aktywu PZPR? Niektóre gatunki dziennikarskie są bardzo umowne. Chętnie przeczytam a) co to jest news b) 4 dobre przykłady newsaPOwIEr pisze:No fajnie ale trzymajmy sie formy -news to news i juz

-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
Re: [:Szyfrogram:]
Havoc pisze:"spam we wrzesniu smietnik w lipcu
Dość bolesną okolicznością jest to, iż z pisania newsów i topiców niezadowolenie głośno artykułują najczęściej ci, którzy zazwyczaj niewiele mają do powiedzenia

O!
