O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 03 paź (pn) 2005, 20:28:32
Lolth pisze: a u facetów wrecz przeciwnie nie mogą krzyczec bo żyją krucej.
Ja bym powiedzial tak : nie mogac wykrzyczec czy tez w jakikolwiek sposob odreagowac stresu to padaja szybciej

-
Lolth
- Początkujący(a)

- Posty: 81
- Rejestracja: 28 wrz (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Lolth » 03 paź (pn) 2005, 20:41:30
Mój poes to moja pasja i ona pomaga. Zwierzaki uczą niesamowitej cierpliwości i zdystansowania sie do problemów. Nie wiem czy twoje jaszczurki miały by ochote biegać z tobą ale na pewno chętnie cię wysłuchają. Może to jest jakaś metoda dla ciebie?
-
Lolth
- Początkujący(a)

- Posty: 81
- Rejestracja: 28 wrz (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Lolth » 03 paź (pn) 2005, 20:48:04
Havoc pisze: Np. jakis sport lub sztuki walki.
Może ćwiczenia w którym nie trzeba krzyczeć np. Joga
-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 03 paź (pn) 2005, 20:57:17
albo piłka nożna

sport cichy wogóle się nie krzyczy

lub koszykówka no ja lubię się wypocić i to pomaga, tylko czekam na jakaś grupę jak się zbierze do wieczornych sal wynajmowanych przez WSR no i muszę szybko nogę wyleczyć

-
Lolth
- Początkujący(a)

- Posty: 81
- Rejestracja: 28 wrz (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Lolth » 03 paź (pn) 2005, 21:05:48
no nie wiem czy piłka to taki cichy sport. Ajesli wolno zapytać to co ci sie w noge stało

-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 03 paź (pn) 2005, 21:14:49
no mam nadzieję że nie odnowienie kontuzji stawu skokowego

ale będę miał pewność dopiero jak pójdę na rtg a dopiero się jutro idę zapisać

a teraz ciiiii bo zaraz znowu ktoś się zdnerwuje

że to czat znowu jakiś no ale przynajmniej trochę swoją wypowiedzią nawiązałem do tematu

-
Lolth
- Początkujący(a)

- Posty: 81
- Rejestracja: 28 wrz (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Lolth » 03 paź (pn) 2005, 21:21:56
A czy nadal jestes wnerwiony i masz zły humor

-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 03 paź (pn) 2005, 21:24:49
już trochę mniej choć jeszcze trochę tak

dzisiaj mi pewnie nie przejdzie

bo w domu wszyscy jeszcze na dodatek wkurzają

trzeba się z tym przespać i mieć nadejdzie o super nadchodzący dzień

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 03 paź (pn) 2005, 21:39:53
A czy ktoś mi powie co to jest zły humor?? Jak to sie objawia?? bo ja sie na tym nie znam!

Happy jest zawsze happy, no chyba, że ma zespół pewnego napięcia....

To wtedy omijajcie mnie szerokim łukiem!

-
Lolth
- Początkujący(a)

- Posty: 81
- Rejestracja: 28 wrz (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Lolth » 03 paź (pn) 2005, 21:43:56
mnie już nie ma kto wkurzać bo mieszkam sama czasem mi z ty zle ale na ogół jest SUPER

-
Lolth
- Początkujący(a)

- Posty: 81
- Rejestracja: 28 wrz (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Lolth » 03 paź (pn) 2005, 21:47:22
Zły humor miałaś jak cię katar męczył.
-
zielonyszerszen
- Loża WSR

- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
Post
autor: zielonyszerszen » 08 paź (sob) 2005, 15:38:35
wiecie co mnie denerwuje jezeli rano jadąc do pracy przeważnie z usmiechniętym pysiem , widzę smutne twarze ludzi na ulicach to czuję sie tak jakby mnie prezd chwila ktoś w gębę z prostej uderzył.
To jest nie ładne.
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 08 paź (sob) 2005, 15:57:27
Sadze ze to samo czuje druga strona : oni zmartwieni etc a tu lata ktos usmiechniety od nasluchu do nasluchu i ciezy sie z niewiadomo czego

-
zielonyszerszen
- Loża WSR

- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
Post
autor: zielonyszerszen » 08 paź (sob) 2005, 16:05:38
no patrząc na Twój avatar wszystko zrozumiałe.

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 08 paź (sob) 2005, 16:17:02
Nie no jezeli juz tak personalnie to ze mna jest tak ze ja nikomu nie zabraniam sie cieszyc czy cos - przeciez i mi nieraz bywa tak ze mordka ledwie sie trzyma w zawiasach i az wszystko boli od usmiechu.
Z takich rzeczy jak juz to irytuje mnie gdy ktos usilnie kaze sie cieszyc gdy powodow np. mi brak do tego, albo gdy np. mam zly humor i zamiast tworzyc jakis pomost miedzy przeciwstawnymi humorami rzuca tylko krotkie "przestan pie....ic i sie usmiechnij"
