Jak wrażenia po Zakopanem?

[Lolth]

Zastanawia mnie tylko jedno jak Sławek napisał posta o 22.33 skoro o tej godzinie był jeszcze w pociągu.


Czas zmieniamy dopiero dzis.

[Happy]

No bo w pociągu był internet i dlatego pojawiły się z "Ernesta Malinowskiego" posty!

A i dzięki za to, że ani razu nie stałam w kolejce pod prysznic ani do toalety choć prysznice były 3 a toalety 2 na 28 osób!
Ale bylo fajnie! Sympatycznie!

[inka]

Było super. Kurcze to chyba najleprzy wyjazd na jakim byłam w życiu. Imprezy super integracyjn warto było tam być . Plenery zabójcze i męczące ale też spoko bo była integracja. Co do wyżywienia . . . hmm. (no coment) . Musze powiedzieć, że uwielbiam się integrować (zwłaszcza z chłopakami ). Musimy to szybko powtórzyć może w ferie tylko bez zajęć żeby wypocząć .

P.S. I jeszcze coś do tych którzy nie pojechali
ŻAŁUJCIE OJ ŻAŁUJCIE!!!!!!!

[Havoc]

ROTFL ja nie zaluje to byl najbardziej leniwy tydzien jaki mialem juz od dawna. Mnostwo wolnego czasu Nareszcie mozna bylo sie wyspac i chodzic spac o 4.00AM bez jakichkolwiek konsekwencji w postaci wczesnego wstawania Rok temu bylem w zakopcu i bylo git teraz zostalem w szkole i bylo jeszcze bardziej git

[sinar]

No ja tez zostalem i tydzien uwazam za bardzo udany. Zwlaszcza poniedzialek i wtorek Co prawda wstawac musialem do roboty jak zwykle rano ale jakos dalo sie to wszystko zorganizowac. No a teraz czeka mnie uwienczenie tygodnia w postaci 2dniowej imprezy w Chotomowie Tia niezla klamra

PS. No ale w Zakopcu tez chcialbym byc Niestety rozdwoic sie nie mozna

[Kali]

niom było siuper po raz pierwszy nie tęskniłem za domem na wyjeździe, czyli musiało być ekstra , a wręcz jest odwrotnie teraz tęsknie straszliwie ale za kimś, gdyby nie zmęczenie bym pewnie dzisiaj w nocy nie zasnął cmok dla ciebie

[Neema]

Jeśli dobrze rozumiem chodzi Ci o mnie W końcu mieszkaliśmy razem w pokoju cały wyjazd. Żartuje oczywiście

Co do wycieczki to ja również uważam, że była bardzo udana. Zrobiłam ponad 120 zdjęć (może 10 będzie udanych), była piękna pogoda, dużo słoneczka, miła atmosfera i odjechane towarzystwo.

Pozdrowienia dla wszystkich wycieczkowiczów i witam wszystkim, którzy pozostali i z którymi tak dawno się nie widziałam.
To, kiedy wspólne wyjście Narcyzki moje kochane?

[sinar]

To, kiedy wspólne wyjście Narcyzki moje kochane?

Kochana kiedy tylko chcesz. To zalezy tylko od Ciebie (byle nie dzis bo dzis nie moge. I moze nie jutro bo pewnie bedzie mi ciezko )

[Sutul Likrevo]

Ja proponuje zamiast określenia "wyjazd do Zakopanego" używać słowa "IMPREZA" Jednen wielki lans, bounce, i ...ZŁO ! Niech żałują Ci którzy nie byli, i niech za rok wykażą się wiekszą rozwagą Szkoda tylko ,że innych już nie będzie..

[megi80]

w sumie to było fajnie
no dobra było bardzo fajnie
szczegolnie jak spaliśmy
no dobra jak imprezowaliśmy
malo bylo tylko tego malowania no ale nikomu sie by wiecej nie chciało. milo ze poznałam was wszystkich lepiej i w ogole SUPER

[andy]

Była fantastyczna pogoda. Tego jestem pewien. Co do reszty muszę nabrać nieco dystansu, fajnie, że kilka dni wolnego, święta zachęcające do refleksji itp.

Kiedy zaś dystansu nabiorę z owego dystansu swoje wrażenie uwyraźnię.

Jestem także pewien, że pierwszy rok TV zapowiada się nieźle. Maciek, Andrzej, Ania, Paulina, Michał, Dominik, Łukasz, Bartek, Adam, (kolejność nie ma znaczenia, przepraszam, jeśli kogoś pominąłem) wykonali sporo solidnej pracy. Jeśli dodać do tego ich kreatywność, organizację pracy, szybkość uczenia się, odpornosć na stres i godną pozozadroszczenia spokojną postawę w kilku sytuacjach kryzysowych, czy trudnych ich przyszłość zapowiada się znakomicie.

[rozi]

Witam wszystkich którzy byli, a nawet i nie byli w Zakopanem, ogólnie witam wszystkich!!!




Ci którzy byli w Zakopanym napewno potwierdzają moje zdanie, że było naprawdę super, fantastycznie.
Pogoda nam naprawdę dopisała (świeciło nam słoneczko i dzięki temu było cieplutko).
Wycieczki po Zakopanem były naprawdę fantastyczne(widok na panoramę z Gubałówki, a przedewszystkim wyprawa na Halę Kondracką - łatwą trasę, jednak mnie się podobała nakbardziej wyprawa najtrudniejsza - hardkorowa czyli wejście na Kopę Kondracką ),imprezy zorganizowane i nie zorganizowane były również fajne można było się naprawdę pobawić.



Wyjazd do Zakopanego był naprawdę udany.
Wielkie dzięki wszystkim za udaną zabawę, a przedewszystkim za zoganizowanie tak fantastycznego wyjazdu sławkowi oraz osobą które mu w tym pomagały.

Mam ogromną nadzieję, że w przyszłym roku wyjazd ten będzie jeszcze fajniejszy.
.


[/b]

[rozi]

Jednak żałuję tylko że dokońca niestety nie wszyscy mogliśmy się zintegrować, bo nie wszyscy niestety uczestniczyli w naszych wycieczkach które nam zorganizował Sławek.

Ci co nie byli mają czego żałować bo było naprawdę fantastycznie.

[inka]

Jednak żałuję tylko że dokońca niestety nie wszyscy mogliśmy się zintegrować, bo nie wszyscy niestety uczestniczyli w naszych wycieczkach które nam zorganizował Sławek.

Ja tam nie żałuję, że nie byłam integracja szła mi dobrze nie tylko podczas imprez na plenerach też było fajnie, a czas upływał w miłym towarzystwie i niesamowitej atmosferze.

P.S. Wielkie dzięki Sławku za umożliwenie poznania Ciebie ze strony imprezowej,możliwość poznania tylu wspaniałych ludzi i wykazania się umiejętnościami na plenerach( właśnie odkryłam w sobie nowe talenty malarskie)

[rozi]

Jednak żałuję tylko że dokońca niestety nie wszyscy mogliśmy się zintegrować, bo nie wszyscy niestety uczestniczyli w naszych wycieczkach które nam zorganizował Sławek.

Ja tam nie żałuję, że nie byłam integracja szła mi dobrze nie tylko podczas imprez na plenerach też było fajnie, a czas upływał w miłym towarzystwie i niesamowitej atmosferze.

P.S. Wielkie dzięki Sławku za umożliwenie poznania Ciebie ze strony imprezowej,możliwość poznania tylu wspaniałych ludzi i wykazania się umiejętnościami na plenerach( właśnie odkryłam w sobie nowe talenty malarskie)

słuchaj ale mnie chodziło że można było się lepiej zintegrowć gdyby wszyscy uczestniczyli w naszych wyprawach, bo nie chodziło tylko o to by się integrować tylko na dyskotece, ale przez cały wyjazd, a niktórzy niestety się izolowali od wszystkich i wychodzili sobie na spacery tylko w wybranym toważystwie anie ze wszystkimi.