recepta na mena dla Happy

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

Lolth
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 81
Rejestracja: 28 wrz (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Lolth » 12 lis (sob) 2005, 00:16:34

Ja już Happy mówiłam dla Kaliego jakiś red bull a dla Happy neospazminka żeby się troche ich charaktery zrównoważyły.

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 12 lis (sob) 2005, 00:53:36

Lolth a moze nie tak spozywczo-farmaceutycznie tylko po ludzku ;) Powiedz po prostu komu z nich zaserwujesz bacardi a komu wino domowej roboty :lol:

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 12 lis (sob) 2005, 15:16:01

Loth a ja chcę kukułki! :wink: :roll:
Ale w ogóle o co Wam chodzi? Jakie wrażenia przed, po, w trakcie?? I przesadza Hav chyba jak zwykle z tym cukierkowaniem bo sam to dzielnie czyni na przerwach jak doniosły mi wróbelki! :twisted:

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 12 lis (sob) 2005, 15:38:45

Lolth ja tam słyszałem właśnie, że nie dobrze jak ludzie są do siebie podobni i nie mają wtedy przed sobą przyszłości. zresztą wiesz chyba coś na ten temat różnych charakterów :roll: :P ale o co chodzi??(dla wtajemniczonych :wink: ) 8)

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 12 lis (sob) 2005, 16:18:34

Jak moge czynic cukierkowanie na korytarzu do kogos kto NIE JEST moja dziewczyna?? Bardzo dobre pytanie postawilem. I'm sick of your bullshit 'bout me and Agata. It's some kind' ov obsession. Daj sobie na wstrzymanie ze swoim wrobelkiem i innymi takimi tam ornitologicznymi ewenementami. Jesli do kogos zaczne slodzic to badz pewna ze Ci dam cynk na gg. A narazie nei widze zadnego obiektu do ktorego moge slodzic. Wrecz moze przeciwnie slodzi ta druga strona ale nie ja. Mozna to nazwac "platonem". Jesli sie nie spotkalas z tego typu zauroczniem. Poza tym nie lubie calego tego cyrku wokol prywatnych spraw ludzi. Dorosnijcie wreszcie i przestancie uskuteczniac jakies pierdoly-brazyliany poza tv. Co kogo obchodza ploty o kims? Az takie z was rzadne taniej sensacji rodem ze szmat typu fakt, gala i innego typu papieru toaletowego? Mysle ze jestescie inteligentni dlatego dacie sobie na looz i zajmiecie sie poprostu soba. That's all folks. :lol:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 12 lis (sob) 2005, 17:03:14

Havoc pisze:Poza tym nie lubie calego tego cyrku wokol prywatnych spraw ludzi.
Nom prywatnych to ja chyba ani razu nie poruszylem. Teraz bylo to poruszenie tematu ktory i tak przewija sie przez to forum i wszyscy sa swiadkami 8) Tyle ze nie od strony 'plotkarskiej' tylko takiej ze kiedys odbywalo sie gdybanie 'co by bylo gdyby bylo' a teraz mozna dac troche refleksji :) :P

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 12 lis (sob) 2005, 21:26:39

Wydaje mi sie ze Hav przedstawil sprawe jasno. Nie bede ukrywal ze ja moze jakims wrobelkiem czy innym ornitologiem nie bylem ale chyba moge sie nazwac kibicem. Coz Vis i Hav sa doroslymi ludzmi. I jesli oboje akceptuja taka sytuacje jaka jest to nie nam sie do tego wtracac.

Zgodzam sie tez Havem w 2-3 kwestiach ktore poruszyl. Bylem kiedys w podobnych choc nie takich samych relacjach. I wlasnie z powodu jednego postu na forum zdarzenia przybraly zupelnie inny niezamierzany przeze mnie obrot. Do tej pory w "szulfadzie" lezy u mnie odpowiedz na post pewien Slawka z tamtego okresu. I pewnie jeszcze troche polezy moze zostanie na zawsze. Wlasnie bo po tych doswiadczeniach nie wolalbym nie burzyc i mieszac komus w zyciu prywatnym

Z moich doswiadczen wynika ze Forum nie jest miejscem do pisania o sprawach prywatnych uczuciowych sercowych intymnych zwlaszcza osob trzecich. Jednak jesli ktos ma ochote podzielic sie swoja radoscia prosze bardzo.

Ale na pewno nie nalezy ludziom "pomagac" uszczesliwiac na sile czy tez przyspieszac bieg zdarzen (mowie oczywiscie przede wszystkim o Forum). Efekt bedzie zazwyczaj odwrotny od zamierzonego. A w sytuacji skrajnej osoba ktora chcemy tak uszczesliwic odwroci sie od nas albo zobrzydzimy jej kogos bliskiego wywierajac niepotrzebna presje. To nikomu nie wyjdzie na dobre

Tez mam czesto wrazenie ze z tego forum czy w ogole srodowisko robi sie taka Mode na Sukces gdzie wszyscy byli juz ze wszystkimi albo jak nie byli to byc powinni. I tylko od czasu do czasu trzeba zawolac "odbijany". Co ciekawe w tym moim szufladowym poscie widze podobne porownani forum do Super Expressu, telenowel czy reality. Pytam sie po co nam to. Czy na prawde tego chcemy? Wejdzmy w skore innych i pomyslmy jak bysmy sie poczuli jako bohaterowie Big Brothera Baru albo gazet Fakt czy Zycie na goraco. Jezeli juz to proponuje poza forum.

PS. Z przyczyn oczywistych post podlegl swoistej autocenzurze bo czesci moich osobistych refleksji i spostrzezen dobrze jednak zrobi szuflada.

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 12 lis (sob) 2005, 22:02:02

Sinar po tym poscie do konca zycie bedziesz dla mnei tym jedynym i slusznym guru swoistym Olympus Mount(najwyzszy w calym ukladzie to tak na wszelki jakby ktos wyjechal ze Mt. Everest to nie najwyzszy szczyt :P :P )
tego forum. Reszta to zwykle gurki rodem z ruskiego bazaru z sprzed 10 laty :D

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 12 lis (sob) 2005, 22:38:35

Zgadzam sie na forum nie powino byc wyciagane to o czym ktos sam nie wspomnial nie chwali sie tym a i np. w realu nie jest to sprawa z ktorej robi publiczny 'szmatlawiec'.

Nom jezeli juz tak to rowniez mozna bylo by poradzic taka rzecz : nie mowic najlepiej nikomu o niczym mimo ze ma sie taka potrzebe (np.: wsparcia) lub tez ktos sie o to pyta co dotyczy nas samych i jakiejs osoby trzeciej i widzimy w tym jaka chec pomocy czy tez wsparcia. Czasem wychodziz tego taki gluchy telefon ze glowa mala. Dowiadywanie sie wtedy rzeczy o sobie o ktorych samemu nawet nie mialo sie pojecia itd to wtedy norma. I to ze opowiesci kreuja wtedy z czlowieka jakiegos kretyna lub tez psychopate to tez norma wrecz.

Przekazywanie komus 'fragmentow wlasnej duszy' to proces w ktorym pojawiac sie powinien pewien szacunek i tajemnica. Potraktowanie ze skoro sie o czyms wie to nalezy sie cieszyc z jakiegos uznania a nie rozsiewac to dalej i robic z tego publiczne dysputy - czyli typowe robienie szmaty z tematu.

Sam sie swietnie o tym mialem okazje przekonac. Jedno co mnie cieszy to to ze mimo wszystko forum wtedy dalo sie trzemac z dala od tego wszystkiego.
Niestety i tak rozne tego typu zapedy poza moja wola mialy miejsce w realu i np. w szkolnych murach krazyly jakby byly sprawa zwiazana z jakims kolorowym napisem na dropsach ktore leza sobie na srodku korytarza.

Sinar jezeli o Ciebie chodzi to faktycznie mozna nazwac Cie 'kibicem' jednak cechujacym sie dobrym dystansem i klasa. Dyskrecja i wsparcie nie bije po oczach i nie jest obrzydzaniem sprawy przez typowe karmienie sie samego siebie jakimis plotkami czy tez uslyszanymi nowinkami.

W przypadku ktory tutaj ostatnio poruszylem sprawa wyglada tak ze forum mowiac wprost jest nia 'przesycone do bolu' i bynajmniej nie za sprawa osob trzeciech.

Magdusia
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 4838
Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdusia » 12 lis (sob) 2005, 22:45:35

jak dla mnie to sprawa wyglada tak: jesli ktoś sobie na to pozwoli /na zasadzie wejścia na głowę/ to będą pisac o jego zwiazkach/wybrykach, romansach czy innych takich. a jesli nie to nie, nawet jesli kilka osob o tym wie. i ja np. popieram swoja wypowiedz tym, ze swego czasu nie chciałam sie dzielic szczegolami swojego zycia prywatnego (druga strona mojej znajomosci także tego nie robiła i ma za to +) i sprawa chociaz mogla byc rozdmuchana na setki postów ucichla i nikogo nic nie interesowala.
poprostu sami siebie trzymajmy na dystans do wlasnych spraw a nie róbmy z tego atrakcji publicznenj dla kazdego, ani tez nie robmy z czyichś spraw atrakcji publicznje, skoro sami nie chcielibysmy aby uczyniono tak z nami...
to napisalam ja, czyli Magdusia.

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 13 lis (ndz) 2005, 14:24:21

a moim zdaniem ten temat powinnien być już zamknięty :roll: gdyż jest nieaktualny wszystko na ten temat :wink: 8) ogłaszam oficjalne zamknięcie :D

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 13 lis (ndz) 2005, 14:41:17

A przepraszam ze tak zapytam : ktpry temat :'recepta dla mana' czy tez 'jak wrazenia w trakcie' ? :lol: Jezeli ten pierwszy to raczej ciezko go okreslic mianem 'nieaktualne' 8) To raczej zawsze bylo cos w stylu rad, porad i okreslania co dobre zatem taka 'skarbnica wiedzy' to byla dla osob ktore jakos mogly by z tego korzystac w tym rowniez i ty. :)

A swoja droga to jest tyle ciekawych stwierdzen na tym swiecie jak : "expect the unexpected", "never say never' i 'wszystko sie moze zdarzyc ...' :lol: :P

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 13 lis (ndz) 2005, 14:44:47

Rotfl Seize ma racje "wszyyysto się mozeeee zdaaaazyc" :D
Taki temat i Wasze podejscie o jakim wspomnial Sinar
Tez mam czesto wrazenie ze z tego forum czy w ogole srodowisko robi sie taka Mode na Sukces gdzie wszyscy byli juz ze wszystkimi albo jak nie byli to byc powinni. I tylko od czasu do czasu trzeba zawolac "odbijany".
powoduje poprostu ze to az jest malo prawdopodobne zeby ten temat wogule kiedykolwiek dalo sie zamknac :mrgreen:
Stay tuned and be ready for more action! :P

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 13 lis (ndz) 2005, 14:50:32

Tez tak mysle Kali No chyba zeby zmienic mu tytul na Recepta dla men Happy. Zreszta ze Lolth chyba wlasnie na ten temat pisala. Ja tylko powiem ze bardzo ciekawie tak pogladowo czyta sie ten watek od poczatku. Mam tylko nadzieje ze ten temat nie bedzie ocenzurowany ;) Mysle ze potomstwo Happy z checia kiedys to przeczyta od deski do deski bo sa tu nie tylko glodne ale i smakowite kąski :lol: Zreszta na wszelki wypadek ja sobie robie wlasnie backupa :P Z takich ciekawszych cytatow wybralem sobie jedna moja taka zlota mysl. I pomyslec ze Happy sie z nia wtedy nie zgadzala. Takze moze z dedykacja dla Hapci 2 cytaty
sinar pisze:A moim zdaniem men dla Happy powinien byc jej calkowitym przeciwienstwem. No ale wiadomo bez przesady :D Jakby byl podobny szybko by sie nim znudzila
Kali pisze:Lolth ja tam słyszałem właśnie, że nie dobrze jak ludzie są do siebie podobni i nie mają wtedy przed sobą przyszłości
Kali jak napisalem ja juz bym ten temat zamknal ale ostateczna decyzje zostawiam Happy

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 13 lis (ndz) 2005, 14:54:44

A ja bym ostateczna decyzje zostawil Guci :wink: :twisted:

Zablokowany