władza kobiet

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ

kazda kobieta jak coś chce od faceta jest to w stanie to uzyskać

prawda
40
68%
fałsz
19
32%
 
Liczba głosów: 59

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

wiedza o kulturach nieustannie rozwija się

Post autor: andy » 16 gru (pt) 2005, 18:04:22

sinar pisze:Andy z mojej moze i skromnej wiedzy wynika ze na tamtym obszarze w ostatnich 3 wiekach przed nasza era koegzystowaly ze soba kultura aramejska i hellenistyczna.
Domniemuję, że mówiąc "na tym obszarze" masz na myśli, no właśnie co? Załóżmy, że chodzi o zdecydowanie mało precyzyjne określenie "basen Morza Śródziemnego". Istonie koegzystowały tam kultury. Było ich pewnie co najmniej z kilkanaście, mniej lub bardziej ze sobą zbieżnych. Jak wiadomo często po prostu mówi się kultura antyczna. Nie wiem czy słusznie, czy nie, ale ogranicza się ją do Grecji Rzymu.

Jakkolwiek w starożytności mniej więcej na tym obszarze wyrosły imponujące kultury / cywilizacje (w uproszczeniu oba terminy bywają używane jako synonimy, chociaż mają inne znaczenia) w Mezopotamii, Egipcie itd.

Koegzystencja oznacza tyle, co współistnienie. Tymczasem kultura hellenistyczna (wcześniej helleńska, czyli grecka, "czysto-grecka") miała bodaj największy wpływ w czasach antycznych poczynając od podbojów Aleksandra Wielkiego, czyli mniej więcej od IV/III wieku p.n.e.
Stało się nie tylko dzięki chyba niedoścignionej kulturze helleńskiej, jej niebywałych zdobyczach w niemal każdej dziedzinie sztuki, nauki, osiągnięciach politycznych, społecznych itp., ale także dzięki jeszcze innej nie mniej niezwykłej okoliczności.

Otóż

Greccy zdobywcy Azji Zachodniej, pierwsi ojcowie cywilizacji hellenistycznej, zhellenizowali Wschód (jeśli nawet tylko powierzchownie), kierując się zasadą, że Hellenem nie jest się z racji urodzenia, lecz dzięki wychowaniu. Dzięki tej uniwersalistycznej zasadzie, przezwyciężającej ograniczenia etniczne, kultura helleńska w państwach stworzonych przez następców wielkiego Macedończyka, zwanych diadochami, stała się kulturą dominującą. Zrazu poza Grecją i Macedonią Antypatra były to małoazjatyckie państwa Antygonosa, Leonnatosa i Eumenesa, Tracja Lizymacha i Egipt Ptolemeusza, nieco później doszło do nich syryjsko-mezopotamsko-irańskie państwo Seleukosa, od którego z czasem oddzieliła się Baktria.

W pierwszej fazie rozwoju kultury hellenistycznej doszło do hellenizacji Wschodu i zepchnięcia kultury podbitego Orientu do roli podrzędnej. W drugiej fazie natomiast fazie odpowiedzi Zachodu (raz jeszcze posługuję się tu terminami Toynbee'ego) obserwujemy proces orientalizacji Zachodu. Proces ten zresztą nie ograniczył się do państw hellenistycznych Azji Zachodniej i wschodniej części Środziemnomorza, lecz już w czasach po upadku Macedonii, ptolemejskiego Egiptu i Syrii Seleukidów ogarnął, choć w różnym stopniu, całe Cesarstwo Rzymskie, a następnie także, i to w stopniu jeszcze większym, Cesarstwo Bizantyńskie.



[źródło: http://www.gnosis.art.pl autor: J. Prokopiuk. Natrafiłem na tę stroną przypadkowo, niektóre patenty nawet dość intrygujące :-D]

Natomiast, skądinąd bardzo ważna kultura aramejska, miała prawdopodobnie, powtarzam, prawdopodobnie nieporównanie mniejsze znaczenie. Mimo, że językiem aramejskim mówił np. Chrystus.

Poza tym kultura aramejska także stała się "ofiarą" ekspansji imponującej i atrakcyjnej kultury hellenistycznej. Jak to było z tą "koegzystencją" dobrze pokazuje tekst kryjący się pod linkiem: http://www.polonica.net/Cywilizacja_zydowska_11.htm Jjeśli ktoś nie jest zainteresowany zbyt długą lekturą przytoczę tylko krótki, dość, jak sądzę wymowny fragment:

(...)Ani jeden, ani drugi z jezyków aramejskich nie uczynil jednakze zadosc wyzszym potrzebom umyslowym. Zydzi sami zadnego z nich nie wyksztalcili, przyjeli natomiast hellenistyczna kojne za swój jezyk literacki. (...)

Wegług jednego z słowników dostępnych w necie kojne (koine) to nazwa języka greckiego, używanego powszechnie w okresie hellenistycznym w całym basenie Morza Śródziemnego
sinar pisze:/1/Jesli wiesz lepiej a ja trwam w bledzie popraw mnie po prostu /2/zamiast sie smiac. /3/W koncu to strona edukacyjna. (...)/4/ Nie szukam zwady i nie mam zamiaru kruszyc kopii jesli nie mam racji.
/1/ Jeśli wiem lepiej to tylko dlatego, że odkąd pamiętam fascynuje cała za przeproszeniem kupa rzeczy, w tym historia. A dzieje m. in. Grecji w sposób szczególny (Familia :mrgreen: ) Jeśli zaś przytaczam powszechnie dostępne źródła internetowe to w takim mianowice celu, żeby każdy zainteresowany zajrzał i rzucił okiem.

/2/ Nie z Ciebie sie smieję, tylko ze sformułowania "kultura hellenistycza-aramejska". Nie jestem, mimo historycznych pasji, encyklopedią, ale czegoś takiego nie ma. Dlaczego? Bo taka kultura nie istniała, nigdy o ile mi wiadomo nikt nie uzywal takiej nazwy.

/3/ Rzeczywiście to strona edukacyjna. Nie wiem tylko co rozumiesz pod tą bardzo pojemną nazwą? Tematy, nazwijmy poważne, związane z edukacją WSR, z jej materią naukową, stanowią pewnie nie więcej niż 10% zawartości forum. Pisze się tu najczęściej, proszę wybaczyć, o jakichś badziewiach; próba założenia topicu związanego z edukacją kończy się zazwyczaj na jej szybkim wsiąknięciu w czeluściach witryny internetowej WSR.

/4/ Jasne, wiem, że nie szukasz zwady :)

Czy to wyczerpuje off-topicowy wątek?

P.S. Jak wiemy wiedza o kulturach nieustannie rozwija się, każda epoka, jej badacze itp. zazwyczaj dokonują jakichś odkryć. Jednakowoż chyba na na przełomie 2005/2006 wiadomo, że nie wiadomo ;-) o kulturze, którą wymieniłeś.

[Zaś co do Havoca i Sinara znów załuję, że wdaję się z nimi w "merytoryczne dysputy"; mam nadzieję, że to był ostatani raz :-D Sie Panowie Szanowni jednak nie gniewają, to Hydepark, tak więc nieco inna konwencja niż w pozostałych częściach szkolnego forum. I kłaniam się nisko :lol: )

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Re: wiedza o kulturach nieustannie rozwija się

Post autor: seize » 16 gru (pt) 2005, 18:23:40

andy pisze:[Zaś co do Havoca i Sinara znów załuję, że wdaję się z nimi w "merytoryczne dysputy"; mam nadzieję, że to był ostatani raz :-D
Nie zostalem w sumie wywolany do tablicy zwanej "ostatnim razem" ale nie bede sie juz w tej kwestii wypowiadal w zaden sposob wylaczajac tylko jedno .. hmm w zasadzie swoiste "podziekowanie" za co ? Za cytowanie serwisu Polonica.Net - czyli jak to mowi sama strona i jej zawartosc w znacznikach Meta : Polski Niezależny Związek Patriotyczny / Katolicko-Narodowy Ruch Oporu kontrreformacji i kontrjudaizacji. A jak informuje Google : "Polski Prawicowy Serwis Patriotyczny. Obszerny wybór materiałów o wymowie nacjonalistycznej." 8) :mrgreen:

Tym samym obiecuje juz nie prowadzic zadych dyskusyj merytorycznych

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 16 gru (pt) 2005, 18:45:42

ROTFL za co mialbym sie gniewac zawzdy ja lubie dyskutowac to moja 7 natura :D uwielbiam do niczego nei prowadzace dyskusje bo niby do niczego nie dochodzimy konkretnego ale szlifujemy eratestyke :) Nikky mi powiedziala ze to podwalina pozniejszej sztuki negocjacji zwanej zapetleniem :D
Andy Ty mnie nie denerwuj Ty musisz z nami dyskutowac inaczej bedzie nudno taka jest bolesna prawda :] Eh slodko no 8)
Podziwiam to co napisal wyzej Seize w zw. z tym cytowaniem. Ty naprawde potrafisz sie identyfikowac z wyzej wymieniona organizacja i pozwalac sobie na cytowanie takich rzeczy :) ? ja przyznam bym sie wstydzil :oops:
Buzka :D

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

jeleń bosy a granica zdrowych zmysłów ;-)

Post autor: andy » 16 gru (pt) 2005, 19:03:52

Havoc pisze: Andy Ty mnie nie denerwuj Ty musisz z nami dyskutowac inaczej bedzie nudno taka jest bolesna prawda :] Eh slodko no 8)
No, się wie ;-) Tak tylko mi się napisało Szanowny Panie :-D

Havoc pisze:Podziwiam to co napisal wyzej Seize w zw. z tym cytowaniem. Ty naprawde potrafisz sie identyfikowac z wyzej wymieniona organizacja i pozwalac sobie na cytowanie takich rzeczy :) ? ja przyznam bym sie wstydzil :oops:
Buzka :D
Havoc, czy mógłyś w moim imieniu zapytać Seize, czy ten facet jest "przy-zdrowych-zmysłach? 8O

Niestety nie wiem o co mu chodzi, może to jakaś genialna metafora, parabola, symbol, zakodowana informacja, pyszany dowcip jakoweś słowem arcydzieło, którego ja ze swoim skromnym 156,9 IQ nie potrafię pojąć :mrgreen: Bom jednak pospolity jeleń (bosy).

A swoją drogą ciekawa to byłby eksperyment, kiedy z Seize rozmawialibyśmy wyłącznie z Twoim pośrednictwem :-D[/quote]

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 16 gru (pt) 2005, 22:24:04

Hmm warto sprobowac wszak to nowe doswiadczenie :D
Jak chesz to mu wysle ssmana bo jest teraz gdzies w Jockerze :twisted:
Przyznam ze ja wiele razy nie wiem do czego pije, co przez swoje slowa rozumie itd. ale on mi wtedy odpowiada "to znaczy ze wszystko z Toba i mna jest wszystko w porzadku" takze wiesz to moze okazac sie trudne :lol:

A teraz cos z zupelnei innej beczki skoro kobiety i Grecje juz "zagrzebalismy". Hmm sens zycia :P ? Albo nei bo to by znaczylo ze temat zejdzie na scisla metafizyke i filozofie. To moze podyskutujmy o jakims micie ktory mozna by bylo probowac podwazyc ;)

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 17 gru (sob) 2005, 00:31:18

Z racji ze ten tekst moga przeciez czytac rozniez i Ci ktory nie biora udzialu w dyskusji wyjasnie na final [bo eksperymentow nie przewiduje] wyjasnie meritum mojej ostatniej wypowiedzi.

Rozmowa dotyczyla pierwotnie tematu homoseksualizmu w wojskach greckich/spartańskich. Staralem sie przy tymtemacie korzystac ze zrodel ktorych o zadna afirmacje homoseksualizmu bym podejrzewal czyli serwis : Chrzescijanin.pl oraz fragment artykulu z pisma Fronda. Uznawalem bowiem ze akurat tym zrodlom predzej mogloby zalezec na "blednym" przedstawieniu faktow, bo serwisy promujace ta orientacje moglyby natomiast "przeginac w druga strone". Jak pisalem cenie sobie dyskusje bez jak to nazwales "hipokryzji". Z Andym toczylem od dawna rozne dyskusje uznajac go zarazem za osobe chetna do rozmow jak i posiadajaca szeroka wiedze a za tym szedl szacunek przede wszystkim do zdobytych informacji bo uznawalem je za obiektywne - a takie jak pisalem mnie interesuja najbardziej bo o nie najtrudniej. Kiedy natomiast chcac pokazac iz kultura aramejska czy tez judaistyczna byla "niczym specjalnymczy" czy tez jak to nazwac siegnal do zrodla jak dla mnie wysoce skrajnego w tej kwestii - zatem obiektywizm gdzies prysl w moim odbiorze. Szanowalem te rozne zdobywane informacje a teraz nie potrafie miec spojrzenia ktore sprawialoby ze przyjmowalbym je z takim samym przeswiadczeniem obiektywizmu. Dlatego tez przedstawilem zdanie ze nie bede juz dyskutowal - bo to chyba najlepsze wyjscie. Chociaz przyznam ze szkoda mi z jednej strony, jednak prawda tez jest taka ze dyskusje a w zasadzie niektore posty byly jak dla mnie wylacznie emocjonalne w swym dyskusyjnym podejsciu do mojej osoby a to psulo dyskusje. A nie czuje potrzeby powtarzania sytuacji po raz kolejny i to zakonczenie dysusji uznaje - z racji iz jestem "przy-zdrowych-zmysłach" - za dobre wyjscie.
Havoc pisze:Przyznam ze ja wiele razy nie wiem do czego pije, co przez swoje slowa rozumie itd. ale on mi wtedy odpowiada "to znaczy ze wszystko z Toba i mna jest wszystko w porzadku" takze wiesz to moze okazac sie trudne :lol:
Hyhy szczerze to odpowiedzialem tak circa cztery razy z tego co pamietam :) Ale masz jak najbardziej racje mianowicie w roznych sytuacjach tak urywam a w zasadzie nie kontynuuje tematu ale zazwyczaj ma to miejsce w sytuacjach gdzie nie chce o czyms mowic czy tez mowiac dokladniej odkrywac "ukrytego znaczenia" ale to z uwagi na psychologiczna kwestie checi opowiedzenia, przekazania czegos, o czym tak naprawde z jakiejs wewnetrznej przyczyny nie chce sie rozmawiac [bo jest nazbyt "osobiste"]. Wszystko inne zawsze moge wytlumaczyc wrecz co do joty na zasadzie ze czasem nawet czemu dajmy na to akurat takie a nie inne slowo zostalo uzyte itd. :D Tyle ze jak sie rozpedze z taka analiza tego co chcialem powiedziec to moze to sie skonczyc tym ze ktos sie bardziej zagubi :lol:

IndridCold
Nowy(a)
Posty: 27
Rejestracja: 14 lip (czw) 2005, 02:00:00

Post autor: IndridCold » 17 gru (sob) 2005, 02:39:59

Nie piszcie takich dlugich postów. Kiedy ja to przeczytam??

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 17 gru (sob) 2005, 10:00:39

Ja też już sobie dałam spokój z czytaniem! Przyspiam przy 4 linijce! No i we 'władzy kobiet' zostało 3 do 4 najbardziej zaciętych samców. Walczących o przetrwanie gatunku! :mrgreen: Łoczywista!
Ej Panowie łoz ap? :roll:

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

kłamstwo

Post autor: andy » 17 gru (sob) 2005, 12:44:33

seize pisze:Kiedy natomiast chcac pokazac iz kultura aramejska czy tez judaistyczna byla "niczym specjalnymczy" (...)
Seize, tym razem przegiąłeś pałę. I to solidnie.

Napisałem (bardzo przepraszam pozostałych uczestników za nieco przydługi cytat)
andy pisze:kultura hellenistyczna (wcześniej helleńska, czyli grecka, "czysto-grecka") miała bodaj największy wpływ w czasach antycznych poczynając od podbojów Aleksandra Wielkiego, czyli mniej więcej od IV/III wieku p.n.e.
Stało się nie tylko dzięki chyba niedoścignionej kulturze helleńskiej, jej niebywałych zdobyczach w niemal każdej dziedzinie sztuki, nauki, osiągnięciach politycznych, społecznych itp., ale także dzięki jeszcze innej nie mniej niezwykłej okoliczności.

Otóż

Greccy zdobywcy Azji Zachodniej, pierwsi ojcowie cywilizacji hellenistycznej, zhellenizowali Wschód (jeśli nawet tylko powierzchownie), kierując się zasadą, że Hellenem nie jest się z racji urodzenia, lecz dzięki wychowaniu. Dzięki tej uniwersalistycznej zasadzie, przezwyciężającej ograniczenia etniczne, kultura helleńska w państwach stworzonych przez następców wielkiego Macedończyka, zwanych diadochami, stała się kulturą dominującą. (...)

Natomiast, skądinąd bardzo ważna kultura aramejska, miała prawdopodobnie, powtarzam, prawdopodobnie nieporównanie mniejsze znaczenie. Mimo, że językiem aramejskim mówił np. Chrystus.

Poza tym kultura aramejska także stała się "ofiarą" ekspansji imponującej i atrakcyjnej kultury hellenistycznej. Jak to było z tą "koegzystencją" dobrze pokazuje tekst kryjący się pod linkiem: http://www.polonica.net/Cywilizacja_zydowska_11.htm Jjeśli ktoś nie jest zainteresowany zbyt długą lekturą przytoczę tylko krótki, dość, jak sądzę wymowny fragment:

(...)Ani jeden, ani drugi z jezyków aramejskich nie uczynil jednakze zadosc wyzszym potrzebom umyslowym. Zydzi sami zadnego z nich nie wyksztalcili, przyjeli natomiast hellenistyczna kojne za swój jezyk literacki. (...)
W topicu II konferencja naukowa WSR zamieściłem teksty Piotra Legutki i Waldemara Pławskiego. Polecam Panie Seize szczególnej Twej uwadze oba, zwłaszcza Pana Pławskiego.

W Twoim przypadku to już nie manipulacja, ale zwykłe kłamstwo. Nigdy nie napisałem, że kultura judaistyczna była nieistotna. Musiałbym być głupcem, albo nieukiem. Wszak kultura europejska wyrasta jakby z dwóch fundamentów: greckiego antyku i tradycji judeochrześcijańskich.

Albo masz kłopot z rozumieniem tekstu, albo świadomie dopuszczasz się tego, czego robić nie wolno: kłamstwa. O tyle jest to niedobre, że to być Twoja "gest" dla tych, którym nie chce się czytać (i OK :-D) długich postów. Streszczasz więc moj wkładając mi w ryło czegoś, czego nigdy nie odważyłbym się powiedzieć.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Powrot do watku glownego - Proba 2

Post autor: seize » 17 gru (sob) 2005, 18:03:29

Happy pisze:No i we 'władzy kobiet' zostało 3 do 4 najbardziej zaciętych samców.
A no wiec wlasnie - zachecalem uprzednio Panie do pisania co bymy mogli ruszyc dalej z tematem glownym bo watek poboczny - z cyklu "błędne koło"* - uwazam osobiscie juz za zamkniety i z pozostalymi forumowiczami z mila checia bym "podociekal" jak to jest z ta wladza z punktu widzenia wlasnego doswiadczenia i postaw - Czytelniku i Ty dodaj cos od siebie :mrgreen: Co by "dominanci" wiedzieli czego sie ustrzegac a ci drudzy gdzie maja wlaciwe i mile widziane "pole do popisu" :)

* w znaczeniu potocznym w nie stricte circulus vitiosus, zreszta uzycie czudzyslowu wskazuje tez na nie niebezposrednie znaczenie ujetego wen wyrazenia.

IndridCold
Nowy(a)
Posty: 27
Rejestracja: 14 lip (czw) 2005, 02:00:00

Post autor: IndridCold » 18 gru (ndz) 2005, 04:17:46

Ja tu nie zostaje:P

wewax
Nowy(a)
Posty: 8
Rejestracja: 18 gru (ndz) 2005, 01:00:00

Re: cywilizacja Greków

Post autor: wewax » 18 gru (ndz) 2005, 17:03:02

andy pisze: Mozesz sobie wyobrazic, ze kapiący się kilka razy dziennie Hellen wracając do domu zastaje swoją Hellenkę ;-) która np. jest Rubensikiem i "brzydko pachnie jej z buzi"?
Hmm... Z mojej wiedzy wynika, że częste kąpiele przez długie wieki nie cieszyły się popularnością...
I czy zauważył Pan, że to faceci zdecydowanie częściej śmierdzą niż kobiety??
A Pana wypowiedź odczytuje, że to dramat jeżeli kobieta była gruba (dobrze to interpretuje?). No tak... A czy nie zdecydowanie gorzej jest, kiedy to z faceta zwisa?? I czy nie zdecydowanie gorzej jest nawet jeśli nie zwisa, a sterczy np. glut z nosa? Są rzeczy bardzij istotne niż waga:-)
Gratuluję Panu genialnego podejścia do materii kobiecej tuszy:-)

Męski ideał piękna??

Obrazek

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

wow

Post autor: andy » 18 gru (ndz) 2005, 17:15:12

Wewax, fajnie wyglądasz na tej fotce :mrgreen: Tak 3mać.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

wewax
Nowy(a)
Posty: 8
Rejestracja: 18 gru (ndz) 2005, 01:00:00

Post autor: wewax » 18 gru (ndz) 2005, 17:26:37

Nic mądrzejszego nie przychodzi Panu do głowy??:-)

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

3maj poziom rozmówcy

Post autor: andy » 18 gru (ndz) 2005, 17:32:53

Jakby to ująć; starałem się dostosować do poziomu, czy stylu, czy też może konwencji albo aury Pana / Pani postu. Jeśli nie wyszło proszę o wybaczenie. :D

ODPOWIEDZ