Problem z praca maturalna!Pomocy....
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Aga1986
Problem z praca maturalna!Pomocy....
Witajcie mam niesamowity problem, moze temat wyda sie wam latwy ale dla mnie jest trudny i teraz zaluje troche no ale coz nie ma co zalowac tylko wziasc sie do roboty, moj temat jest nastepujacy ...Problemy filmowej adaptacji. Porownaj film z jego literackim pierwowzorem ,ocen adaptacje. Mecze sie z tym i nie wiem wogole od czego zaczac...pomocy pomozcie dobzi ludzie.. jakies linki ...czy wskazowki wszystko sie przyda byle by bylo na temat...pozdrawiam serdecznie i licze na pomoc .
-
sinar
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
No specem na tym polu nie jestem. Licze ze sie jeszcze odezwa. Czy chodzi tu o konkretna adaptacje czy tez mozesz sobie wybrac. Jesli to 2. najlepiej siegnac po cos co sie lubi film lub ksiazke. Na pewno jest cos takiego. A moze ma to byc jakas taka przekrojowka i masz zebrac kilka przykladow na poparcie swoich tez.
Hmm ocena adaptacji czyli trzeba sie zabawic w krytyka filmowego. Ostatnimi czasy bylo tak duzo adaptacji lektur szkolnych (Pan Tadeusz, Ogniem i mieczem, Syzyfowe prace, Ferdydurke itd) Zreszta bardzo wiele filmow to adaptacje ksiazek. Przejrzyj np. internet recenezje tych filmow pod katem jak krytycy oceniaja adaptacje czy jest wierna, lepsza gorsza od ksiazki. Co w ogole na ten temat pisza
Hmm ocena adaptacji czyli trzeba sie zabawic w krytyka filmowego. Ostatnimi czasy bylo tak duzo adaptacji lektur szkolnych (Pan Tadeusz, Ogniem i mieczem, Syzyfowe prace, Ferdydurke itd) Zreszta bardzo wiele filmow to adaptacje ksiazek. Przejrzyj np. internet recenezje tych filmow pod katem jak krytycy oceniaja adaptacje czy jest wierna, lepsza gorsza od ksiazki. Co w ogole na ten temat pisza
-
aw
- akademiareklamy.edu.pl
- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
Och temat jest rzeczywiście prościutki. Nie szukajmy zbyt daleko. Wybierz sobie np. Zamstę Aleksandra Fredry i filmową adaptację wg. Andrzeja Wajdy lub Quo vadis Henryka Sienkiewicza i adaptację filmową wg. np. Jerzego Kawalerowicza. Albo, jesli to jest twoja pasja, Harry Poter to skarbnica nieocenionej wiedzy 
.
Czytaj i oglądaj - rób notatki.
Analizie musisz poddać kilka spraw. Po pierwsze słowo pisane i obraz kinowy lub telewizyjny to dwi różne bajki. A to za sprawą ruchu, percepcji wzroku i słuchu.
Po drugie to pewne ramy czasowe, które narzucają konieczność pewnego specyficznego spojrzenia na dzieło literackie - nie da się go odwzorowac dokładnie, zatem należy zdecydowac sie na jakąś konwencję - rozbudować główny wątek, wybrac najwazniejsze wątki itp.
Po trzecie to różne style autorskie - tzw. licencia poetica - pod ich kątem należaloby analizować język i różne spjrzenie twórców na ten sam temat.
Po czwarte każdy utwór niesie ze soba jakieś przesłanie główne - warto sie ich zbieżności lub jej braku przyjrzeć, by moc chocby odpowiedziec na pytanie: co im - autorom - w duszy grało?
Po piąte i po szóste ide sobie gnieść kapustę.
.Czytaj i oglądaj - rób notatki.
Analizie musisz poddać kilka spraw. Po pierwsze słowo pisane i obraz kinowy lub telewizyjny to dwi różne bajki. A to za sprawą ruchu, percepcji wzroku i słuchu.
Po drugie to pewne ramy czasowe, które narzucają konieczność pewnego specyficznego spojrzenia na dzieło literackie - nie da się go odwzorowac dokładnie, zatem należy zdecydowac sie na jakąś konwencję - rozbudować główny wątek, wybrac najwazniejsze wątki itp.
Po trzecie to różne style autorskie - tzw. licencia poetica - pod ich kątem należaloby analizować język i różne spjrzenie twórców na ten sam temat.
Po czwarte każdy utwór niesie ze soba jakieś przesłanie główne - warto sie ich zbieżności lub jej braku przyjrzeć, by moc chocby odpowiedziec na pytanie: co im - autorom - w duszy grało?
Po piąte i po szóste ide sobie gnieść kapustę.
-
Gość
Re: Problem z praca maturalna!Pomocy....
Aga1986 pisze:Witajcie mam niesamowity problem, moze temat wyda sie wam latwy ale dla mnie jest trudny i teraz zaluje troche no ale coz nie ma co zalowac tylko wziasc sie do roboty, moj temat jest nastepujacy ...Problemy filmowej adaptacji. Porownaj film z jego literackim pierwowzorem ,ocen adaptacje. Mecze sie z tym i nie wiem wogole od czego zaczac...pomocy pomozcie dobzi ludzie.. jakies linki ...czy wskazowki wszystko sie przyda byle by bylo na temat...pozdrawiam serdecznie i licze na pomoc .