Czara ognia i goryczy!

[Sebek]

Przelała mi się dziś czara ognia i goryczy, po zaliczeniach u pani Sajdy.
Po pół roku nauki nie udało mi się zrozumieć klucza, wg. jakiego ocenia prace i całokształt udziału w zajęciach.
Przynosiłem wszystkie prace na czas, byłem aktywny na wszystkich zajęciach.
Okazuje się, że 99% udziału w ocenie ma rysunek postaci ludzkiej, która to nie jest prosta do narysowania. Pominę tu konfrontację prac profesjonalistów z takimi jak moja, czyli amatorskimi (zresztą zajęcia były pod nazwą warsztaty dla początkujących).

Narysowałem w moim mniemaniu poprawnie wszystkie prace, przyłożyłem się, poswięciłem dużo czasu i sił... i na koniec <b>dostateczny</b>.
Żadnych szans na stypendium, cały zapał gdzieś puścił.... ehhhh, proszę, pocieszcie mnie, bo złapałem doła... [/url]

[Happy]

Sebolcuksiku nie przejmuj się nie można być najlepszym i super ze wszystkiego! Mało osób potrafi pewnie ślicznie rysować. A Ty na pewno jesteś rewelacyjny z czegoś innego. Spełniasz się po prostu w innych dziedzinach. A że pani Sajda jest surowa to już wiem z ubiegłego roku bo też stawiała surowe oceny i też kilka osób smuciło się z tego powodu. Ale Ty jesteś twardy gość a nie miętki i takimi głupotami się nie będziesz przejmował! A poza tym na pewno żona Cię jakoś pocieszy... Głowa do góry! I uśmiech na twarz! Są znacznie gorsze problemy w życiu!!!

[sinar]

Tez mialem dostateczny. Ale akurat za to to pani Sajdzie powinienem podziekowac bo na wyrost bylo gdyz ze mnie to jest totalne antytalencie plastyczne a jeszcze wtedy ze wzgledu na prace sporo zajec opuszczalem.

[Hendrix]

Gorczycy :>

[Frik]

Ehhh żal gadać

[Sebek]

Kochana Happy, to nie jest tak, że chcę być najlepszy we wszystkim. Za duży już jestem na takie dąsy
Po prostu w miarę jedzenia apetyt rośnie i jak zacząłem dostawać niezwykle miłe oceny nabrałem wielkiej nadziei na zasilenie finansowe - co wyjątkowo by mi się przydało, bo szykuje mi się drugie dzidzi.

Chciałem się tylko trochę poużalać nad sobą (jakie to męskie :>) i otrzeć smutki na jakimś damskim ramieniu (to jeszcze bardziej męskie
)
Pewnie dziś nie tylko mnie takie dąsy przypadły w udziale.

Pozdrówko dla wszystkich:)
[/url]

[Happy]

I co znalazłeś jakieś kobiece ramię godne pocieszenia? I humorek powrócił? I hope so!

[Sebek]

Yes, I do She is my Wife !!!

[merkuria]

no cóż dzieciątka, życie nie jest sprawiedliwe! jak jeszcze Tobie nie dokopało to nie licz że Ciebie to ominie
gdybyś studiował na mojej uczelni (wiejska uczelnie jak sama nazwa wskazuje :/) to zrozumiałbyś że wyniki (oceny) żadko są proporcjonalne do ilości włożonej pracy