O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 19 lut (ndz) 2006, 22:19:17
wow! myslalem ze proces starzenia dostrzegam tylko ja nawet nie przed lustrem bo jakos sie tam doszukac nie moge

no ale co tam
Wlasnie dla kogo ja moge byc niebezpiecznym
Niech no znajde moja liste osob zagrozonych wyginieciem

zartuje
Eh Rammsteina wykopalem 8O Takze wiadomo Mutter byl na tapecie i Reise Reise. Nowa plyta jakos za malo na niej ciekwaych rzeczy zeby zaraz na tapete ja rozkladac. Chyba troche industrialu dobrze mi zrobi po 2 dniach katowania Galerie Schallschutz.
<a href="
http://www.galerieschallschutz.de/">Galerie Schallschutz</a> 8O
Zaczynam chyba odczuwac podprogi po tej muzie. Bo wbija sie w umysl jak nóż w maslo

-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 19 lut (ndz) 2006, 22:55:19
Wiesz co Havoc... dobrej muzyki słuchasz... co pozwala mi wnioskować że masz więcej niż 25 lat ale chyba mniej jak 30

Mam rację ?? Czy się bardzo pomyliłam... Nic to.... to nieistotne właściwie. To miłe uczucie uświadomic sobie, że są jeszcze ludzie którzy cenią żywą muzykę, z wszystkimi tymi gitarami, basami, perkusjami, keyboardami czasem a przede wszystkim coś znaczącym wokalem. Wyobraź sobie, że na moim osiedlu jestem sama... sama ja, ostatni bastion ukształtowany muzycznie... bez obrazy dla wielbicieli HH... ale to nie jest muzyka... choć moze to tak jak ze sztuką konceptualną... nie liczy się forma ino zamysł... Cóż... rozpisałam się a tu mi zaraz wyrzut sumienia pożre umysł a zmarnowany czas całą resztę... aaa... dalczego doba ma tylko 24 godziny... co gorsza z dnia na dzień te 24 godziny są krótsze...
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 19 lut (ndz) 2006, 23:16:47
dodaj jakies 100 - 200 lat a otrzymasz moj wiek. Dorian Gray to przy mnie mlodzik muahahaha ok juz schodze na ziemie [lewitowalem] hmm chyba nie pomylilas sie zbyt duzo powiedzmy ze blizej 25 niz 30 narazie! ale za pare lat to sie zmieni

Nic to taka kolej rzeczy. Poza tym wazne zeby to co wsrodku sie nie starzalo a nei to co na zewnatrz wszak podobno to sie tak naprawde liczy a opakowanie przyciaga tylko glupcow!
Ciesze sie ze takowy bastion wlasnei reprezentujesz. Przyznam ze pare lat temu mialem ten sam wlasnei problem co Ty, ale jak widac nie dalem sie wplywom otoczenia i mysle ze to mi na dobre wyszlo. Ciesze sie tez ze zasilisz szeregi WSR-u. Takich osob zawsze jak na lekarstwo

23:18.... a ja po "Spieluhr" chyba odpale cos co mnie zawsze wprowadzalo w senny nastroj
<a href="
http://www.cycliclaw.com/media/Cunnarta ... Invercauld - Cunnartach</a>[/url]
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 lut (pn) 2006, 00:00:16
Jak tak patrze na wspomnienie o takiej postaci jak Dorian Gray to az chcialoby sie odrazu wlaczyc Abraxas ale ... wlasnie dobrzmiewa Riverside - In Two Minds i wielkimi krokami zbliza sie "Only when i lose myself" czyli kompozycja Depeche Mode .. O!
-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 20 lut (pn) 2006, 02:31:58

z Twojego lewitowania Havoc wynika, że... zaraz zaraz...ten osikowy kołek ... krypty... ups...
Co do wieku... hmm.... Masz rację ... nie liczy się wiek, liczy się to co się ma w środku, pod warunkiem, że nie są to trociny i watolina ;P (poza tym ja też swoje lata mam... no nie byłabym taka mądra nie?

hehe... no to żart oczywiscie................. choć co bardziej dociekliwi znajdą tu ukrytą kokietrię... a może i wcale nie ukrytą

)
No i seize (dlaczego szesnasty?) widzę też z tej samej rodziny...

znaczy... mozna się było domyślić z jednego z postów... Cóż... Moze was kiedyś poznam... a moze nie... nie ma co gdybać. Pożyjemy zobaczymy...
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 lut (pn) 2006, 03:26:16
Soul in Sadness - Sehnsucht nach dem Licht
gosienka2005 pisze:No i seize (dlaczego szesnasty?) widzę też z tej samej rodziny...

znaczy... mozna się było domyślić z jednego z postów...
Oj nie to zaden przejaw zamilowania do "hexdycemalnych kodowan"

Takie jest wytlumaczene nick'a :
Link.
Co do mojej "kryptowosci" to sadze ze nie z jednego posta mozna sie tego domyslic Przejawiala sie ta krytogennosc juz od samego poczatku powrotu na forum (04.01.2004) i tematu : "Powrót z krypty ..."

-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 20 lut (pn) 2006, 07:12:11
ojoj jaka dyskusja kryptowa
Tiamat Wildhoney
na dzień dobry
a więc dzień dobry wszystkim

takie ładne słońce za oknem !!!

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 lut (pn) 2006, 14:08:26
Renata Przemyk - Bo jesli tak ma byc ; Kochana
tak z popołudnia ...
... czasem dziwne ma się sny ...
-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 20 lut (pn) 2006, 18:16:52
Takie jest wytlumaczene nick'a
Widać.... po złej stronie kanału szukałam wytłumaczenia
nie z jednego posta mozna sie tego domyslic
Hmm.... cóż nie jestem tu na tyle długo żeby zgłębić całą zawartość forum...zreszta czy ktoś już tego dokonał ??( nie mam na myśli tych któzy są od początku

) hehe
A u mnie leci Silence Johna Cage'a.... ten utwór naprawdę daje do myślenia

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 20 lut (pn) 2006, 19:00:27
Eh back on track ain't it?
Wrocilem do legowiska po calym dniu na sloncu koszmar 8O i jeszcze w dodatku obiecalem cos napisac na forum ale ten niemiec co wszystko ukrywa znowu wygral
To chyba tak na milusi rozpoczecie wieczorku:
Foundation Hope - Gelatenheid z plytki "A call of redeemers"
Witam wszystkich klimaciarzy ladna noc sie zapowiada co nie

?
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 lut (pn) 2006, 19:04:29
No to fakt mam nadzieje ze noc okaze sie klimatyczna ...
Schubert - Trio In E-Flat
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 20 lut (pn) 2006, 19:20:55
gosienka2005 pisze:
z Twojego lewitowania Havoc wynika, że... zaraz zaraz...ten osikowy kołek ... krypty... ups...

Ja zawsze powtarzalem ze jestem inny niz wszyscy 8O Gozej ze inni mowili dokladnie to samo o mnie a mi sie to podobalo

No i tak juz zostalo
gosienka2005 pisze:
Co do wieku... hmm.... Masz rację ... nie liczy się wiek, liczy się to co się ma w środku, pod warunkiem, że nie są to trociny i watolina ;P (poza tym ja też swoje lata mam... no nie byłabym taka mądra nie?

hehe... no to żart oczywiscie................. choć co bardziej dociekliwi znajdą tu ukrytą kokietrię... a może i wcale nie ukrytą

)
Właśnie a czy ja moge o sobie powiedziec ze jestem wypchany watolina? Na swoj sposob na pewno bo moje inne spojrzenie na swiat i ludzi powoduje to ze na swoj sposob sam fakt tej innosci outsiderstwa niektorzy moga nazwac watolina

Poza tym niech mowia co chca wazne jest to ze w tym szumie informacyjnym znajdzie sie zawsze ktos kto nadaje na podobnych falach i mysle ze taka osoba zawsze byla warta wiecej niz cala reszta. To mile z Twojej strony

-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 20 lut (pn) 2006, 19:52:12
Porcupine Tree
Blackest Eyes
i sałatka z pomidorów

oł jeah

-
Frik
- Bywalec

- Posty: 480
- Rejestracja: 04 wrz (ndz) 2005, 02:00:00
Post
autor: Frik » 20 lut (pn) 2006, 20:03:53
Tak bez sałatki to nie to samo

yeah yeah (jam jam)

-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 20 lut (pn) 2006, 21:52:34
No no ja tu widzę niezły graveyard

A przy okazji... chyba nawiedzę Warszawę 9 maja... znaczy pewnie nawiedze wczesniej ale 9 nawiedzę Stodołę... A w Spodku będzie Tool... heh
Puszcze chyba coś lekkiego tak na miły nastrój... Stratovarius... ech... najlepszy koncert na jakim byłam...
