O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 21 lut (wt) 2006, 16:02:09
Havoc :
-
"Racja bogatszych na nia stac a biedneijszych nie." - no tu z przyczyn oczywistych z tym sie nie zgodze
-
"Jak ty nietolerancyjny jestes no zupelnie na calej linii [...] No zeby jusz robic za bramkarza przy wejsciu do krypty [...]" - to nie nietolerancja to po prostu zaoszczedzanie ludziom czasu i nadziei - polegajace na niebawieniu sie ludzkimi emocjami poprzez dawanie im np zludnych wyobrazen czy tez nadziei

-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 21 lut (wt) 2006, 16:21:45
a ja mam psa i ... wszystko jasne
No oczywiście że jasne... pies to takie (...) stworzenie a człowiek się czasem do niego upodabnia...
to nie nietolerancja to po prostu zaoszczedzanie ludziom czasu i nadziei - polegajace na niebawieniu sie ludzkimi emocjami poprzez dawanie im np zludnych wyobrazen czy tez nadziei
zgadzam sie to nie nietokerancja... to zgorzknienie...
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 21 lut (wt) 2006, 16:25:07
gosienka2005 pisze:zgadzam sie to nie nietokerancja... to zgorzknienie...
O i z tym Hau to juz moge sie bardziej Hau zgodzic

-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 21 lut (wt) 2006, 16:39:25
seize pisze:
O i z tym Hau to juz moge sie bardziej Hau zgodzic

wiesz co... to ... to .... to Tobie trzeba współczuć...
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 21 lut (wt) 2006, 16:48:28
Happy pisze:Hav dlaczego zmieniłeś ava?

Nie chciałeś być podobny do...?
Ależ przeciwnie właśnie starałem się upodobnić do mojej wizji "Buried under time and sand"

Herbst 9
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 21 lut (wt) 2006, 16:52:29
nom ... albo zwyczajnie zignorowac i przejsc bokiem

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 21 lut (wt) 2006, 16:53:37
lol ale Ci dobrze Seize mi nikt nie wspolczuje

Chociaz w tych okolicznosciach przyrody i o tej godzinie to zrobie wyjatek

Bo faktycznie co jak co ale szczekac na forum to jeszcze nie szczekales

8O
Co do tego ze ludzie upodabniaja sie do swoich psow to i w tym przypadku mysle ze cos w tym jest

-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 21 lut (wt) 2006, 17:11:37
nom ... albo zwyczajnie zignorowac i przejsc bokiem
Nie wiem czy mogę Ci napisać coś poważnie na tym forum... abstrachując od żartów i wzajemnych "uprzejmości" ...
... zgorzkniałość wynika najczęściej z samotności, niechęć do kochania z ran otrzymanych... takich ludzi się nie ignoruje SeIZe... tacy ludzie zamykają się w swoim świecie, czując się niezrozumianym przez otoczenie... a często i przez śwait odtrąconym. Na dłuższą metę prowadzi to to podświadomego niszczenia każdego kto spróbuje się zbliżyć... co tylko utwierdza w przekonaniu że się jest skazanym na samotność... I nie przechodzi się obok nich obojętnie... Przynajmniej nie powinno się...
lol ale Ci dobrze Seize mi nikt nie wspolczuje
Biedactwo... nikt Ci nie współczuje oj...

na GG jest taki emotik którego tu nie widzę... <głaszcze>
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 21 lut (wt) 2006, 17:14:49
gosienka2005 pisze:... zgorzkniałość wynika najczęściej z samotności, niechęć do kochania z ran otrzymanych... takich ludzi się nie ignoruje SeIZe... tacy ludzie zamykają się w swoim świecie, czując się niezrozumianym przez otoczenie... a często i przez świat odtrąconym. Na dłuższą metę prowadzi to to podświadomego niszczenia każdego kto spróbuje się zbliżyć... co tylko utwierdza w przekonaniu że się jest skazanym na samotność... I nie przechodzi się obok nich obojętnie... Przynajmniej nie powinno się...
Wypisz, wymaluj obraz kogoś kogo znam!

Czyż nie? Chyba sam nie zaprzeczy...
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 21 lut (wt) 2006, 17:36:02
gosienka2005 pisze:[...]niechęć do kochania z ran otrzymanych...
Do tego mi chyba baardzo daleko ...
gosienka2005 pisze:Na dłuższą metę prowadzi to to podświadomego niszczenia każdego kto spróbuje się zbliżyć...
A tego to sie raczej wystrzegam jak ognia ...
-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 21 lut (wt) 2006, 17:36:25
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 21 lut (wt) 2006, 17:39:35
Hav słodko, ze się tak podnieciłeś, ale bynajmniej nie myślałam o Tobie....

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 21 lut (wt) 2006, 17:41:51
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 21 lut (wt) 2006, 17:46:49
1. ... zgorzkniałość wynika najczęściej z samotności
2. niechęć do kochania z ran otrzymanych...
3. ... tacy ludzie zamykają się w swoim świecie, czując się niezrozumianym przez otoczenie... a często i przez świat odtrąconym.
4. na dłuższą metę prowadzi to to podświadomego niszczenia każdego kto spróbuje się zbliżyć...
5. tylko utwierdza w przekonaniu że się jest skazanym na samotność...
Punkt 1. wypisz wymaluj ta osoba; punkt 2. Też chyba ostatnio jest taki stan niechęci do kochania mocno odczuwalny; punkt 3. oddalil/a się znacząco od reszty ostatnio i uważa, ze nikt jej nie rozumie; punkt 3. zamyka się i to jak!; punkt 4. no tu chyba nie do końca, nie niszczy, ale już "mniej" lubi; punkt 5. no fakt, utwierdza się choć moim zdaniem nie ma racji!
-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 21 lut (wt) 2006, 17:48:05
seize pisze:gosienka2005 pisze:[...]niechęć do kochania z ran otrzymanych...
Do tego mi chyba baardzo daleko ...
gosienka2005 pisze:Na dłuższą metę prowadzi to to podświadomego niszczenia każdego kto spróbuje się zbliżyć...
A tego to sie raczej wystrzegam jak ognia ...
Widać jest inaczej.... opisałam to co znam i widzę wokół siebie... ale jestem daleka od generalizacji... i tyle. Nie znam Cie przecież ...
Przecież taki stan też ma swoje plusy nikt cie nie autoryzuje, nie ogranicza cie. Wszak przyjazn wszystko daje a milosc zabiera
To przyjaźń istnieje ? O kurcze... jak mi jeszcze powiesz ze między kobietą a mężczyzną to normalnie mnie rozbawisz... Nie isnieje przyjaźń między kobietą a mężczyzną, a na pewno nie ma jej na dłuższą metę.... a jak się zdarza to jest to wyjątek potwierdzający regułę...