Dokladanka

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
Magdalena
Ekspert
Ekspert
Posty: 1770
Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdalena » 29 mar (śr) 2006, 21:14:27

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było...

Mariusz182
Bywalec
Bywalec
Posty: 325
Rejestracja: 01 lut (wt) 2005, 01:00:00

Post autor: Mariusz182 » 29 mar (śr) 2006, 21:17:37

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było...

...i ch**, koniec historyjki :P

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 29 mar (śr) 2006, 21:18:14

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu

Magdalena
Ekspert
Ekspert
Posty: 1770
Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdalena » 29 mar (śr) 2006, 21:18:58

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej

Magdalena
Ekspert
Ekspert
Posty: 1770
Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdalena » 29 mar (śr) 2006, 21:19:51

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 29 mar (śr) 2006, 21:35:52

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej istoty, ktora zarazem byla najbardziej znienawidzona

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 29 mar (śr) 2006, 21:43:22

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej istoty, ktora zarazem byla najbardziej znienawidzona kreaturą na świecie

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 29 mar (śr) 2006, 22:01:41

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej istoty, ktora zarazem byla najbardziej znienawidzona kreaturą na świecie dla ktorej pragnal jedynie smierci. Smierci tak okrutnej, ze sama mysl o niej go przerazala

Magdalena
Ekspert
Ekspert
Posty: 1770
Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdalena » 29 mar (śr) 2006, 22:04:48

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej istoty, ktora zarazem byla najbardziej znienawidzona kreaturą na świecie dla ktorej pragnal jedynie smierci. Smierci tak okrutnej, ze sama mysl o niej go przerazala, śmierci niezwykłej, doskonałej

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 29 mar (śr) 2006, 22:57:10

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej istoty, ktora zarazem byla najbardziej znienawidzona kreaturą na świecie dla ktorej pragnal jedynie smierci. Smierci tak okrutnej, ze sama mysl o niej go przerazala, śmierci niezwykłej, doskonałej w calej swojej istocie. Lecz nagle zdarzylo sie to , na co czekal juz bardzo bardzo dlugo

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 29 mar (śr) 2006, 23:12:30

ChLAsssst! prrrrrask! BUM! srrrrrruuuuu! pizzzzzzDD! JEBUTttt!... cisza została brutalnie przerwana. Wejście z półobrotu Chucka Norisa była czymś niespodziewanym. Pomimo to strumien mroku nie zmienil swej pozycji i stał niewzruszony. Jak to było możliwe przy tak dużej sile medialnej? Jednak niczego się nielękający mrok szedł w stronę swojej ofiary. Zapamiętale licząc porozrzucane na ziemi magiczne przedmioty kiepy, butelki, fifki i inne. Zatrzymał się jednak i podniósł jeszcze żarzący się niedopałek, a następnie ściągnął jednego maszka i krztusząc się zgasił go na głowie ofiary.
Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej istoty, ktora zarazem byla najbardziej znienawidzona kreaturą na świecie dla ktorej pragnal jedynie smierci. Smierci tak okrutnej, ze sama mysl o niej go przerazala, śmierci niezwykłej, doskonałej w calej swojej istocie. Lecz nagle zdarzylo sie to , na co czekal juz bardzo bardzo dlugo ale nie aż tak długo

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 29 mar (śr) 2006, 23:22:23

Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej istoty, ktora zarazem byla najbardziej znienawidzona kreaturą na świecie dla ktorej pragnal jedynie smierci. Smierci tak okrutnej, ze sama mysl o niej go przerazala, śmierci niezwykłej, doskonałej w calej swojej istocie. Lecz nagle zdarzylo sie to , na co czekal juz bardzo bardzo dlugo ale nie aż tak długo aby popelnic jakies glupstwo

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 29 mar (śr) 2006, 23:26:42

Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej istoty, ktora zarazem byla najbardziej znienawidzona kreaturą na świecie dla ktorej pragnal jedynie smierci. Smierci tak okrutnej, ze sama mysl o niej go przerazala, śmierci niezwykłej, doskonałej w calej swojej istocie. Lecz nagle zdarzylo sie to , na co czekal juz bardzo bardzo dlugo ale nie aż tak długo aby popelnic jakies glupstwo , które mogło go kosztować wiele

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 29 mar (śr) 2006, 23:31:40

Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej istoty, ktora zarazem byla najbardziej znienawidzona kreaturą na świecie dla ktorej pragnal jedynie smierci. Smierci tak okrutnej, ze sama mysl o niej go przerazala, śmierci niezwykłej, doskonałej w calej swojej istocie. Lecz nagle zdarzylo sie to , na co czekal juz bardzo bardzo dlugo ale nie aż tak długo aby popelnic jakies glupstwo , które mogło go kosztować wiele , za wiele , po tym co przeszedl. Wyjal swoja motorolke niczym z matrixa, zasiegnac rady u

Magdalena
Ekspert
Ekspert
Posty: 1770
Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdalena » 29 mar (śr) 2006, 23:52:21

Histerycznie i bez zadnej samokontroli zaczął przeszukiwać jej keiszenie, tego tam nie było i tutaj tez nie mogl znalezc. Postanowil wiec isc dalej w poszukwianiu swojej jedynej i niepowtarzalnej istoty, ktora zarazem byla najbardziej znienawidzona kreaturą na świecie dla ktorej pragnal jedynie smierci. Smierci tak okrutnej, ze sama mysl o niej go przerazala, śmierci niezwykłej, doskonałej w calej swojej istocie. Lecz nagle zdarzylo sie to , na co czekal juz bardzo bardzo dlugo ale nie aż tak długo aby popelnic jakies glupstwo , które mogło go kosztować wiele , za wiele , po tym co przeszedl. Wyjal swoja motorolke niczym z matrixa, zasiegnac rady u niejakiego Sławomira mistrza

ODPOWIEDZ