Love story made in WSR!

[Happy]

Funkcja 'memory find' uległa zmęczeniu! Oj weź nie milcz a tym bardziej jak grób i sam się zdradź. Nie chcę mi się już prowadzić dochodzenia...

[Magdalena]

...ja nadal nie

Normalnie wiedziałem ze te dzisiejsze spiewy "I love You baby" to jakis pic

o to to bylo co innego...to bylo o milosci do wszystkich a nie zakochiwaniu sie haha

[gosienka2005]

... oj Happy... jak ja tam już tak na dobre przyjadę, jak się normlanie zakocham to... te ławeczki co tam macie zzieleni... zaraz... one chyba są zielone... a moze nie... hmm... tak czy inaczej coś zzielenieje z zazdrości że ktoś może byc tak pełen miłości .. hehe... Magdusia to nie jest bynajmniej aluzja do zielonej bielizny, zeby przypadkiem coś sobie ktos nie pomyślał Tylko uwaga moja radość życia w takim momencie może być zaraźliwa... osobniki, pragnące zachować swój ponury i marudny charakter proszone są o trzymanie się z daleka...

[Happy]

No to przybywaj i zakochuj się tylko jak ja to z Rozmiarkiem pogodzę jak On taki malkontentny jest? Musisz spróbować go zmienić w wesołka! A przyjmą Cię na pewno ciepło! No bo ja to niestety nie będę miała jak z Tobą w pracy pogadać. Ale na pewno wesołki Cię zaanektują do stada jak taka radosna jesteś kobitka!

[gosienka2005]

No to przybywaj i zakochuj się tylko jak ja to z Rozmiarkiem pogodzę jak On taki malkontentny jest? Musisz spróbować go zmienić w wesołka! A przyjmą Cię na pewno ciepło! No bo ja to niestety nie będę miała jak z Tobą w pracy pogadać. Ale na pewno wesołki Cię zaanektują do stada jak taka radosna jesteś kobitka!

jak to przyjmą Cię ... 8O co w pracy... ee... a po pracy... ?? przeciez... aaa...

[seize]

No to przybywaj i zakochuj się tylko jak ja to z Rozmiarkiem pogodzę jak On taki malkontentny jest?

Ekhm ... ja pozwole sobie cos przypomniec :

Róbta co chceta! Mroczny Królewicz jest dorosły. Sam się zajmie swoimi sprawami.

Dziekuje za lekture.

[Happy]

Gosienka po pracy to jestem zarobiona. Wychowuję trójkę dzieci a one głodne i ciągle chcą jeść! I czasu już na nic innego nie mam.

Rozmiarek dałam Ci przez tydzień wolną rękę i co? I nic! Tak też muszę trzymać sprawy w swoich rękach!

[seize]

Po pierwsze to wybacz ale sadze ze jak juz to chyba nie Tobie oceniac czy 'nic' A po drugie to ... przeciez sama piszesz ze nie masz na nic czasu wiec sadze ze masz juz i tak rece pelne roboty wiec ... skoro mam swoje to nie boj nic

[Happy]

Rozmiarek czy mam przez to rozumieć, że coś jest "na rzeczy"? 8O No to podziel się z nami koniecznie informacjami, nie trzymaj nas w niepewności! Nie lubimy tego! Chcemy cieszyć się razem z Tobą!

A poza tym może coś się u kogoś zmieniło przez te Święta? To piszcie!

[Magnus McKnee]

"Nuda nic się nie dzieje. Łysy przemawiał." U mnie bez zmian.

[Happy]

A Ty chcociaż zakochany? Czy też poszukujący?

[Magnus McKnee]

Zauroczony... Opętany... Wpatrzony... ale bez szans.

[Happy]

Zauroczony... Opętany... Wpatrzony... ale bez szans.

Oooo mam temat! Nareszcie! Ale w kim?!?! W kogo tak wpatrzony? Napisz cioci Hapci!

[Magnus McKnee]

Wolałbym nie. Może kiedyś. Teraz schowam sobie to pod poduszkę to może się kiedyś spełni. Bierność oczywiście też nic nie da, ale najpierw trzeba mieć pomysł i przeprowadzić odpowiedni wywiad.

[Happy]

No, ale chociaż troszeczkę uchyl rąbka tajemnicy, bo nie będę mogła spać w nocy przez ciekawość! A poza tym od tego tu jestem, żeby pomagać w takich sytuacjach i łączyć w pary! Biuro Matrymonialne w końcu po to zostało stworzone! To napisz mi na GG, żeby nie upubliczniać a ja sobie odczytam to wieczorkiem i opracuję strategię podboju!