O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Magdalena
- Ekspert

- Posty: 1770
- Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdalena » 05 maja (pt) 2006, 11:26:23
oj...mozliwe ze wiecej bo rozni ludzie mi jeszcze do glowy poprzychodzili...a poza tym ja przeciez listy nie mam...a tak sie sklada ze na forum malo osob sie udziela, wiec trudno sie stad dowiedziec

-
IndridCold
- Nowy(a)
- Posty: 27
- Rejestracja: 14 lip (czw) 2005, 02:00:00
Post
autor: IndridCold » 05 maja (pt) 2006, 13:19:35
No dobra. Bedziemy koło 18tej. Nie ma muzyki... ups. No to dobrze ze od rana słucham Black Sabbath. Nasłucham sie i nie bedzie potrzebna:) Headless Cross! Hell Yeah!!
-
zielonyszerszen
- Loża WSR

- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
Post
autor: zielonyszerszen » 05 maja (pt) 2006, 23:00:39
no i co z tym ogniskiem ktoś tam byl czy nie.

-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 05 maja (pt) 2006, 23:54:35
ja bylam, ja!

ale juz wrocilam bo ide spac, a o 6 musze wstać

a oni sie taaak faaajnie bawią

jak zawsze na ognisku zresztą takim WSRowym

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 06 maja (sob) 2006, 01:41:29
Ano bylim tam bylim

nie da sie ukryc

-
Magdalena
- Ekspert

- Posty: 1770
- Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdalena » 06 maja (sob) 2006, 08:57:11
bylo ok...ale prawde mowiac daloby sie lepiej
w kazdym badz razie juz dotarlam do domu i ide wegetowac...
czekam na nastepne wypady

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 06 maja (sob) 2006, 10:41:52
No to błyskawicznie dotarłaś, nie ma co! To co tam się dalej działo jak my sobie poszliśmy?

Że skończyło się nad ranem...? I czy może jak ja poszłam dotarł w końcu sw?

Bo obiecał, że będzie... Na ognisku było w pewnym momencie duuużo ludzi. I było bardzo fajnie!

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 06 maja (sob) 2006, 11:42:00
No zle nie było, a wrecz przeciwnie - było dobrze [ee ale yy no w sumie lepiej tez moglo byc

]
E no Happy grunt chyba ze Dalencia dotarla wogóle, no nie ? (Czepiasz sie)

-
Magdalena
- Ekspert

- Posty: 1770
- Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdalena » 06 maja (sob) 2006, 11:58:06
Happy pisze:No to błyskawicznie dotarłaś, nie ma co! To co tam się dalej działo jak my sobie poszliśmy?

Że skończyło się nad ranem...? I czy może jak ja poszłam dotarł w końcu sw?

Bo obiecał, że będzie... Na ognisku było w pewnym momencie duuużo ludzi. I było bardzo fajnie!

Happy wyczuwam delikatne wkurzenie w twoim poscie...czemu?

-
Mysha
- Ekspert

- Posty: 1082
- Rejestracja: 28 sie (sob) 2004, 02:00:00
Post
autor: Mysha » 06 maja (sob) 2006, 14:44:58
ja bylam pierwszom osobom ktora dotarla na polanke i sie zmyla z niej razem z mojom grupom ofkorz

-
Magdalena
- Ekspert

- Posty: 1770
- Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdalena » 06 maja (sob) 2006, 14:56:53
Mysha pisze:ja bylam pierwszom osobom ktora dotarla na polanke i sie zmyla z niej razem z mojom grupom ofkorz

Mysha byla dzielna...dzieki niej (a w zasadzie jej grupie) zaplonal ogien w lesie

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 06 maja (sob) 2006, 15:13:09
Mysha była strażniczką ogniowego ogniska!

Dziękujemy Ci esi dżonson!

Dajcie jakieś zdjęcia tylko!
A jakie wkurzenie Dalenko? Wszyscy są przecież dorośli i odpowiadają za swoje czynki, czyż nie?

Jedyną złością jaką posiadam po ognisku to to, że mi się cały rower lepi i jakoś ciężej jeździ... Następnym razem przypinam go do drzewa!

I zjadam kluczyk!
A sw nie dotarł chyba w końcu bo nikt nie potwierdził owego doniesienia jakoby miało miejsce...

-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 06 maja (sob) 2006, 15:31:10
no ale to chyba nie Myshy dziekować tylko niejakiemu Łosiowi i jego koledze. No i oczywiście późniejeszemu wartownikowi ogniska Mario

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 06 maja (sob) 2006, 15:32:57
Łosiu+Mysha=Jedność. A moim zdaniem najtrudniej rozpalić ognisko... Doglądanie go później to pikuś. Ale oczywiście Hero Mario łamała gałęzie z wielkim poświęceniem jak zwykle...

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 06 maja (sob) 2006, 16:21:21
Łosiowi czy tez moze Uosiowi
