CZAD
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Kali
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
no jamnik według kogoś już nie pamiętam kogo był wczoraj na ognisku 
a dzisiaj widziałem demonstrację w centrum przeciw Giertychowi. trochę była ona dziwna i prowokująca. Na początku szedł młody człowiek z krzyżem na plecach i chłostający go ksiądz a za nim w większości punki
nie była ona zbyt przekonywująca raczej śmieszna.
a powracając do tego co się teraz wyrabia. Do tego wszystkiego doprowadza nikt inny jak PO, swoją dumą i pychą, nie chcą ani nowych wyborów, ani przystąpić do koalicji to co innego PiSowi zostało, rząd mniejszościowy odpada bo prawie żadna ustawa by nie przeszła bez większości poparcia. That's all.
a dzisiaj widziałem demonstrację w centrum przeciw Giertychowi. trochę była ona dziwna i prowokująca. Na początku szedł młody człowiek z krzyżem na plecach i chłostający go ksiądz a za nim w większości punki
nie była ona zbyt przekonywująca raczej śmieszna.a powracając do tego co się teraz wyrabia. Do tego wszystkiego doprowadza nikt inny jak PO, swoją dumą i pychą, nie chcą ani nowych wyborów, ani przystąpić do koalicji to co innego PiSowi zostało, rząd mniejszościowy odpada bo prawie żadna ustawa by nie przeszła bez większości poparcia. That's all.
-
Martha
- Ekspert
- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
-
Martha
- Ekspert
- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
no oczywiscie ze nieMagdusia pisze:zeby nie było: nie chodzi mi i Marthcie o kwesitę demonstracji.
wszelkim demonstracjom mowimy stanowcze "tak" - nie koniecznie musze popierac samą ideę, ale jest to dla mnie znak , ze nadal zyje w demokratycznym kraju.....ale jak tak dalej pojdzie, to powroca marzenia o szklanych domach....-
seize
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Demonstracje, wiece, manifestacje etc to przejaw bytnosci w ludziach różnych idei, wartości, niezgody ze stanem rzeczy itd. Zawsze mozna sie z nimi zgadzać lub nie.
Ciekawe oczywiscie jest np to, że o odwołaniu wizyty raczej nie mogło być mowy jak donosiła prasa [patrz np: "Wybory nie przeszkodzą pielgrzymce" - artykuł ŻW w serwisie Wiara.pl] gdyby doprowadzić do wyborów przed 25 maja [choc przyznam ze nie wiem na ile mialo by to wplyw tak naprawde czy np. tzw. "rok wyborczy" by nie przeszkadzal etc.].
No ale abstrachujac wogole od tego wszystkiego to z mojego punktu widzenia rozpisywanie na szybko nowych wyborow "ledwo" po przeprowadzeniu jednych nie byloby dobrym rozwiazaniem - choc nie ukrywam tez iz ja z jednej strony chcialem by tak bylo. Jednak dużo ciekawszym uznal bym termin jesienny z uwagi na to ze moglo by wtedy dojsc do bardziej realnego rozlozenia sie jakos inaczej glosow np. wyborców PiS i PO - tak by obecne [a w zasadzie niedawne] problemy z tworzeniem rzadu byly mniejsze.
No ale tak dla rozluznienia tematu :
Jak pan myśli co jest w dzisiejszych czasach większym problemem: niewiedza czy obojętność?
- Nie wiem. Nie obchodzi mnie to.
BTW: Jezeli chodzi o nowe wybory to polecam poczytac troche w kwestii : Nowe wybory i wizyta w Naszym kraju Papieża. Ta kwestia pojawiała sie nawet i ostanio w różnych wypowiedziach [najczesciej osobiscie przyznam slyszalem to z ust A.Leppera - czy to np. po podpisaniu ostatnio tej "koalicji mniejszosciowej", jak i np dzis podczas sluchanej jakiejs konferencji prasowej]. Bazowanie [na mój rozum] tutaj bylo na sytuacji z czerwca zeszłego roku [patrz np: "Papież nie przyjedzie" - Wybory.com.pl].Kali pisze:(...) nie chcą ani nowych wyborów (...)
Ciekawe oczywiscie jest np to, że o odwołaniu wizyty raczej nie mogło być mowy jak donosiła prasa [patrz np: "Wybory nie przeszkodzą pielgrzymce" - artykuł ŻW w serwisie Wiara.pl] gdyby doprowadzić do wyborów przed 25 maja [choc przyznam ze nie wiem na ile mialo by to wplyw tak naprawde czy np. tzw. "rok wyborczy" by nie przeszkadzal etc.].
No ale abstrachujac wogole od tego wszystkiego to z mojego punktu widzenia rozpisywanie na szybko nowych wyborow "ledwo" po przeprowadzeniu jednych nie byloby dobrym rozwiazaniem - choc nie ukrywam tez iz ja z jednej strony chcialem by tak bylo. Jednak dużo ciekawszym uznal bym termin jesienny z uwagi na to ze moglo by wtedy dojsc do bardziej realnego rozlozenia sie jakos inaczej glosow np. wyborców PiS i PO - tak by obecne [a w zasadzie niedawne] problemy z tworzeniem rzadu byly mniejsze.
No ale tak dla rozluznienia tematu :
Jak pan myśli co jest w dzisiejszych czasach większym problemem: niewiedza czy obojętność?
- Nie wiem. Nie obchodzi mnie to.
-
sinar
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
No nie dajmy sie omamic propagandzie PISu ze za wszystko zlo odpowiada Platforma. To ze cos sie powtorzy 10 razy w tv to nie znaczy ze to jest prawda. Od grudnia czy stycznia PO w ogole nie byla zapraszana do jakichkolwiek rozmow a jezeli byli to byly to ruchy pozorowane. Kaczynski mowil ze czeka na jakis ruch ze strony PO a jak juz taki ruch byl to go totalnie ignorowal z byle powodu twierdzac ze to za malo. A jak tylko przewodniczacy Lepper pierdnal to zaczynaly sie powazne rozmowy o koalicji. Po prostu dla PISu koalicja z mniejszymi partiami jest duzo wygodniejsza.
-
Kali
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Właśnie oglądałem na tvn rozmowy polityczne i jakoś Komorowski nie zaprzeczył jak była mowa o dwukrotnej propozycji przystąpienia do koalicji, także raczej one były. A co do sugerowania się tym co mówi PiS w telewizji to wybacz Sinar ale przysięgam na cokolwiek zechcesz iż pisząc swojego posta nie słyszałem tych wypowiedzi dopiero kilka godzin później usłyszałem w telewizji takowe. Także wyraziłem swoje własne zdanie nie sugerowane wypowiedziami politycznymi.
Martha i inni żal mi was, bo pewnie byłaś wśród ludzi którzy przed wyborami i po trąbili naokoło iż uciekam z kraju bo czeka nas państwo policji, godzina policyjna i wiele bardzo śmiesznych rzeczy. Więc się pytam czemu nie uciekliście i gdzie te godziny policyjne. Tak samo postępujecie teraz poczekajmy na jakiekolwiek działania i ich efekty, a poźniej mówmy uciekam, zostaję. Możliwe że i ja wtedy też będę chciał uciec ale nie oceniam niczego, nikogo za wcześnie, każdy zasługuje na swoją szansę.
Martha i inni żal mi was, bo pewnie byłaś wśród ludzi którzy przed wyborami i po trąbili naokoło iż uciekam z kraju bo czeka nas państwo policji, godzina policyjna i wiele bardzo śmiesznych rzeczy. Więc się pytam czemu nie uciekliście i gdzie te godziny policyjne. Tak samo postępujecie teraz poczekajmy na jakiekolwiek działania i ich efekty, a poźniej mówmy uciekam, zostaję. Możliwe że i ja wtedy też będę chciał uciec ale nie oceniam niczego, nikogo za wcześnie, każdy zasługuje na swoją szansę.
