O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
CASE
- Ekspert

- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Post
autor: CASE » 25 maja (czw) 2006, 21:12:05
Happy pisze:Jakiekolwiek mam (a to już moja totalnie osobista sprawa) te uczucia religijne to w tym miejscu zostały obrażone. Wiem, że dla większości z Was jest to absolutna abstrakcja, ale uwierzcie na słowo sa wśród nas ludzie wierzący i nie powinno się ich urażać. Dziękuję za uwagę!
Jedna wielka bzdura. Można obrazić uczucia religijne, jesli obraża się przedmiot albo miejsce kultu. A papież takowym nie jest. A jesli jest, to nie pozwiesz nikogo jako zarejestrowany związek wyznaniowy... czyli sznase żadne

Havok- i tak jest lepiej, jak tamten J.P. version 2.0. przyjeżdżał, to nie można było kupić piwa w całej Polsce. Dzisiaj tylko w najbardziej zdewociałych miastach. Tak że nie jest źle

-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 25 maja (czw) 2006, 21:36:31
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 25 maja (czw) 2006, 22:15:30
Widzisz Kali ostatnio sie pytales w "Polityce" czemu brak jest odpowiedzi, wspomnialem wtedy ze to obok religii jest temat co prowadzi do emocjonalnego stylu wypowiedzi - pieknie to widac na tym przykladzie
Mnie np. ta wypowiedz nie obrazila mimo posiadanego szacunku do osoby Jana Pawła II itd. Ot była to subiektywna wypowiedz kogos kto ma prawo do wlasnego zdania, ja moge sie tylko z nia zgadzac badz nie. "Tamten" - jak dla mnie jest np. zwyklym okresleniem kogos np: do kogo wypowiadajacy nie ma jakiegos wielkiego stosunku emocjonalnego; innego niz obecnego wdanym miejscu czy tez czasie itd.
...
Mt 5:43-48 ...
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 25 maja (czw) 2006, 22:27:05
Case może dla mnie Papież jest przedmiotem i podmiotem kultu i może mnie obrażają wasze słowa! I po co obrażać czyjeś uczucia? Co na tym można zyskać? Ja rozumiem, że każdy ma prawo być wierzący lub niewierzący ale nie rozumiem chęci obrażania świętości innych osób. Zupełnie bezsensu. A skoro tyle transmisji w TV to oznacza, że jednak ktoś tę pielgrzymkę chce oglądać!
Dobranoc idę spać bo jutro skoro świt wstaję i jadę na mszę na placu Piłsudskiego.
-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 25 maja (czw) 2006, 22:50:41
no ładnie sie tu rozmowy zazębiły.....
od dawien dawna wiadomo, ze tematem na spokojną dyskusje nie jest ani polityka ani tym bardziej religia, bo cokolwiek by sie nie powiedziało , to przecież zawsze urazi się czyjeś uczucia, a jak widzimy z wyższych wypowiedzi, niektóre nie są zbyt subtelne, a nawet przez niektórych odebrane jako "chamskie" ,co mnie wcale nie dziwi...
ja na tematy polityczne ani religijne wypowiadać się nie będę, a już napewno nie na forum, gdzie każdy często pisze to, czego "na żywo" zapewne by nie powiedział, a może trafniej - nie miał odwagi powiedzieć...prawda -
Case

i to właśnie mnie wkurza.....
-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 25 maja (czw) 2006, 23:06:44
w polityce można się z czymś nie zgadzać ale nie obrażać czyjeś uczucia.
po za tym seize skoro ciebie ta wypowiedź zupełnie nie razi to uwierz szacunku do Jana Pawła II nie masz albo go masz bardzo nie wiele.
A tego subiektywne oceny zachowuje się dla siebie, bo innaczej idzie się drogą np. Urbana który również potrafił na łamach swojej gazety Nie obrażać Papieża lub posła Gadzinowskiego który swego czasu pozwolił sobie na założenie rajstop na pomnik Solidarności o ile pamiętam tylko że ci Panowie nie mają jakichkolwiek zachamowań i gardzą wszystkim i z wszystkiego kpią i ja takim Panom mówię nie i kropka.
-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 25 maja (czw) 2006, 23:22:56
Kali pisze:w polityce można się z czymś nie zgadzać ale nie obrażać czyjeś uczucia.
tu sie z Toba nie zgodze....
czy w polityce czy w religii mamy doczynienia z uczuciami, a nie tylko poglądami.....a ostatnio granica pomiędzy polityką a religią wyraźnie się zaciera...
a jezeli np. powiem, ze moim zdaniem andrew lepper jest glupi, to przeciez urazilam w tym momencie uczucia ludzi, ktorzy na niego glosowali i np. darzą go szacunkiem
w momencie gdy
Case "nazwał Papieża po swojemu" - nie będę tego powtarzać , coby nie powielać głupoty - to każdy poczuł co poczuł....
tak czy siak - czy polityka, czy religia, czy inna dziedzina , która łączy sie z poglądami budzącymi kontrowersje, nie tyle co nie powinien byc poruszany jej temat, ale chyba kazdy powinien podejsc do niego z dystansem.....czasami nawet bardzo duzym. Jezeli ktos wyraza swoje poglady, to fajnie by bylo, gdyby nastepna osoba wyrazila swoje, a nie po prostu krytykowala te poprzednie....bo to w koncu nie o to chodzi.
-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 25 maja (czw) 2006, 23:38:32
Ale to jest zupełnie inna obraza, ja mówię o rzeczach które darzy się uczuciami głebokimi, a jak ktoś jest kto darzy polityków takimi po za ich rodzinami to im szczerze współczuję.
-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 25 maja (czw) 2006, 23:47:32
Ostatnio zmarł Kazimierz Górski - w wielu gazetach przeczytałam, że był to wielki człowiek, którego stratę wielu ludzi porównuje do straty Jana Pawła II... no to pytanie: czy to jest obraza uczuć głębokich ?? człowiek, który nie ma nic wspólnego ze sportem, a Kazimierza Górskiego poznał w dniu jego śmierci, magłaby to być obraza uczuć.
polityk, człowiek sportu, muzyki czy tv - bez różnicy - każdy podchodzi do tego na swój własny sposób.....
dla mnie to jest błędne koło, z którego własnie wyskakuję.....
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 25 maja (czw) 2006, 23:55:15
Uczuć w człowieku drogi Kali jest mnóstwo i na różnych one żyja płaszczyznach ....
Widzisz Twoje stwierdzenie iż nie posiadam szacunku lub mam go b. niewiele również mógło np. obrazic moje uczucia czy tez byc w jakims stopniu zniewazajace - całośc tylko w tym iż nie jestes dla mnie osoba której zdanie - czy też subiektywna ocena - co do ilości mojego szacunku byłoby znaczące i nie widze sensu szukania takich rzeczy, nie sztuką bowiem jest szukanie tego co dzieli ale szukanie tego co łączy... zreszta tego przecież też w pewień sposób jakby dotyczyło np. dzisiejsze spotkanie ekumeniczne które zapewne nawet i śledziłeś w jakis sposób...
... te wzajemne ocenianie się po prostu nie ma dla mnie sensu ...
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 26 maja (pt) 2006, 00:15:23
Kali : Z ciekawości : a co powiesz zatem np.: o ludziach darzacych "głebokimi uczuciami" Marszałka Jóżefa Piłsudskiego (których mam wrazenie też jest troche) itd ?
Martha : Własnie : dystans. Tu sie z Tobą całkowicie zgodze. Jest to powiem kluczowy element jak dla mnie kazdej dyskusji i nie tylko; bo wzajemne skakanie sobie do gardel do niczego nie prowadzi.
-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 26 maja (pt) 2006, 00:47:17
Martha tak dla ścisłości to powiedział Tomaszewski i nie że ta śmierć jest jak śmierć papieża dla Polaków tylko iż umarł papież polskiego futbolu a to jest zupełnie coś innego.
Seize a co ma do tego Piłsudski bo raczej on był bohaterem narodowym a ja o takowych nic nie pisałem.
I dalej stoje przy tym że te słowa wypowiedziane przez case nie powinny się znależć na forum publicznym, zresztą jak zauważyłem pojawia się on sporadycznie i zawsze wtedy chce zostać zauważony. I działa tak samo jak wspomniani wcześniej przeze mnie Panowie(Gnidy) innaczej by nie byli zauważenie to próbują w takowy sposób to osiągnąć. Zresztą co tam będę się rozpisywał to świadczy o was jako ludziach ale proszę o zachowanie takich słów dla siebie lub dla swoich najbliższych.the end
-
CASE
- Ekspert

- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Post
autor: CASE » 26 maja (pt) 2006, 02:10:22
DOBROĆ!!!!!!!! <ROTFL!!!>
-
CASE
- Ekspert

- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Post
autor: CASE » 26 maja (pt) 2006, 02:30:59
Kali:Jeden przykład świętości JP2. Jeden, i się zamknę. Tylko konkretny proszę.
"A skoro tyle transmisji w TV to oznacza, że jednak ktoś tę pielgrzymkę chce oglądać!"
ODP: To nie znaczy, że ktos chce to coś oglądać, tylko że żyjemy w pop@#$%olonym kraju. W normalnych pies z kulawą nogą tego nie transmituje, choćby dlatego, że TVPubliczna ma być ŚWIECKA i BEZWYZNANIOWA, co gwarantuje nam konstytucja i statut tejże TVP. Póki co, większość ludzi zastanawia się "jak tu k...a dojechać jutro do pracy", albo "jak obejść irracjonalny zakaz sprzedaży alkoholu", a nie czym i kiedy się dostać na mszę.
"(...) gdzie każdy często pisze to, czego "na żywo" zapewne by nie powiedział, a może trafniej - nie miał odwagi powiedzieć...prawda - Case :Question: :Question: i to właśnie mnie wkurza....."
MARTHA:Znasz mnie? Skąd wiesz, czy tego właśnie nie mówię nawet na żywo? Oj, bo teraz zaczynasz obrażać mnie jako osobę. Większość ludzi na tym forum zna mnie w realu, więc zapraszam do rozmowy na żywo. Powtórzę i to jeszcze dosadniej, a przez resztki (zaznaczam- resztki) delikatności tychże dosadniejszych słów staram się nie używać na tym "publicznym forum"..
KALI: "I dalej stoje przy tym że te słowa wypowiedziane przez case nie powinny się znależć na forum publicznym, zresztą jak zauważyłem pojawia się on sporadycznie i zawsze wtedy chce zostać zauważony."
A ja uważam, że powinny. Bo mam prawo do swojego zdania, jakie by ono nie było. Za głupi uważam np kult Matki Boskiej, całkowicie sprzeczny nawet z dogmatami katolicyzmu (kolejny pradoks tej dziwnej religii), ale o tym cisza. Dlaczego? Bo Maryja JEST przedmiotem/obiektem/osobą kultu religijnego, i nie chcę obrażać niczyich uczuć tzw. religijnych. Ani B16, ani JP2 takimi obiektami nie są. A dla Was są? To zarejestrujcie nowy związek wyznaniowy, związany z JP2 albo najlepiej ogólnie z pocztem bandytów....ups, papieży i działajcie z takiej pozycji. Gwarantuję, że wystarczy ruszyć mózgownicą i poszperać trochę źródłach, żeby zobaczyć, że jest to ostatnia z osób, które mogą być uznane za świętą. Choćby przez samo stanie na czele zbrodniczej organizacji.
-
CASE
- Ekspert

- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Post
autor: CASE » 26 maja (pt) 2006, 02:35:05
Przepraszam za kolejny post, ale niestety edycja własnych jest tu z niewiadomych powodów zablokowana.
Kali: Może i pojawiam się zawsze i robię dużo szumu, ale.... przynajmniej wypowiadam się zawsze w miarę możliwości treściwie i prowokuję do konkretnej dyskusji, zamiast nabijać posty na sztucznie tworzonych tematach i innych LoveStorach.
