Co nas wnerwia na codzień?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 183
- Rejestracja: 17 maja (śr) 2006, 02:00:00
Z posta dowiedzić się można:
- Co kościół Katolicki ma na sumieniu.
- Co mu się niesłusznie przypisuje
- Czemu wszystkiemu winna jest sama Religia
1. Cztery Fakty
Zgadzam się z tym w całej rozciągłości, to cena przemian które uruchomiły dywersyfikacje społeczeństwa na tych którym się udało załapać na nowe życie i tych co zostają w tyle. Jednak polska pod tym względem nie odstaje za bardzo od innych krajów europejskich, a rozdział na „wygranych” i „przegranych” jest o wiele mniejszy niż w USA. Podział ten jest widoczny na tle 40 lat komunizmu gdzie praktycznie go nie było. Podział ten stał się przez to wyraźniejszy bo nie jest dla nas rzeczą codzienną, lecz i z nim przyjdzie nam się pogodzić. Widać go w statystykach przestępstw, wynikach wyborów i wskaźnikach demograficznych. Wiec nie mieszał bym w to kościoła, RM tylko zaistniało w takiej a nie innej rzeczywistości politycznej. Podobnie jak np. Samoobrona.
2. Papież a Historia
Co do napadania na inne państwa, to była to raczej racja polityczna, zarówno krucjaty były podyktowane racją stanu, inaczej najpewniej pomstował byś teraz nie na papieża a na okolicznego mułłę (niby parę żon to sprawa kusząca ale piwka pociągnąć by nie można…). Późniejsze działania wymierzone w niewiernych zawsze były powiązane z terytorialnymi i ekonomicznymi pobudkami.
Wybacz, dobrze rozumiem że nie kieruję tobą niechęć do Starszych Braci?
Poza pewnymi odchyłami – obecnymi w każdej bez mała religii - to dzisiejszy judaizm jest jak najbardziej otwarty na inne wyznania, ot cytat z rabina „ Żydem jest ten który się za niego uważa”. Co do Islamu, to racja ale nie zapominajmy że ta religia Księgi jest młodsza od Chrześcijaństwa o ok. 600 lat więc teraz są na poziomie naszego 1400 czyli niezbyt ekumenicznej postawy Kościoła w europie.
Teraz jakoś kościół zachodni spuścił z tonu i raczej nie widzę publicznej krytyki, chyba że idzie ci o to że krytykowana jest tzw. Cywilizacja Śmierci, ale tą krytykują też świeccy etycy. Nie chce tu się rozpisywać ale to wszystko jest pokłosiem stawiania życia ludzkiego jako najwyższej wartości. Nie ma to nic wspólnego z Innością, co najwyżej z obrona własnych poglądów (patrz to co mówiłem o PROL)
Powiedzmy że pewnie by chcieli, ale już nie potrafią. Co do hedonizmu to raczej patrzył bym na czasy Borgiów, XIV i XV wiek to szczyt rozpasania, orgii w Watykanie itp., Wtedy można by papieża nazwać zbrodniarzem, pewnie i mordercą i zboczeńcem.
JP2 poszedł tylko linią wyznaczoną przez Piusa X i Pawła VI (to właśnie Paweł zerwał z odizolowaniem papieży i zapoczątkował „pielgrzymki papieskie). Więc nie był aż takim reformatorem, zresztą po Soborze Watykańskim II i tak nie miał innego wyjścia niż pójść drogą wyznaczoną przez wtedy ustalone zasady.
3 Wnioski i uwagi
Z mojego punktu widzenia Papież i Kościół katolicki nie jest w dzisiejszych czasach zbrodniczą organizacją. Bywało różnie, jednak ja dopatruje się wypaczeń w samej religii Chrześcijańskiej, a patrząc jeszcze szerzej w monoteizmie. Uważam że politeizm jest bardziej liberalną formą wiary która wyklucza zacietrzewienie wyznawców jednego boga. Monoteizm prowadzi do fanatyzmu, spłycenia wiary i kultu jednostki, jest szkodliwy dla psychiki większości ludzi. Może być dobry dla ludzi świadomych i silnych w swoim przekonaniu, lecz jako wiara powszechna jest albo nie rozumiany i lekceważony – współczesne Chrześcijaństwo, albo wykorzystywany do zbrodniczych celów – współczesny fanatyczny Islam.
Magdusia ja do wojny zawsze chętny, powiedz tylko kogo trzeba atakować :> (i wychodzi na to że to kobiety wywołują wojny, ech przeklęta Grecja…)
Autor nie ukrywa że jest osobą nie wierzącą, do tego skłaniającą się często do poglądów neopozytywistycznych.
- Co kościół Katolicki ma na sumieniu.
- Co mu się niesłusznie przypisuje
- Czemu wszystkiemu winna jest sama Religia
1. Cztery Fakty
Ale list wystosował odpowiedni urzędnik i nie odpowiadał za niego papież we własnej osobie, to tak jakbyś chciał skazywać prezydenta za złe działanie urzędnika państwowego.Cztery, może trzy lata temu: list do hierarchów Kościoła w USA nakazujący chronić księży pedofilów, grożący ekskomuniką za wygadanie się, a ofiarom nakazujący przebaczenie "w Chrystusie". Pięknie.
Myślisz że by to coś zmieniło? Nie sadzę, stosunek Kościoła do antykoncepcji jest radykalny, ale zmiany w tej kwestii mogą być tylko ewolucyjne nie rewolucyjne. Zresztą to nie kościół odpowiada bezpośrednio za nędze krajów Afrykańskich a polityka państw zachodniej cywilizacji. Czemu tak uważam nie jest to bezpośrednio powiązane z tym tematem dyskusji feel free jeśli chcesz pogadać o kolonializmie.Jednoznaczna postawa wobec antykoncepcji: miliony ludzi poniżej minimum socjalnego, ogromna śmiertelność na AIDS, szczególnie w krajach trzeciego świata, gdzie przybywa rocznie najwięcej katolików: czyli misjonarze zamiast darmowych i pochwalanych prezerwatyw.
Znam całkiem sporo osób które są PROLami (ruch PRO LIFE) będąc jednocześnie mocno antyklerykalni, to kwestia światopoglądu a nie twojego wyznania.Aborcja: setki ofiar aborcji nielegalnych, dramaty kobiet gwałconych....
A niech sobie gra i śpiewa byle nie za pieniądze publiczne. W Holandii działa jedyna na świecie radiostacja Nazi, dla mnie to właśnie jest wolność słowa. Wypaczeniem radia Maryja jest to że u nas w kraju każdy od polityków po hierarchów kościoła bał się dotychczas radia Maryja, bo jak pisał Havoc RM to:Radio Maryja: w cywilizowanych krajach, za takie słowa jak na antenie Rydzyjka, zamyka siuę na wiele lat do ciężkich robót. "Nasz" papież był "sercem i duchem" z Radiem Maryja.
Mysle o katolikach dla ktorzy stali sie juz sekta. Nie chdozi tu juz o pojecie MOHER ale o lduzi zagubionych we wspolczesnych czasahc, nienadazajacych za calymi tymi zmianami, ktorzy nei maja perspektyw tylko liczą na cud.
Zgadzam się z tym w całej rozciągłości, to cena przemian które uruchomiły dywersyfikacje społeczeństwa na tych którym się udało załapać na nowe życie i tych co zostają w tyle. Jednak polska pod tym względem nie odstaje za bardzo od innych krajów europejskich, a rozdział na „wygranych” i „przegranych” jest o wiele mniejszy niż w USA. Podział ten jest widoczny na tle 40 lat komunizmu gdzie praktycznie go nie było. Podział ten stał się przez to wyraźniejszy bo nie jest dla nas rzeczą codzienną, lecz i z nim przyjdzie nam się pogodzić. Widać go w statystykach przestępstw, wynikach wyborów i wskaźnikach demograficznych. Wiec nie mieszał bym w to kościoła, RM tylko zaistniało w takiej a nie innej rzeczywistości politycznej. Podobnie jak np. Samoobrona.
2. Papież a Historia
Na pewno? Zależy przez kogo przypomnę tylko to, że w samej europie mamy trzy antagonistycznie do Katolicyzmu nastawione obrządki chrześcijańskie (nie rozdrabniając się kościół wschodni, anglikanizm oraz kontynentalne kościoły Ewangelickie). Poza tym daleko nie szukać, rewolucja francuska, Husyci, a nawet nasze polskie zatargi z zakonem Najświętszej Marii Panny.Teraz cos od siebie circa do polowy XX wieku papieze byli raczej postrzegani negatywnie?
Bywało i tak że papieży było dwóch, zresztą po raz kolejny spójrz na granice Europy i Azji. W Bizancjum głowa kościoła była tez głową państwa i mogła robić co jej się żywnie podobało. Efektów nie trzeba długo szukać, Ikonoklaści swoje radykalne poglądy właśnie tam głosili. Popatrz na dzisiejszą cerkiew Rosyjską – nie zapominajmy bezpośredni spadkobierca dorobku bizantyjskiego, oczywiście pod względem podziału kościoła jak i układu państwo kościół. Większość najdziwaczniejszych „sekt” powstała właśnie w Rosji, teraz nie pomne nazw, ale o ile dobrze pamiętam jedna z takich głosiła że jedynym sposobem przybliżenia końca świata jest skończenie z bezbożnym rozmnażaniem się, więc propagowali szeroko zakrojoną kastracje, inna poszła o krok dalej twierdząc że nadejście powtórne zbawiciela przybliży samoistne unicestwienie się rasy ludzkiej – niestety wiernych nie mieli za dużo bo kto się nawrócił ten musiał popełnić samobójstwo. Zresztą nie patrząc na Historie i teraz widać że Kościół prawosławny jest bardzo zacofany, ksenofobiczny i w zasadzie niewiele się zmienił od czasów średniowiecza.A czemu bo w sredniowieczu papiez mial armie i mogl robic kuku plus oglosic ekskomunike cale krolestwo. Czyli w wolnym przekladzie inne katolickie panstwa mogly sobie gwalcic palic i pladrowac wszystko co sie tam znalazlo tylko dlatego ze byli INNI.
Co do napadania na inne państwa, to była to raczej racja polityczna, zarówno krucjaty były podyktowane racją stanu, inaczej najpewniej pomstował byś teraz nie na papieża a na okolicznego mułłę (niby parę żon to sprawa kusząca ale piwka pociągnąć by nie można…). Późniejsze działania wymierzone w niewiernych zawsze były powiązane z terytorialnymi i ekonomicznymi pobudkami.
Fajnie nie? ale luzik teraz mamy podobnie, katolicyzm (nei chrzescijanizm)niedlugo dorowna neitolerancja swoja zydom a potem tym najgorszym ortodoksom - muzulmanom
Wybacz, dobrze rozumiem że nie kieruję tobą niechęć do Starszych Braci?
Poza pewnymi odchyłami – obecnymi w każdej bez mała religii - to dzisiejszy judaizm jest jak najbardziej otwarty na inne wyznania, ot cytat z rabina „ Żydem jest ten który się za niego uważa”. Co do Islamu, to racja ale nie zapominajmy że ta religia Księgi jest młodsza od Chrześcijaństwa o ok. 600 lat więc teraz są na poziomie naszego 1400 czyli niezbyt ekumenicznej postawy Kościoła w europie.
Hmm znowu racja stanu, wbrew powszechnie panującej opinii to nie Kościół Katolicki odpowiada za większość ofiar wojen religijnych a neofici reformacji, zresztą nie po liczbie ofiar należy oceniać zbrodniczy charakter wojen religijnych, zginęło wtedy ok. 1/3 ludności europy. A niechęć w niektórych jej częściach jest do dzisiaj żywa. Zatem nie bądźmy jednostronni.Pozniejsi papieze ekhm palili innych na stosach (inkwizycja - przyp autora)
Ci inni to prawie ci sami co teraz zmienily sie tylko metody nei pali sie bo to jest nei humanitarne, ale publicznie krytykuje (spoleczenstwo komunikacyjne).
Teraz jakoś kościół zachodni spuścił z tonu i raczej nie widzę publicznej krytyki, chyba że idzie ci o to że krytykowana jest tzw. Cywilizacja Śmierci, ale tą krytykują też świeccy etycy. Nie chce tu się rozpisywać ale to wszystko jest pokłosiem stawiania życia ludzkiego jako najwyższej wartości. Nie ma to nic wspólnego z Innością, co najwyżej z obrona własnych poglądów (patrz to co mówiłem o PROL)
Od XVII wieku papieze tracac coraz bardziej wplywy zaczeli raczej hedonistyczny tryb zycia nei ingerujac raczej w sprawy panstwowe
Powiedzmy że pewnie by chcieli, ale już nie potrafią. Co do hedonizmu to raczej patrzył bym na czasy Borgiów, XIV i XV wiek to szczyt rozpasania, orgii w Watykanie itp., Wtedy można by papieża nazwać zbrodniarzem, pewnie i mordercą i zboczeńcem.
JP2 jako pierwszy otworzyl kosciol dla wiernych. Zerwal ze schematem ze papiez jest osoba odizolowana prawie siweta, nei zmienil to i sprawil ze papiez wreszcie byl dla ludzi. Odbywal pielgrzymki i aktywnie bral udzial w procesie ekumenizacji roznych wiar JP2 zawsze bedzie postacia kultowa nie tylko wsrod katolikow.
JP2 poszedł tylko linią wyznaczoną przez Piusa X i Pawła VI (to właśnie Paweł zerwał z odizolowaniem papieży i zapoczątkował „pielgrzymki papieskie). Więc nie był aż takim reformatorem, zresztą po Soborze Watykańskim II i tak nie miał innego wyjścia niż pójść drogą wyznaczoną przez wtedy ustalone zasady.
3 Wnioski i uwagi
Z mojego punktu widzenia Papież i Kościół katolicki nie jest w dzisiejszych czasach zbrodniczą organizacją. Bywało różnie, jednak ja dopatruje się wypaczeń w samej religii Chrześcijańskiej, a patrząc jeszcze szerzej w monoteizmie. Uważam że politeizm jest bardziej liberalną formą wiary która wyklucza zacietrzewienie wyznawców jednego boga. Monoteizm prowadzi do fanatyzmu, spłycenia wiary i kultu jednostki, jest szkodliwy dla psychiki większości ludzi. Może być dobry dla ludzi świadomych i silnych w swoim przekonaniu, lecz jako wiara powszechna jest albo nie rozumiany i lekceważony – współczesne Chrześcijaństwo, albo wykorzystywany do zbrodniczych celów – współczesny fanatyczny Islam.
Magdusia ja do wojny zawsze chętny, powiedz tylko kogo trzeba atakować :> (i wychodzi na to że to kobiety wywołują wojny, ech przeklęta Grecja…)
Autor nie ukrywa że jest osobą nie wierzącą, do tego skłaniającą się często do poglądów neopozytywistycznych.
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
A u mnie odwrotnie następuje zwiększenie aktywności życiowej. Po prostu jestem zmarźluchem strasznym i żeby nie zamarznąć organizm wyzwala dodatkowe siły, żeby się ruszać i nie dopuścić do wyziębienia organizmu. W domu dziś szaleję za sprzątaniem, praniem, gotowaniem jednocześnie odpisując na pościki naszym rekrutkom ukochanym!
Ale jabłuszko też bym chętnie dostała...


Ale jabłuszko też bym chętnie dostała...


-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00