8O szok na starym kompie miałem tą samą konfigurację.CASE pisze:A co to są wirusy? Mam Avast! Proffesional, Firewalla Kerio i Spybot. Mysz się póki co nie prześliznęła. Tylko zawsze trzeba mieć JEDNEGO antywirusa, bo są talenty, co po kilka instalują ,zeby lepiej chroniły
Pentium czy Athlon???
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
-
- Nowy(a)
- Posty: 6
- Rejestracja: 09 lip (ndz) 2006, 02:00:00
na maca jest chyba 1 wirus, którego jeszcze samemu trzeba ściągnąć (są to spakowane zipem obrazki, które nie są obrazkami po rozpakowaniu) i następnie ten rozpakowany zip trzeba samemu uruchomić... :P
http://movies.apple.com/movies/us/apple ... 80x376.mov
http://www.apple.com/getamac/ads/
http://movies.apple.com/movies/us/apple ... 80x376.mov
http://www.apple.com/getamac/ads/
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Hmm z systemów użytkuje również Windowsa i przyznam ze "stacjonarnego" i rezydentnego antywirusa nie uzywam i nie uzywałem - dokonuje jak już, jezeli chodzi o wirusy, okazjonalnych skanów systemu i przez pare ostatnich lat jedyny wirus jaki mi się przyplątał to ten którym na własne życzenie zainfekowałem swój system by być w stanie zdalnie udzielić pomocy jak go usunąć. Nie sam system decyduje o stopniu zawirusowania ale przede wszystkim sposób użytkowania. Co oczywiście nie zmienia faktu iz na ten system istnieje ogromna liczba wirusów.myimmortal pisze:... poza tym wyobraz sobie co to sie dzieje jesli tego antywirusa nie masz...
A co do Mac OS no cóż jemu przecież zdydowanie blizej do Unixa czy nawet FreeBSD a to już co nieco tlumaczy.
-
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
-
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
nie ma czegoś takiego jak roztropność przy korzystaniu z internetu nawet nie wiesz kiedy i przy jakiej stronie takie gówienko może ci się wkraść. Każdy korzysta z wyszukiwarek i to co mu znajdą w to wchodzą skąd wiesz czy przy uruchomieniu danej strony nie zapluskwi ci się coś nie wiesz a się zapytam jeszcze jak odbierasz pocztę, chyba że z niej nie korzystaż 

-
- Ekspert
- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Tu sie nie zgodze: robaki typu Malware są baaardzo wiatropylne, ale niebezpieczne tylko dla komputerów w większych sieciach; np akademickiej, firmowej itp, gdzie komputery pracują na jednym serwerze. Tam wystarczy wyłączyć Spybota czy antywira na sekundę, i już go masz. Zresztą antywiry też niewiele pomagają; robak ten "mutuje" się co sekundę, więc baza wirusów aktualna kilka minut temu teraz już go wpuszcza. Na szczęście dla zaawansowanego użytkownika są niegroźne: przestawiają ikonki na pulpicie, albo usuwają wpisy z Dodaj/Usuń Programy, więc mamy zapchany dysk programami, a nie możemy ich odinstalować, jeśli nie posiadają własnego pliku Uninstall. Na szczęście prosty programik EasyCleaner ignoruje Malware i bezproblemowo czyści zarówno programy, jak i rejestr.seize pisze:Nie nazwał bym tego szczęściem a co najwyżej uwagą czy wręcz roztropnością przy instalowaniu, korzystaniu z internetu czy otwieraniu rzeczy nieznanego pochodzenia itp. Wszelkiego typu robaki komputerowe maja bowiem to do siebie że nie rozprzestrzeniaja się wiatropylnie
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Case : Cóż wszelki Malware skądś się musi brać w sensie z jakiejś przyczyny gdzieś musi zaistniec zazwyczaj jednak smiem twierdzić do infekcji dochodzi z winy uzytkownika czyli albo braku zapobiegliwości albo prostych form bezpieczeństwa. Ja na rzeczy które sieją się atakując porty dużo bardziej wole firewalla niż antywira. Nie przecze że jezeli zaczynamy mówić też o innych syfach niż wirusy/trojany to te różne sSpyware'y czy też tak zwane TrackingCookies to łatwo jest to złapać ale też można sobie z tym poradzić. Mam wrazenie iż chyba najbardziej wrednymi są obecnie Rootkity.
Kali : Coż jezeli chodzi o korzystanie z internetu w sensie stron to cóż obsługe javy czy też JavaScripts można sobie wyłączyć, ciasteczka traktować selektywnie etc etc. Z poczty jak najbardziej korzystam tylko mam wyłączony automatyczny podgląd treści, zablokowane automatyczne otwieranie załączników a wszelki w moim odbiorze dziwny syf jest usuwany etc etc.
Kali : Coż jezeli chodzi o korzystanie z internetu w sensie stron to cóż obsługe javy czy też JavaScripts można sobie wyłączyć, ciasteczka traktować selektywnie etc etc. Z poczty jak najbardziej korzystam tylko mam wyłączony automatyczny podgląd treści, zablokowane automatyczne otwieranie załączników a wszelki w moim odbiorze dziwny syf jest usuwany etc etc.
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
A ja miałem mściwą satysfakcję ostatnio PO RAZ KOLEJNY poinformować koleżankę blondynkę o ciemnych włosach że nie nalezy robić pewnej rzeczy....
Poniżej (mniej więcej) zacytowany wpis z archiwum gg tejże
0943892
(13:33)Czesc
Niunia
(13:33)Czesc
(swoja droga, co za blyskawiczna reakcja
)
0943892
(13:33)Twoje zdjecia sa tutaj, kliknij aby obejrzec!!! (tu wstawiony link)
Niunia
(13:33)Dzieki, juz wchodze
Po czym przybiega do mnie z placzem, ze nagle zaczely jej wyskakiwac jakies okienka, potem komputer sie wylaczyl, a teraz system sie nie wlacza..... Po odpaleniu przez tryb awaryjny nie dzialalo ZADNE urzadzenie kompa, niemozliwe bylo wejscie do menedzera zadań.... format c:, niestety wraz z niemal gotowa pracą magisterską
To taka przestroga przez rozmawianiem z nieznajomymi, drogie dzieci.....
Poniżej (mniej więcej) zacytowany wpis z archiwum gg tejże

0943892
(13:33)Czesc
Niunia
(13:33)Czesc
(swoja droga, co za blyskawiczna reakcja

0943892
(13:33)Twoje zdjecia sa tutaj, kliknij aby obejrzec!!! (tu wstawiony link)
Niunia
(13:33)Dzieki, juz wchodze
Po czym przybiega do mnie z placzem, ze nagle zaczely jej wyskakiwac jakies okienka, potem komputer sie wylaczyl, a teraz system sie nie wlacza..... Po odpaleniu przez tryb awaryjny nie dzialalo ZADNE urzadzenie kompa, niemozliwe bylo wejscie do menedzera zadań.... format c:, niestety wraz z niemal gotowa pracą magisterską

-
- Nowy(a)
- Posty: 6
- Rejestracja: 09 lip (ndz) 2006, 02:00:00
rozwiązanie dla windowsów jest balanie proste... i jakże mało potrzeba...
1. zakaz korzystania z programu pocztowego!!! a szczególenie produkcji microsoft (i każdego innego także!!!) - interfejsy www są o wiele bardziej bezpieczniejsze, a pozatym gwarantują dostęp do ksiązki adresowej, notatek, poczty z każdego miejsca i każdego komputera
2. włączenia automatycznych aktualizacji windows i ich natychmiastowa instalacja!!! (oczywiście wcześniejsze zaopatrzenie się w windows XP z SP2) większość wirusów korzysta z już dawno zalatanych dziur (to znaczy z dziur w systemie na które już wydano poprawki)
3. a pozatym pełna dowolność... ja korzystam z win xp z sp2 ie 6 żadnego antywira, ogniomurek standardowy windows i od roku nie zauważylem niczego podejrzanego w systemie (i od tego samego roku żadnych reinstalacji)
wystarczy mięć podstawowe wiadomości co można a czego nie...
1. widząc podejrzany list, i nawet otwierając go przez interfejs www, od razu jesteśmy w stanie stwierdzić czy jest to wirus - treść listu w języku angielski, załącznik spakowany zipem, ciekawy tytuł, a nadawcą jest nasz kolega/koleżanka...
2. IE ze wszystkimi poprawkami microsoftu nie powinien ściągnąć żadnego wirusa od tak sobie, chyba, że mu na to pozwolimy - klikniemy tak, albo na naszej liście zaufanych stron znajdują się już jakieś syfy!!!
3. javascript może być włączona podobnie cookies - wystarzcy opróżnić cache przy wychodzeniu z przeglądarki i ma się wszystko z głowy!!! (jest taka opcja w menu)
4. o sieci akademickie i firmowe powinni dbać administratorzy!!! i ograniczać dostęp nie pozwalając na instalacje czegokolwiek - każde konto w sieci akademickiej powinno być kontem gościa!!! (z wyjątkiem konta administratora :P)
5. java powinna być wyłączona w przeglądarkach internetowych, bo to niestety nie pomaga, chociaż czasami przydaje się [niestety...]
6. rootkity zostały wymyślone przez firmę sony w celu sprawdzania legalnośći ściąganej muzyki... i to się niestety na nich zemściło... rozwiązanie tego problemu jest również proste, lecz TYRWIALNE, nie instalować programów, w których jest podejrzenie o korzystanie z tych mechanizmów...
jeżeli to komuś jeszcze nie wystarcza, to może się zaopatrzeć w modem / czy tam nawet router z firewallem - to rozwiązanie powinno już zatrzymać "prawie wszystko" ;)
1. zakaz korzystania z programu pocztowego!!! a szczególenie produkcji microsoft (i każdego innego także!!!) - interfejsy www są o wiele bardziej bezpieczniejsze, a pozatym gwarantują dostęp do ksiązki adresowej, notatek, poczty z każdego miejsca i każdego komputera
2. włączenia automatycznych aktualizacji windows i ich natychmiastowa instalacja!!! (oczywiście wcześniejsze zaopatrzenie się w windows XP z SP2) większość wirusów korzysta z już dawno zalatanych dziur (to znaczy z dziur w systemie na które już wydano poprawki)
3. a pozatym pełna dowolność... ja korzystam z win xp z sp2 ie 6 żadnego antywira, ogniomurek standardowy windows i od roku nie zauważylem niczego podejrzanego w systemie (i od tego samego roku żadnych reinstalacji)
wystarczy mięć podstawowe wiadomości co można a czego nie...
1. widząc podejrzany list, i nawet otwierając go przez interfejs www, od razu jesteśmy w stanie stwierdzić czy jest to wirus - treść listu w języku angielski, załącznik spakowany zipem, ciekawy tytuł, a nadawcą jest nasz kolega/koleżanka...
2. IE ze wszystkimi poprawkami microsoftu nie powinien ściągnąć żadnego wirusa od tak sobie, chyba, że mu na to pozwolimy - klikniemy tak, albo na naszej liście zaufanych stron znajdują się już jakieś syfy!!!
3. javascript może być włączona podobnie cookies - wystarzcy opróżnić cache przy wychodzeniu z przeglądarki i ma się wszystko z głowy!!! (jest taka opcja w menu)
4. o sieci akademickie i firmowe powinni dbać administratorzy!!! i ograniczać dostęp nie pozwalając na instalacje czegokolwiek - każde konto w sieci akademickiej powinno być kontem gościa!!! (z wyjątkiem konta administratora :P)
5. java powinna być wyłączona w przeglądarkach internetowych, bo to niestety nie pomaga, chociaż czasami przydaje się [niestety...]
6. rootkity zostały wymyślone przez firmę sony w celu sprawdzania legalnośći ściąganej muzyki... i to się niestety na nich zemściło... rozwiązanie tego problemu jest również proste, lecz TYRWIALNE, nie instalować programów, w których jest podejrzenie o korzystanie z tych mechanizmów...
jeżeli to komuś jeszcze nie wystarcza, to może się zaopatrzeć w modem / czy tam nawet router z firewallem - to rozwiązanie powinno już zatrzymać "prawie wszystko" ;)