Hej hej!!
Oto i nowy wątek.. hehe specjalnie na warsztaty internetowe!
Pomyslałm sobie, że może warto założyć coś w rodzaju bazy wszelakich klubów w Wawie. Oczywiście takich baz jest wiele w necie, ale ta była by nasza, a informacje o klubach były by z pewnego źródła!
Piszcie o różnych klubach w któych byliście, wyrażzajcie opinie, podawajcie ich adresy, a może po kilku miesiącach troche się tego zbierze!
Kluby warszawskie...
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Wiciu
- Loża WSR
- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
znam jeden undergroundowy klub! ..nazywa sie underground:] ..nikt go prawie nie zna bo jest w podziemiach chyba po bylych szaletach i go nie bardzo mozna znalezc i nie bardzo go widac:] ..ale moge zdradzic gdzie on jest:] ..a wiec na skrzyzowaniu marszałkowskiej z swietokrzyskiej:] obok maca:]
pozdro
pozdro
-
Kejtrin
- Nowy(a)
- Posty: 20
- Rejestracja: 05 paź (wt) 2004, 02:00:00
żarty jakieś??
Raczysz sobie ze mnie żartować!!
Ja sie pytam o jakieś ciekawe miejsca w Wawie, a ty mi tu o jakimś disco opowiadasz.... chyba kazdy wie zresztą co to za mijesce i gdzie sie znajduje.
Ostatnio tyle nowych klubów powstaje w Wawie. Warto by je poznać. Zawsze to jakieś urozmaicenie...
Ja sie pytam o jakieś ciekawe miejsca w Wawie, a ty mi tu o jakimś disco opowiadasz.... chyba kazdy wie zresztą co to za mijesce i gdzie sie znajduje.
Ostatnio tyle nowych klubów powstaje w Wawie. Warto by je poznać. Zawsze to jakieś urozmaicenie...
-
cizma
- Nowy(a)
- Posty: 44
- Rejestracja: 29 maja (ndz) 2005, 02:00:00
Czasem bywam w Parku przy polach mokotowskich - jest całkiem całkiem. Każdego dnia jest inna muza. Ja polecam środy i czwartki, kiedy to można posłuchać rocka i czegoś mocniejszego.
Hm, polecam gorąco miejsce, które zalicza się raczej do pubu, choć co jakiś czas odbywają sie jakieś koncerty. Jest to czadowy pub Bikers Pleace - choć teraz zmienił nazwe, ale nie pamiętam na jaką. To świetna knajpa motocyklowa, gdzie zawsze leci dobra muza rockowa, lada baru zaczyna się przodem motocykla i też się kończy.
Wpadnijcie. Racławicka od strony Wołowskiej
Hm, polecam gorąco miejsce, które zalicza się raczej do pubu, choć co jakiś czas odbywają sie jakieś koncerty. Jest to czadowy pub Bikers Pleace - choć teraz zmienił nazwe, ale nie pamiętam na jaką. To świetna knajpa motocyklowa, gdzie zawsze leci dobra muza rockowa, lada baru zaczyna się przodem motocykla i też się kończy.
Wpadnijcie. Racławicka od strony Wołowskiej
-
sinar
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Bylem bylem faktycznie swietny klimat byl. Zreszta sama nas tam wyciagnelas Cizma. Dzizas to ze 2 lata temu bylocizma pisze:Jest to czadowy pub Bikers Pleace - choć teraz zmienił nazwe, ale nie pamiętam na jaką. To świetna knajpa motocyklowa, gdzie zawsze leci dobra muza rockowa, lada baru zaczyna się przodem motocykla i też się kończy.
Wpadnijcie. Racławicka od strony Wołowskiej
Nie ma sie co dziwic ze teraz go tam juz nie ma. Zostal tylko schron atomowy NewDeep 
Swoja droga tam to jest prawdziwe zaglebie pubowo-klubowe 
-
Oiolosse
- Nowy(a)
- Posty: 17
- Rejestracja: 25 wrz (sob) 2004, 02:00:00
Park? a i owszem, chociaz zalezy od tego w jaki dzien sie tam wybierzemy. Kiedys regularnie chodzilem w czwartki, chociaz muzyki slucham nieco innej... Tydzien temu zajrzalem w piatek i tez nie narzekam (chociaz wakacyjna pora w kazdym klubie jest pustawo).
W Bikers Place bylem raz - podobalo mi sie. Dobra miejscowka na koncerty, ale czy to klub?
W Bikers Place bylem raz - podobalo mi sie. Dobra miejscowka na koncerty, ale czy to klub?
-
GlamourGirl
- Nowy(a)
- Posty: 15
- Rejestracja: 12 lis (pt) 2004, 01:00:00
Ja lubiłam kiedyś chadzać do zagłębia "andergrandowych"klubów czyli na Dobrą koło BUWu.Obok siebie są Aurora,Diuna i JAdłodajnia Filozoficzna i "jako kropka nad i" malutki klubik gdzie zmieszczą się swobodnie 4 osoby(bo 5 to już mniej swobodnie) czyli Czarny Lew.Kiedyś jak byłam młoda i szalona(bo teraz jestem już stara i zgrzybiała niestety )2-3 razy w tygodniu bywałam tam na imprezach reggae,ska,jazzowe dżemseszyn,etc.Niestety po zmianach właścicieli i kilku nalotach przesympatycznych łysych chłopców urok tego miejsca pękł niczym mydlana bańka 
teraz czasami zdarza się coś ciekawego,ale swojego klimatu dawnego już niestety to miejsce nie odzyskało.Być może godnie zastąpi je kilka miłych miejscówek w Fortach racławickich na racławickiej 99 kto wie.. 
)2-3 razy w tygodniu bywałam tam na imprezach reggae,ska,jazzowe dżemseszyn,etc.Niestety po zmianach właścicieli i kilku nalotach przesympatycznych łysych chłopców urok tego miejsca pękł niczym mydlana bańka teraz czasami zdarza się coś ciekawego,ale swojego klimatu dawnego już niestety to miejsce nie odzyskało.Być może godnie zastąpi je kilka miłych miejscówek w Fortach racławickich na racławickiej 99 kto wie.. 
-
sinar
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Ja tam nie rozrozniam klubu od pubu, restauracji czy kafejki. Zwlaszcza ze jak na klub to mam bardzo umiarkowane zdolnosci taneczne Liczy sie dla mnie miejsce gdzie sie moge spotkac ze znajomymi i dobrze sie bawie
Wspomiane Bikers Place i Diuna sa bardzo fajne. Do Harendy i Cafe Kulturalna w PKiNie mam duzy sentyment. A do Cyrografu i Sub Soundu po prostu jest mi bardzo blisko.
Liczy sie dla mnie miejsce gdzie sie moge spotkac ze znajomymi i dobrze sie bawie Wspomiane Bikers Place i Diuna sa bardzo fajne. Do Harendy i Cafe Kulturalna w PKiNie mam duzy sentyment. A do Cyrografu i Sub Soundu po prostu jest mi bardzo blisko.
