CZAD

[CASE]

Czad. Znalazłem dziwną robotę- innego słowa trudno tu użyć. Odnawiam tramwaje warszawskie. Całe dnie z wałkiem i pędzelkiem. Od farby będzie mi się lasował musk, wienc proszem nie zwracadź uwagi na muj pogarszajoncy siem poziom yntelygency.

[Happy]

Ale czaad! Byłam dziś w globalnej wiosce zorganizowanej przez stowarzyszenie SGH podczas światowego kongresu pod PKiN. I było niesamowicie. Mnóstwo ludzi różnych ras i narodowości, wszyscy uśmiechali się do siebie, tańczyli, bawili się, częstowali się wzajemnie specjałami ze swoich krajów. Było kolorowo, różnojęzycznie i po prostu cudownie... Barwny tłum "odtańcowywał" tańce z danego kraju. Zastanawia mnie tylko to, że jak ludzie żyjąc w takiej przyjaźni i symbiozie mogą toczyć ze sobą wojny...

[seize]

Happciu droga... ludzie to tylko pionki w każdej z wojen ...

[Happy]

Happciu droga... ludzie to tylko pionki w każdej z wojen ...

To co mózgów nie mają, własnej woli, siły charakteru? Że się dają wmanewrować w takie rzeczy? Obserwowałam dziś zwłaszcza wyznawców islamu chcąc dostrzec w nich tę fanatyczną wiarę w Allaha dla której gotowi są oddać życie, ale nic takiego nie zauważyłam naprawdę. Młodzi, sympatyczni ludzie z poczuciem humoru. Zwłaszcza namiot pakistański był pod ciągłą psychologiczną obserwacją. I nic! Nic co by mogło wskazywać, że mogliby kiedyś pójść zabijać w imię Allaha.

[Havoc]

A jednak jest dokładnie na odwrót :>

[seize]

A wyobraz sobie Happy ze pojawia sie np. sytuacja iz nastepuje mobilizacja i co czy ktos moze powiedziec ze "nie dziękuje nie widze sensu w tych działaniach zbrojnych"

[Happy]

Tak wyobrażam sobie. Ja też bym tak zrobiła. Wpakowali się w jakiś konflikt a do tego zbrojny to niech sobie sami walczą. Ja nie mam zamiaru za nich (...) nadstawiać!

[seize]

Tak a powiedz mi co jest gdy odmówisz udziału ?

[Havoc]

Wpakowali się w jakiś konflikt a do tego zbrojny to niech sobie sami walczą. Ja nie mam zamiaru za nich (...) nadstawiać!

Ty nie musisz boś babeczka, to taki nieznaczny ale ważny szczególik. Bo facet sobie tak już nie powie. Znaczy może. Kodeks karny przewiduje za takie "może" 10 lat bez zawiasów. Milusi nie ?

[seize]

No jeżeli chodzi o prawo w Polsce to z tego co popatrzyłem to gdy trwale starasz sie uchylic w czasie mobilizacji lub wojny to podlegasz karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 - moge się mylić więc nie wiem czy to na 100% aktualne, ale tu jakby nie chodzi o to a o sam fakt jak to mniej więcej wygląda.

Tak więc... jakbyś była mężczyzna, trafiła by Ci się taka sytuacja, że musiałabyś a nie podzielała byś to ... możesz sobie krzyczeć np. "Bujać - to my, panowie szlachta!" a wręcz nawet i głośno recytować cały wiersz Juliana Tuwima - "Do prostego człowieka" ale ... zgodnie ze wszystkimi zapisami masz po prostu obowiązek uczestniczyć z uwagi na dobro wspólne, gdy zostaniesz do tego wezwana bo zostanie uznane że taka jest konieczność.

[Kali]

dzisiejszym tematem jak zauważyłem będzie d*** i wszystko z nią związane

[Happy]

dzisiejszym tematem jak zauważyłem będzie d*** i wszystko z nią związane

Ale o co biega?

To się mówi, że jest się pacyfistą i walka jest sprzeczna z własnymi zasadmi moralnymi i kodeksem etycznym i co na siłę cię zaciągną? Przecież podobno człowiek jest istotą wolną, która sama decyduje o sobie...

[Happy]

Nareszcie ktoś wstał! Witaj Dalenko!

[Magdalena]

Nareszcie ktoś wstał! Witaj Dalenko!

no witaj ... ja nie spie od daaaaawna 8O

[Happy]

Ale się gdzieś podziewałaś! Tutaj nikogo nie było. Też bym sobie pospała a musiałam w totalnym deszczu jechać tu. Człowiek to się poświęca... Teraz mi wilgotno!