dla mnie nie ma żadnej róznicy bo nie robię tego z osobami które palą.gosienka2005 pisze:Ty widzisz różnicę w całowaniu się z małą i dużą popielniczką...
NIE PAL NIE PAL NIE PAL....
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- WSR Guru
- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
-
- WSR Guru
- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
jeny a dla Ciebie to pieszczota... ?? łomatko jak dla mnie to brzmi paskudnie no ale o gustach się nie dyskutuje przecież...sinar pisze:Wiesz Gosienka na pieszczoty to trzeba zasluzycgosienka2005 pisze:a w oryginalnym (znaczy usłyszanym po raz pierwszy przeze mnie) tekście o całowaniu było dokładnie tak że całowanie się przypomina wylizywanie popielniczki a nie całowanie z popielniczką.![]()
-
- WSR Guru
- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Oj Hav znam wielu niepalących ludzi, którzy mają zaniedbane, paskude dłonie i nie inwestują w tiktaki i sporo palących z kulturą... Widzisz jest taka kobieta, która jest dla mnie pewnym wzorem kobiety... Beata Tyszkiewicz. Nie wmówisz mi że to zwykła baba bo nie... a pali... i robi to w sposób po prostu jedyny w swoim rodzajuHavoc pisze:dobrze ze nei pale mam wieksze szanse niz coponiektorzyAle i tak wole nie korzystac ;>
Ludzie nei palcie palenie jest zle zacznijcie cpac lepiej przynajmniej nie bedzie wam z jap capilo :] I nei bedziecie podawali dloni przy powitaniu z pozolklymi paluchami. Blee

-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
-
- WSR Guru
- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Nie właśnie że nie... jest jak najbardziej na miejscu. Bo to jest kobieta z klasą, która wielokrotnie paliła na wizji, nie ukrywa tego żę pali i w dodatku podkreśla że to lubi. Widzisz zielony... po prostu palenie nie zawsze musi być wulcowskim jaraniem po kątach szluga za szlugiem. To właściwie chciałam uświadomić wam od samego początku... że to może być przyjemność, którą odczuwamy my palący...zielonyszerszen pisze:wtrącenie tu Pani Tyszkiewicz uważam za nieporozumienie.
to Jest Kobieta z klasą a nie palaczka.
-
- WSR Guru
- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
może i masz rację ale i tak niestety dla Was palaczy My nie palący będziemy podchodzic do Was z lekką rezerwą.
Ja idąc do pizzerni wybieram miejsce dla nie palących chociaz idę z osobami które palą.
może i to zboczenie ale nie chce aby mi ktos smrodził pod nosem czekając na posiłek.
to taki jeden z kilku przykladów
Ja idąc do pizzerni wybieram miejsce dla nie palących chociaz idę z osobami które palą.
może i to zboczenie ale nie chce aby mi ktos smrodził pod nosem czekając na posiłek.
to taki jeden z kilku przykladów
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00