Zdaża mi się być za wcześnie to wina komunikacji albo jestem za wcześnie albo za późno:)zielonyszerszen pisze:czyli ogólnie jesteś osobą spoźnialskąinka pisze:denerwuje mnie jak się spóźnię choć wstałam pótorej godziny wcześniej im wcześiej wstaję tym bardziej się spóźniam jak wstaję później też się spóźniam![]()
Co nas wnerwia na codzień?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Zaczyna działać
- Posty: 243
- Rejestracja: 14 kwie (czw) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
To że mi lekarz źle wystawił receptę bo nie wpisał jednej literki i lek jest o wiele droższy! I że znowu muszę do niego jechać, dzwonić raniutko przez półgodziny, wyjmować numerek jak o dziwo będzie i czekać na korytarzu na jego spóźnienie!
Szkoda, że nie znam nikogo kto jest lekarzem albo chociaż jego rodzice!


Szkoda, że nie znam nikogo kto jest lekarzem albo chociaż jego rodzice!


-
- WSR Guru
- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
to nie chodzi o to ze mam prace po znajomosci, czy dostalam dogodniejszy kredyt, bo w banku kolezanka siedzi, czy pierwsza bede miala operacje i nie musze sie wpisywac na liste oczekujacych, bo moj kolega jest lekarzem...gosienka2005 pisze:Wiesz co Martha... i to mnie właśnie wnerwia na codzień !!Martha pisze: wystarcza znajomosci w aptece...
tylko o zaoszczedzenie wlasnego (i nie tylko wlasnego) czasu i zdrowia...Happy pisze:[...] I że znowu muszę do niego jechać, dzwonić raniutko przez półgodziny, wyjmować numerek jak o dziwo będzie i czekać na korytarzu na jego spóźnienie!
to nie wiem czy jest sie Gosienka2005 o co wnerwiac

-
- WSR Guru
- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Owszem Martha jest... Ty to nazywasz zaoszczędzeniem czasu a ja nazwę nieuczciwością. Bo z post nie wynika żeby chodziło Ci o zwykłą aspirynę, bo to kazdy ma bez chodzenia do lekarza... Ty podkreśliłąś że nie chodzisz do lekarza a leki masz... zatem... to nie tylko jest nieuczciwe ale nawet niezgodne z prawem jeżeli weźmiemy pod uwagę leki na receptę, które masz jak widać bez recepty. Inna kwestia, jeżeli chodzi Ci tylko o fachową poradę w aptece co do leków w razie czego dostępnych bez recepty. No to wtedy faktycznie masz duży plus aczkolwiek chyba jest tak że farmaceuta powinien poinformować pacjena o czymś takim a na pewno poinforuje jak sie go zapyta... znaczy przynajmniej ja tak mam i bez znajomości...
-
- Ekspert
- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
no to przedstawie to tak: wiem jakie leki mi potrzebne. To po co mam chodzic do lekarza, placic za to dodatkowe pieniadze, marnowac swoj czas, jak moge isc prosto do apteki i powiedziec, ze potrzebne mi jest to i to. Nie wierze i nie uwierze, ze jezeli ktos ma taka mozliwosc, to mimo to bawi sie w cala ta szopke i idzie do lekarza, tylko po to zeby powiedziec. "Dzien dobry, poprosze recepte na duomox" ....gosienka2005 pisze:[...]Bo z post nie wynika żeby chodziło Ci o zwykłą aspirynę, bo to kazdy ma bez chodzenia do lekarza... Ty podkreśliłąś że nie chodzisz do lekarza a leki masz... zatem... to nie tylko jest nieuczciwe ale nawet niezgodne z prawem jeżeli weźmiemy pod uwagę leki na receptę, które masz jak widać bez recepty. [...]