CZAD

[zielonyszerszen]

Ile można kaszleć? Bo ja już ponad 2 tygodnie a mój lekarz widocznie nie wie już jak mnie leczyć!

oj rzeczywiście zbyt dobrze nie wygladałaś dziś a biorąc pod uwagę, że jesteś na antybiotykach już drugi tydzień to musisz zmienić lekarza.
pamiętaj tylko, że biorąc tak długo antybiotyki strasznie osłabiasz swój organizm i Twoja odporność na różne choroby strasznie zmaleje.

[Happy]

Dlatego jutro już się wykosztuję i idę do samego Prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej i w dodatku księcia Konstatntego! Mam nadzieję, że mi pomoże!

A to krótka notka biograficzna!

Konstanty Radziwiłł (ur. 9 stycznia 1957 r. we Wrocławiu) - syn Alberta Hieronima Radziwiłła i Anny Marii z książąt Czartoryskich; polski lekarz, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, książę. Pochodzi z linii szydłowieckiej rodu Radziwiłłów. Pieczętuje się książęcym herbem Trąby odmienne.

Jest absolwentem Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Warszawie, posiada specjalizacje w medycynie ogólnej i rodzinnej. Ukończył również Podyplomowe Studium Ekonomiki Zdrowia w Warszawie oraz Podyplomowe Studium Bioetyki w Warszawie. W latach 1980 - 1982 był działaczem Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Po studiach pracował jako lekarz podstawowej opieki zdrowotnej w przychodni rejonowej, a następnie SPZOZ na warszawskim Ursynowie, w warszawskim Pogotowiu Ratunkowym oraz jako lekarz zakładowy w przedsiębiorstwach przemysłowych. Od 1997 r. jest właścicielem Przychodni Medycyny Rodzinnej (niepubliczny zakład opieki zdrowotnej). W latach 1997-2001 był sekretarzem Naczelnej Rady Lekarskiej, a od 2001 r. jest jej prezesem. Jest także delegatem na Krajowy Zjazd Lekarzy oraz członkiem Okręgowej Rady Lekarskiej.

Wraz z żoną Joanną Małgorzatą D. doczekał się czterech synów i czterech córek.

No i w dodatku Koziorożec! To wierzę w Jego solidność. I ma gabinet w bloku obok mnie! I dzieci ma tyle, że już na wszystkich chorobach znać się powinien!

[Magdalena]

No avatar to może i zdrowy a Happy to nie bardzo! Właśnie się poddaję i jutro idę do samego doktora Radziwiłła, żeby mi powiedział co mam dalej robić! Ile można kaszleć? Bo ja już ponad 2 tygodnie a mój lekarz widocznie nie wie już jak mnie leczyć!

dobrze dobrze...sluchaj Daleny

[Happy]

No tak zapomniałam dodać, że poleciła mi doktorka sama Dalena! No to musi być git!

[zielonyszerszen]

No tak zapomniałam dodać, że poleciła mi doktorka sama Dalena! No to musi być git!

no ja bym raczej tak do końca to tej Dalence nie wierzył.
Dziewczyna szalona jest ale......

[seize]

Kolejne piwo powoli zaczyna się kończyć, kolejny papieros zaczyna się dopalać -choć pieniądze co zniknęły mówią iż może to już ostatnie- tylko muzyka gra nieprzerwanie i noc wciąż czarna bo nawet świty już nie te. Ostatnie dzwonki grają coraz głośniej, coraz więcej pytań, coraz mniej odpowiedzi. Każda nawet najpiękniej paląca się świeca kiedyś gaśnie. To co jest przed jest niespełnioną niewiadomą, to co już po jest tylko wspomnieniem; czasem pięknym, czasem... czasem lepiej nie wspominać. Czekać można i wyglądać poranka słonecznego; bywa że niepotrzebnie. Czas płynie i władzy nad nim nie ma, jak nad rwącą falą co rozbija się o przybrzeżny kamień.
Kiedyś wszystko wydawało się banalne, takie proste i takie zwykłe. Dziś wszystko wydaje się po prostu być, nic więcej. Cuda oczekiwane nie zdarzają się gdy się ich wypatruję; o ile takie zdarzają się w ogóle.
Odmierzając trzeba trzeba znać granice; pierwsza, drugą, ostatnia... na zawsze. Dlatego, że pragnień nie da się zbawić i ocalić. Gra ciągle toczą się wokół, a lipnymi kartami ciężko jest grać. Wymienić można raz, drugi ale... dalej pusto.
Ostatnia noc, czy jest coś dalej..? Opowiedz pewną można poznać tylko mówiąc 'pas'; wysoka to cena.
Dzień dobry, cześć, dobranoc, żegnaj - to jakby tylko słowa o subtelnej różnicy znaczeń i myślowe skróty.
© 05:21 14.09.2006

[Magdusia]

nie mogę mówić

[Havoc]

co z tego, i tak korzystajac z forum czy gg nie uzywasz gardla. Te dzienne 30% komunikacji werbalnej da sie przebolec.

[Magdusia]

co z tego, i tak korzystajac z forum czy gg nie uzywasz gardla. Te dzienne 30% komunikacji werbalnej da sie przebolec.

da sie, ale jest lepiej juz, moge mówic, poranki są okrutne..

[Havoc]

wierze mi sie wtedy chce spac i zdaje sobie sprawe z wizji kolejnego ciezkiego dnia ;]

[Magdusia]

wierze mi sie wtedy chce spac i zdaje sobie sprawe z wizji kolejnego ciezkiego dnia ;]

no ja troche też... eh. Ty jako account pracujesz?

[Happy]

Radziu co z Twoja komórą???? Dzwonię do Ciebie w nietypowej sprawie! A tu nic!

[Happy]

Martha! Jesteś wielka! Serdeczne dzięki za ... Już ty wiesz za co!

[Magdusia]

odwiedzę dziś WSR
po 18!
po indeks

[Magdalena]

aale czaaad... zycie znow kwitnie na forum