Tatuaże, kolczyki i inne ciała obce w ciele

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ

Jestem:

za
41
53%
przeciw
27
35%
za, a nawet przeciw (???)
10
13%
 
Liczba głosów: 78

wemi
Nowy(a)
Posty: 24
Rejestracja: 17 sie (czw) 2006, 02:00:00

Post autor: wemi » 24 wrz (ndz) 2006, 16:59:17

strzela foszka ale niejest tak zle :) udaje ze nie widzi a jak sie odwroce to sie przyglada hehehehe

gosienka2005
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2347
Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00

Post autor: gosienka2005 » 24 wrz (ndz) 2006, 18:55:33

wemi pisze:(...) wczoraj zrobilam nowy kolczyk (jutro zobaczycie :P ) (...)
A ja już widziałam :D ;)

nie no ale sie nakręciłam też na coś... coś chyba wykombinuję bo jakoś tak mnie nosi
:twisted:

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 24 wrz (ndz) 2006, 19:30:12

Ale mowisz o tatuazu czy kolczyku ??

gosienka2005
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2347
Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00

Post autor: gosienka2005 » 24 wrz (ndz) 2006, 20:02:15

Tatuaże mam dwa i szczerze mówiąc nie mam koncepcji na następny... może kolczyk... kolejny... choć właściwie to teraz mnie ciągnie na dredy, choć do niedawna nie byłam ich zwolennikiem... nie wiem dlaczego nagle nic do nich nie mam... a skonczy sie pewnie na warkoczykach po raz drugi :)
Obrazek

gosienka2005
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2347
Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00

Post autor: gosienka2005 » 24 wrz (ndz) 2006, 20:05:47

Oczywiście zapomniałam dodać

Projekt i wykonanie - TABU Sosnowiec

www.tabustudio.eu

dF
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 183
Rejestracja: 17 maja (śr) 2006, 02:00:00

Post autor: dF » 25 wrz (pn) 2006, 11:05:12

Phi ja kolczyki lubić... Tatułki sa w planach ale narazie brak chęci do działania. Może jakas skaryfka tez będzie??? Narazie w planie jezor po raz kolejny, i brew nr. 3 a może odrazu całą??? Zobaczymy, no i uszka coraz bardziej się rozciagają. :roll: :roll: :roll:

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 25 wrz (pn) 2006, 12:39:37

Najbardziej odrazajace dla mnie jest, jak chlopak/dziewczyna ma wsadzone takie kółko w ucho !! cos okropnego...wrr

Lolka27
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 251
Rejestracja: 10 sie (czw) 2006, 02:00:00

Post autor: Lolka27 » 25 wrz (pn) 2006, 13:07:55

Tatuaże to dziecinada :lol:

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 25 wrz (pn) 2006, 13:12:55

Tatuaze to rodzaj mody, trendu, sposob okazywania swoich pogladow, uczuc, preferencji. Metoda uwiecznienia na stale twarzy/imienia/daty urodzin swojego dziecka, rodzicow, czy kochanej przez nas osoby.
A zadne dziecko bez zgody rodzicow nie zrobi sobie tatuazu, to z tym ze tatuaz to dziecinada absolutnie sie nie zgadzam. Dziecinadą jest brak toleracji dla osob, ktore tatuaze posiadaja 8)

drwal
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 88
Rejestracja: 27 lip (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: drwal » 25 wrz (pn) 2006, 14:14:00

witam wszystkich i dolaczam sie do dystkusji.

zaczne od tatuazu:
podchodzenie do tatazu jak do mody, trendu, okazywaniu swoich "czegos tam" dla "kogos tam" jes zgubne i bardzo boli mnie, ze dzis coraz czesciej sie tak do tej sztuki podchodzi.

Jesli ktos z Was podchodzi do tatuazu - nie wiem czy sobie zrobic, bo za kilka lat mi sie moze znudzic dany wzor - to juz dzis moge Wam odpowiedziec na to pytanie - nie robcie - napewno sie Wam znudzi.
Tatuaz nie moze byc tylko ozdoba - to znak na cale zycie. Pod jego artystyczna forma powinno sie cos kryc. Jakis symbol, cos dla Was waznego. Cos co bedzie Wam o czyms przypominalo kiedy bedziecie na niego spogladac po latach i bedziecie w nim widziec jakis etap zycia, wydarzenie (cokolwiek) co doprowadzilo Was do tego momentu w ktorym jestescie.


tak na szybko i bez konkretow moge polecic w warszawie tylko jedno studio:

http://juniorink.pl/

przyznam sie ze nie znalazlem w warszawie (a moze i nawet w polsce, ale nie osmiele sie na takie slowa) poki co lepszych kolorow (jak macie jakies swoje propozycje to przesylajcie, bede bardzo wdzieczny). w ogule jesli komus zalezy na pieknych kolorach to polecam stany - sa bez porownania!

co do 666 i dereniowej (co Kali o nich wspominal)

oba studia maja tyle samo fanow co przeciwnikow.
W 666 jednak bylem kilkakrotnie swiadkiem bardzo nie-profesjolnego traktowania klienta (nie mowie o umiejetnosciach, tylko o samym traktowaniu)

Dereniowa, z tego co wiem ma juz za soba lata swietlnosci. Z poltora-dwa lata temu rozpadl sie troche stary sklad. I na tym skoncze - zupelnie nie orientuje sie co teraz u nich sie dzieje:)

co do kolczykow to moge sie pochwalic trzema.
dwa w lewym uchu, jeden w sutku.

dla wszystkich fanow bolu i ,,krzywdzenia" swego ciala polecam:
http://www.bmezine.com/ :twisted: :twisted: :twisted:

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 25 wrz (pn) 2006, 14:23:53

drwal pisze:podchodzenie do tatazu jak do mody, trendu, okazywaniu swoich "czegos tam" dla "kogos tam" jes zgubne i bardzo boli mnie, ze dzis coraz czesciej sie tak do tej sztuki podchodzi.
drwal pisze:Pod jego artystyczna forma powinno sie cos kryc. Jakis symbol, cos dla Was waznego. Cos co bedzie Wam o czyms przypominalo kiedy bedziecie na niego spogladac po latach i bedziecie w nim widziec jakis etap zycia, wydarzenie (cokolwiek) co doprowadzilo Was do tego momentu w ktorym jestescie.
cos jakby sie pokrywa :?
Bo jezeli rodzi mi sie dziecko i chce sobie wytatuowac jego imie,albo nawet imie swojego chlopaka (chociaz tego absolutnie nie polecam) to jest to dla mnie okazywanie swoich uczuc - jakkolwiek by na to nie patrzec.
A wszystko co sie dzieje w zyciu mozna podpisac pod wydarzenie (cokolwiek) - chociazby mode czy trend !!

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 25 wrz (pn) 2006, 14:31:24

Ogolnie uwazam, ze tatuaz dla kazdego znaczy cos innego. Dla niektorych jest uwiecznieniem czegos waznego, dla innych przejawem slabosci, dla innych kolejnym "pieprzykiem" na ciele.
Indywidualna sprawa podejscia kazdego :)

Pamietam I edycje "big brothera" jak wiekszosc uczestnikow chciala sobie wytatuowac logo BB jako znak, ze tu byli, ze beda pamietac. Swoja drogą - teraz pewnie by strasznie tego zalowali !!

wemi
Nowy(a)
Posty: 24
Rejestracja: 17 sie (czw) 2006, 02:00:00

Post autor: wemi » 26 wrz (wt) 2006, 11:48:28

na temat dereniowej i 666 niechce nic pisac bo wlasnie jestem po tej drugiej stronie barykady, dereniowej nielubie nie jako studia tylko osob ktore tam pracowaly dawniej, i ciaglych klutni i niemilego traktowania - mniejsza...

a co do chwalenia sie:

mam 4 dziarki, i zadnej nie zrobilam w wawie - dwie maniac tattoo lublin, jedna utgard tattoo berlin, i u kumpla z krakowa ale niewiem w jakim studiu robi.
kolczykow jest 9 narazie, uszy 4mm ale rociągam caly czas, labret, industrial, pojedynczy w chrzastce, wedzidelko, sutki
drwal pisze:
dla wszystkich fanow bolu i ,,krzywdzenia" swego ciala polecam:
http://www.bmezine.com/ :twisted: :twisted: :twisted:
na biodrze mam logo bme.

Martha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1880
Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00

Post autor: Martha » 26 wrz (wt) 2006, 11:58:20

<wow> 8O 8O 8O

A jak sobie radzisz na lotnisku ??
Bramka pewnie brzeczy i brzeczy :D:D

wemi
Nowy(a)
Posty: 24
Rejestracja: 17 sie (czw) 2006, 02:00:00

Post autor: wemi » 26 wrz (wt) 2006, 11:59:29

niezdarzylo mi sie

ODPOWIEDZ