O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
kiti
- Ekspert

- Posty: 1735
- Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00
Post
autor: kiti » 11 paź (śr) 2006, 00:30:56
Wszak na temat zasad gry w lotki tylko słyszałam i domyślam się że wy macie swój unikatowy kodeks gry to może coś więcej...
Kto najlepszy a raczej najbardziej odporny

-
Kinfolk
- Ekspert

- Posty: 1082
- Rejestracja: 15 maja (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: Kinfolk » 11 paź (śr) 2006, 00:36:02
Nie chodzi o to aby "wygrać" - chodzi o to, żeby grać

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 11 paź (śr) 2006, 00:41:15
Dokładnie

Ten kto wygrywa znaczy się albo nie ma przyjemności z gry albo jest odporny albo jest za dobry [w stricte lotki!]

-
Kinfolk
- Ekspert

- Posty: 1082
- Rejestracja: 15 maja (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: Kinfolk » 11 paź (śr) 2006, 00:44:45
Albo sparaliżowany od szyji w dół...
Ja tam jeszcze nidgy nie zszedłem poniżej 160 pkt. i jestem z tego dumny

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 11 paź (śr) 2006, 00:49:44
No ja ostatnio zauważyłem u
...* moje "przeszkadzanie" wychodzi na plus w sensie wygrywania i ... hmm chyba musze sie zastanowić nad kontynuacja mojego przeszkadzania pani
...*
* - informacja do wiadomości autora HeHe
-
Kinfolk
- Ekspert

- Posty: 1082
- Rejestracja: 15 maja (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: Kinfolk » 11 paź (śr) 2006, 00:53:36
A wiesz, że tak samo u mnie i to w obie strony... czy to przeszkadzam, czy tez mi przeszkadzają... Wychodzi lepiej

-
CASE
- Ekspert

- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Post
autor: CASE » 11 paź (śr) 2006, 01:30:48
seize pisze:Dokładnie

Ten kto wygrywa znaczy się albo nie ma przyjemności z gry albo jest odporny albo jest za dobry [w stricte lotki!]

Przepraszam bardzo, przyjemnosc to jest zawsze z gry w (...)lotki; kojarzysz, ze specjalnie rzucalem ostatni rzut lewą ręką? Specjalnie, żeby spieprzyć i poprzedłużac. I akurat musiałem trafić :/
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 11 paź (śr) 2006, 02:12:52
No taa tylko weź pod uwage że chyba jakimś cudem doszedłeś [sic! niefortunne wyrażenie] do takiej a nie innej sytuacji że ostatnim rzutem mogłeś wygrać
Zresztą nie wiem czemu wybrałeś akurat sobie opcje "przyjemność" skoro były jeszcze inne do wyboru w tej mojej tezie; tj "odporność" i "umiejętność" - ale w to już nie wnikam

-
CASE
- Ekspert

- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Post
autor: CASE » 11 paź (śr) 2006, 02:40:45
seize pisze:chyba jakimś cudem doszedłeś
Do niczego nie doszedłem. Skoro zauważyłeś niefortunność tego wyrażenia, należało je zmienić
seize pisze:do takiej a nie innej sytuacji że ostatnim rzutem mogłeś wygrać
Taktyki Pan nie rozumie, panie dzieju. PO CO miałbym być rozpraszany w tak przyjemny sposób, gdybym miał np. 250 punktów? Taki zawodnik jest niegroźny, to się mu nie przeszkadza. A taki, który ma 13, i w swojej ręce trzyma być albo nie być wszystkich oraz sześciu złotych

jest rozpraszany w dwójnasób. (głupie słowo). Zauważ poza tym, że to naprawdę był łut szczęscia (a raczej nieszczęścia) bo obwieszone miałem wszystko z wyjątkiem lewej ręki, a i za tą ktoś targał. Jakim cudem akurat w 13-kę? Tego nie wie nikt....
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 11 paź (śr) 2006, 03:15:00
E tam nie chciało mi się z tym zdaniem pieścić i szukać innego wyrażenia
Ależ Wać Pan zrobiłeś tryadę... wystarczyło by bowiem dopisać do rzuconych z cicha punktów też "szczeście" czy też "fart", miast teraz dyskus tworzyć sugerując jakoby ów teza do Wać Pana się odnosiła i bez mała personalną była. Macie że swoją strategie to się jej trzymajcie mocno jeśli wam skutkuje i popłaca jej czynienie a nie siejcie wiatru wypatrzonych odwołań możliwych

-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 11 paź (śr) 2006, 08:09:12
Powiem tyle....
LUBIĘ TĄ GRĘ

-
Kinfolk
- Ekspert

- Posty: 1082
- Rejestracja: 15 maja (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: Kinfolk » 11 paź (śr) 2006, 08:21:56
Ja 3
Im więcej dajesz tym więcej dostajesz -> chyba taka zależność panuje w tej grze Seize

-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 11 paź (śr) 2006, 08:39:33
To jaką wy gre wybieracie, ze zdobywacie 160 czy 250 punktow ?
-
kiti
- Ekspert

- Posty: 1735
- Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00
Post
autor: kiti » 11 paź (śr) 2006, 08:51:57
Hmmm czyli grać, grać i jeszcze raz grać.....
czy jest przewidziany czas gry czy można bez ograniczeń

-
Kinfolk
- Ekspert

- Posty: 1082
- Rejestracja: 15 maja (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: Kinfolk » 11 paź (śr) 2006, 09:12:01
Martha pisze:To jaką wy gre wybieracie, ze zdobywacie 160 czy 250 punktow ?
Na czas
