Depresja...

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ

Czy często bywa że miewasz depresję?

Zdecydowanie często
33
35%
Zdarza mi się miewać
38
41%
Nie mam zdania na ten temat
1
1%
Raczej nie
11
12%
Nigdy!
10
11%
 
Liczba głosów: 93

Kinfolk
Ekspert
Ekspert
Posty: 1082
Rejestracja: 15 maja (pn) 2006, 02:00:00

Post autor: Kinfolk » 12 wrz (wt) 2006, 20:06:57

Depresja i insze stany przygnębienia łapią mnie najczęściej w pracy (której nota bene nie cierpię czasem) w momencie kiedy uświadamiam sobie jak niewiele robię, zarabiam i nie mam żadnych perspektyw siedząc w tym miejscu (pracę mam na myśli).

Chyba najbardziej przytłaczające są sytuacje gdy nie widzisz przed sobą żadnej alternatywy i sposobu na poprawę swej niedoli...

Z moich stanów depresyjnych (czy też głębokiego marazmu i przygnębienia) zrodził się najpierw kurs rysunku a potem WSR.

Teraz dzielę sobie parszywy czas na odcinki od zjazdu do zjazdu, do końca 1 roku i ewentualnego szukania pracy w nowym, upragnionym zawodzie, zrobieniu specjalizacji... itd.

Najlepszym lekarstwem na marne samopoczucie (i inne powyższe) jest rozbicie marnego czasu na dające radość odcinki :wink:

Magdalena
Ekspert
Ekspert
Posty: 1770
Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00

Re: What's wrong with me

Post autor: Magdalena » 13 wrz (śr) 2006, 05:35:27

gosienka2005 pisze: "co jest ze mną nie tak?" a im bardziej sie zastanawia człowiek tym bardziej sie wpada w stan przytłumienia...
wydaje mi sie ze mam jeszcze gorzej...Ja doskonale wiem co jest ze mna nie tak i za Chiny nie potrafie tego zmieniac :evil:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 13 wrz (śr) 2006, 05:50:04

Nieświadomość co jest "złe" potrafi jeszcze zachęcić do szukania, a pełna świadomość potrafi jednak najczęściej tylko zniechęcać gdy zmian nie udaje się nanieść.

Magdalena
Ekspert
Ekspert
Posty: 1770
Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdalena » 13 wrz (śr) 2006, 10:48:52

seize pisze:Nieświadomość co jest "złe" potrafi jeszcze zachęcić do szukania, a pełna świadomość potrafi jednak najczęściej tylko zniechęcać gdy zmian nie udaje się nanieść.
aale tu mozna naniesc zmiany tylko to jest trudne...a my juz o tym rozmawialismy zdjae sie :roll: :)

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 13 wrz (śr) 2006, 16:00:33

Toteż użyłem słowa -nie udaje- a nie -nie można- :)
W przestrzeni między -nie potrafie- a -nie da się- znajduje się pole na którym właśnie można siąć ziarna nadziei i wiary w zmiany :)
Co do rozmowy to ... być może, być może... :)

gosienka2005
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2347
Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00

Post autor: gosienka2005 » 13 wrz (śr) 2006, 16:07:17

seize pisze:Nieświadomość co jest "złe" potrafi jeszcze zachęcić do szukania, a pełna świadomość potrafi jednak najczęściej tylko zniechęcać gdy zmian nie udaje się nanieść.
...i pogrążyć gdy wiesz iż zmian nanieść się nie da.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 21 paź (sob) 2006, 02:43:05

Zmiany.. Pozorność.. Krople w ciszy przelatują przez rury a zegarek śmieje się w twarz. Widziałeś te twarze gdy ukrywały uśmiech na swej twarzy, czy padał wtedy deszcz ? Słyszałeś te słowa radośnie wybiegające w przyszłość, czy tak naprawdę byłeś tam obok ? Może tylko chciałeś być, może tylko czułeś coś czego nigdy nie było ? Słowa łopoczą na wietrze niczym piękna chorągiew... zależna jednak od wiatru. Uśmiechaj się i patrz... batalie ukrytych rozgrywek. Uczestnik w roli obserwatora - słyszałeś o tej roli ? Dam ci szybki kurs improwizacji. Zamknij oczy, zamknij usta... idź do przodu. Tylko będąc ślepym i głuchym nigdy się nie oszukasz... i nie dasz.
Piękne naklejki prezentujące uśmiech kupiłem ci na targu. Klej powinien być mocny, jak sądzę. A jeśli nie... oddech, wydech, wdech i oczekiwanie na świt.
Tylko w snach rzeczy mają swój bieg sterowany myślą. Wyciągnąłeś kolejną zadrę czy też odłupano ci kawałek siebie ? Jakaż to w sumie różnica... to tylko subiektywne postrzeganie. Baw się i tańcz jako chce lud... na pustkowiu własnych marzeń, na pustkowiu pustych słów płynących co dnia patrzących tylko we własne oczy. Nie ma słońca, nie ma barw; jest tylko echo co woła z oddali i uśmiech gdy poza wygodna.

CASE
Ekspert
Ekspert
Posty: 1496
Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: CASE » 21 paź (sob) 2006, 23:14:21

Ładne, to seize. I cholera, jakie prawdziwe.... :(
Poza tym, czy ktoś wie, jeśli depresja przeciąga się w LATA, to można to już nazwać chorobą psychiczną? 8O

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 21 paź (sob) 2006, 23:22:38

Jakości swoich rzeczy nigdy nie określałem ale skoro mówisz, że ładne to się ciesze (choć dziś widze tam różne błędy w formie - bo w treści żadnych).
A że prawdziwe... a i owszem i to bardzo mocno. :roll:

Cóż jedni powiedzą pewnie, że to przypadek kliniczny inni że to po prostu hobby, styl bycia, charakter etc.

CASE
Ekspert
Ekspert
Posty: 1496
Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: CASE » 21 paź (sob) 2006, 23:36:40

seize pisze:
Cóż jedni powiedzą pewnie, że to przypadek kliniczny inni że to po prostu hobby, styl bycia, charakter etc.
Hmmm.....a są może jeszcze inni? Np. posiadający empatię? Tak pytam, bo nie spotkałem....

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 21 paź (sob) 2006, 23:55:05

Powiem Ci coś w moim - jak to słyszałem - tonie narzekacza i ogólnie czarnowidzenia że : ludzie posiadają empatie a i owszem, jednak wykorzystanie tej cechy nie zawsze ma podłoże współczucia czy też zrozumienia. A znalezienie złączenia empatii ze swoistym altriuzmem to coś na kształt szukania białego kruka.
Czy zatem ludzie są po prostu tacy a nie inni i te hasła to puste idee ? Ależ nie, po prostu każdy kto próbuje to wcielać w życie obrywa często niemiłosiernie po dupie i oduczany jest sukcesywnie takiego trybu. Czasem zdaje się, że ci co podejmują takie próby, to zwyczajni masochisci... bo gdy są takimi co wcielają te idee to są wykorzystywani... a ci co szukają tych przejawów w innych, ponoszą często klęski raz za razem.

CASE
Ekspert
Ekspert
Posty: 1496
Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: CASE » 22 paź (ndz) 2006, 00:09:19

seize pisze:Ależ nie, po prostu każdy kto próbuje to wcielać w życie obrywa często niemiłosiernie po dupie i oduczany jest sukcesywnie takiego trybu
A potem? Albo wariuje, zamyka się w sobie i czuje się zagubiony, albo po prostu staje się zwykłym skurwysynem, którego skurwysyństwo jak u wszystkich neofitów jest wręcz popisowe.
I tu stajemy przed dylematem....

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 22 paź (ndz) 2006, 00:13:15

Coż wydaje mi się że właśnie najpierw się zamyka, a potem przekształca w odbicie tego czego doświadczył. I tu się z Tobą zgodzę.

CASE
Ekspert
Ekspert
Posty: 1496
Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: CASE » 22 paź (ndz) 2006, 00:21:16

Albo postępowac jak niejaki Zoltan Chivay:
(cytat niedokładny, z pamięci, tylko główne założenia) "Jestem niepoprawnym altruistą. Moim celem, założeniem jest czynić dobro. Ale ponieważ w świecie pełnym kurewstwa i skurwysyństwa moje dobro jest tylko kroplą w morzu.... a uczynić je mogę tylko nielicznym, zaś skutki będą niewidoczne.... zatem, przy całym swoim altruizmie, będę czynić dobro...sobie."

CASE
Ekspert
Ekspert
Posty: 1496
Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: CASE » 22 paź (ndz) 2006, 00:32:08

Wzywam Cię, wzywam Cię do rozmowy szczerej
Do rozmowy tak odważnej, że aż boli
Są sprawy, o których nawet myśleć wstyd
Nie bójmy się o nich mówić
Zanim nienawiść spali nas
I każdy swą zaciśnie pięść
Popatrz! Wyciągam swoja dłoń
Oto mój pojednania gest
Może to ostatnia z naszych wszystkich szans
Przyjmij moją wyciągniętą dłoń
I nie cofnij swej
Wystarczy tylko zrobić jeden krok
Zrozum, że bez siebie nie znaczymy nic!
Zanim nienawiść spali nas...

TSA- Wyciągam swoją dłon

ODPOWIEDZ